Ból po zdradzie znowu wrócił

Witam Kiedy z moim obecnym chłopkiem jeszcze sie ze sobą spotykaliśmy przespał sie z moja koleżanka. Sytuacja wygladała tak ze pewien sobotni wieczór spędziliśmy we trójkę a kiedy pojechałam do domu stało sie. Musze wspomnieć ze tego samego wieczoru całowaliśmy sie a on potem zrobił to z nią! Rzecz powtórzyła sie jeszcze drugi raz. Wyznawał mi prawdę "stopniowo". Najpierw powiedział, ze kiedy przespał sie z tą dziewczyna, a dopiero potem przyjął ze było to kiedy sie ze sobą spotykaliśmy (wyznał mi to w 12 dniu naszego związku, po 2 miesiącach spotykania sie). Sytuacja była tym bardziej absurdalna gdyż po pierwsze to jemu bardziej zależało na wejście w związek ze mną niż mi i sam zabraniał mi spotykać sie z innymi kolesiami. Chciałam go zostawić, był rozpaczony, zobaczyłam ze mnie kocha ale ta świadomość była jak nóż w sercu. Jednak wybaczyłam i postanowiłam spróbować dalej tworzyć z nim związek. Wszystko sie ułożyło on cały czas sie starał, traktuje mnie jak księżniczkę i ósmy cud świata od kiedy poczuł ze moze mnie stracić. Zaraz minie pół roku od kiedy jesteśmy razem i od tego zdarzenia i jak mówiłam było i jest bardzo dobrze, wybaczyłam i już do tego nie wracałam jednak od jakiegoś czasu (2tyg) te wspomnienia zaczęły do mnie wracać. Ten ból, żal, ciagle wizualizacje ich dwójki w tych chwilach nie wiem co sie dzieje. Miałyście podobnie? Myslalayscie ze wybaczylyscie a to do was wróciło ? Jak sobie z tym poradziliście ? A moze zostawiliście waszego partnera ?

nie wiem, dla mnie taki chłopak ma coś nie tak z głową i nie chciałabym dalej z nim być; tylko czas marnujesz. Dla Ciebie to jest to normalne, że dziewczyna wychodzi a jej chłopak się pieprzy z koleżanką? Dla mnie to chore. W życiu bym nie chciała takiego idioty nawet jakby był ostatnim facetem na Ziemi. Zastanów się nad sobą i swoim poczuciem wartości, bo to że dalej z nim jesteś to też jest chore i nie świadczy dobrze o Tobie.

Zdrady nigdy nie zapomnisz. Moja rada szukaj innego chłopaka.