Znam kobiety

Dziś, gdy mam już troche lat, moge napisać że poznałem kobiety. Oczywiście nie jest tak że do końca, ale wiem czego potrzebuje by wzbudzić w niej zainteresowanie. Powiecie że każda kobieta jest inna. Tak, to prawda ale różnicy polegają głównie na okresie w jakim dana kobieta się znajduje. Wystarczy słuchać, a potem z tego korzystać. Czego innego potrzebuje 19latka , a czego innego kobieta dojrzała. Jednak wszystko sprowadza się do tego by słuchać.

Prawdziwy z Ciebie znawca. :D

Uważasz że w kilku zdaniach można opisać kobiety? Sama chyba nią jesteś, a Twoja odpowiedź polega na trzech wyrazach. To oznacza że nie masz nic wartościowego do powiedzenia, czy wiesz że mam racje? ;) Myśle gwiazdo że spokojnie potrzebowałbym tygodnia byś chciała więcej. Oczywiście wykluczając to że jesteś bardzo szczęśliwa w związku lub jesteś zimna ryba. :)

Jakby była szczęśliwa w związku, to by tu nie siedziała. Zapewne : niezbyt dobrze jej w tym związku lub związku nie ma, oczywiście może też być przemądrzałą damulką zimną jak wyciągnięta z wody ropucha.

Jakby była szczęśliwa w związku, to by tu nie siedziała. ciekawa teza, bo ja np. jestem w związku, ale ponieważ przebywam w pracy od godziny 8 rano i akurat dzisiaj mam w niej zupełny luz, to sobie czytam takie bzdurki na forum. Czy to oznacza, że moje małżeństwo się rozpada?

Zapewne masz racje gościu. Wydaję mi się jednak że jest to typ kobiety która nie przyznaje się do swoich słabości.

Myśle gwiazdo że spokojnie potrzebowałbym tygodnia byś chciała więcej. Jasne, nie ma to jak wierzyć w siebie. Janusz L. Wiśniewski , taki tandetny pisarzyna, też tak twierdzi i faktycznie ma masę wielbicielek wśród różnych desperatek spragnionych odrobiny ciepła i uwagi, ale np. mnie niezwykle drażni i zniechęca takie podejście, nie potrzebuję się wygadywać facetowi

Zapewne masz racje gościu. Wydaję mi się jednak że jest to typ kobiety która nie przyznaje się do swoich słabości. każdy ma jakieś słabości, jej słabością może być mocna kawa o poranku, albo wąchanie przepoconych rajstop. Raczej nie wywodziłabym tak daleko posuniętych założeń psychologicznych z 3 wyrazów bez znaczenia

Zawsze uśmiech na mojej twarzy wywoływały kobiety takiego typu jak koleżanka powyżej. :) Ona nie potrzebuje się wygadywać, ona jest silna. :) Weryfikacja przychodzi dość szybko. Oczywiście mogę się mylić, ale mam jakieś dziwne wrażenie że mam racje. ;)

10.23 próbowałem Ją wciągnąć w dyskusje. Tylko tyle. Jednak ona woli rzucić te "trzy wyrazy bez znaczenia" i iść. To nie jest poważne. Tylko czego się spodziewać po forum.

Ona nie potrzebuje się wygadywać, ona jest silna. usmiech.gif Weryfikacja przychodzi dość szybko. Oczywiście mogę się mylić, ale mam jakieś dziwne wrażenie że mam racje. oczko.gif Nie kwestia siły tylko tego, że od małego dziecka nie mam takiej potrzeby. Bywa:) Aczkolwiek jeżeli dobrze ci to zrobi od rana, to możesz zachować swoje wrażenie, w końcu co mnie to obchodzi :)

Masz rację autorze. Kobiety są tak samo proste w obsłudze jak mężczyźni :) Wystarczy za dużo się nie zastanawiać.

Kolekcjoner?;)

Co rozumiesz przez "kolekcjoner" Sam? Tutaj koleżanko nie chodzi o moje samopoczucie. Przybrałaś z założenia poze atakującą, by się bronić . :) Ja nie atakuję, tylko rozmawiam. Lubisz iść w zaparte. ;) Proszę bardzo, niestety wirtualnie nie da się tego zweryfikować. Możesz udawać tutaj kogo chcesz, podobnie jak ja . ;)

Poznawanie kobiet przez mężczyzn, Tak jak mężczyzn przez kobiety kojarzy mi się z kolekcjonowaniem . Tak jak filatelista;)

Masz racje Sam. W poznawaniu się nie ma nic złego. Życie powinno polegać na wzajemnych przyjemnościach. Niestety ludzi zapominają o tym .

Jak ktoś siedzi w pracy i ma na tyle luzu , że śledzi sobie forum i ma czas tu pisać , to znaczy , że bierze kasę za nic. Powinien iść do przełożonego , aby zmniejszył mu stawkę za godzinę , bo z nic z siebie w tym czasie nie wnosi lub wziąć wolne i zrobić coś w domu lub w ogóle zwolnić się z takiej pracy i poszukać takiej , gdzie czas pracy wykorzysta efektywnie. W innym wypadku znaczy , że ktoś jest patentowanym pasożytem , leniem , żyjącym na koszt innych. Na stanowiskach biurowych pełno takich leni o roszczeniowej naturze, bez których społeczeństwo poradziło by sobie swobodnie. Pogardzam takimi ludźmi idącymi do pracy by nic tam nie robić oprócz smrodzenia , picia kawki i plotkowania. Tyle już kobiet w********m z biura , ale teraz mam wreszcie kompetentny personel.60 % redukcja stanowisk biurowych w firmie absolutnie nie odbiła się negatywnie na efektywności. Lenić się czasami to mogę ja , który od podstaw stworzyłem firmę zatrudniając 150 osób , którzy mi przynoszą dochód i sami godnie zarabiają.Ale tylko czasami . Tu nie ma obiboków , 8 godzin w pracy to czas dla firmy , wykorzystany do maksimum.

Przybrałaś z założenia poze atakującą, by się bronić . usmiech.gif Ja nie atakuję, tylko rozmawiam. pfff, za daleko idący wniosek :),poza tym to ty przyatakowałeś w 2 swoim pościę tę dziewusię, więc jak to jest z tą dyskusją, co?

Mistrzynie intryg, zdrad i manipulowania ludźmi, rujnowaniu rodzin, związków, niszczeniu psychicznemu dzieci, rozpadowi rodziny, rodzeniu nieślubnych dzieci... Perfekcyjnie opanowały na przestrzeni dziejów sztukę zakłamywania rzeczywistości, działania wbrew logice i oczywistym faktom, kierowania się egoistycznymi i najniższymi popędami, wykańczania na każdy możliwy sposób mężczyzn i przyczyniania się pośrednio lub bezpośrednio do ich zawałów, udarów i samobójstw. Gdyby zbadać osobno każdy z przypadków męskich samobójstw, prawie za każdym stoi kobieta, za kobiecym – rodzaj odrzucenia społecznego… Cech*ją się również chorobliwą skłonnością do materializmu, obłudy, hipokryzji, wykorzystywania ludzi do własnych celów, skąpstwa, cwaniactwa, udawania zawsze świętych, kierowaniu się tylko i wyłącznie własnym EGOISTYCZNYM interesem, przerostu ego i manii na punkcie swojego wyglądu. Zawdzięczamy też istnienie choroby społecznej pt.: Co powiedzą o mnie inni? której podporządkowują całe swoje marne, egoistyczne i głupie życie. Nie? Nie dodaj swojej xiężniczki na Fejsbuku gdy Cię poprosi. Tak dla zasady. Powiedz Kochanie: „To głupia moda. Idźmy pod prąd. Nie bądźmy tacy sami jak cała reszta…” Zobaczysz. Ona się może i nawet zaśmieje ale w przeciągu góra pół roku, xiężniczki już nie będzie. Już masz posprzątane… Oczywiście usłyszysz coś innego…Kobiety nigdy nie wyrastają z roli małego dziecka, któremu się wydaje, że przez sam fakt istnienia wszystko mu się należy i stojąc przed wystawą sklepową mówi: Chcę to i to a najlepiej wszystko. Jeśli nie dostaną to włącza się bestialski aparat zniszczenia i mszczą się na wszystkich, przeklinając cały świat. Reagują alergicznie też na osoby, których nie są w stanie zaszufladkować, wsadzić do półki ze znanym im napisem. Sączą jad nienawiści przeciw wszystkiemu, co jest inne, niepoznane, niezrozumiałe, czego nie potrafią objąć umysłem, nie pasuje do ich prymitywnego wzorca.

Nigdzie nie napisałam, ze to jest złe. Wystarczy znać granicę na ile pozwalamy się poznawać, choćby dla samozadowolenia.

Jak ktoś siedzi w pracy i ma na tyle luzu , że śledzi sobie forum i ma czas tu pisać , to znaczy , że bierze kasę za nic. Powinien iść do przełożonego , aby zmniejszył mu stawkę za godzinę , bo z nic z siebie w tym czasie nie wnosi lub wziąć wolne i zrobić coś w domu lub w ogóle zwolnić się z takiej pracy i poszukać takiej , gdzie czas pracy wykorzysta efektywnie. W innym wypadku znaczy , że ktoś jest patentowanym pasożytem , leniem , żyjącym na koszt innych. no to się rozpisałeś, a teraz możesz iść się zabić z rozpaczy, bo akurat ja pracuję tylko na siebie, sama jestem swoim przełożonym i jeśli będę chciała to będę się opier... cały dzień. Tak to bywa w wolnych zawodach, ale co możesz o tym wiedzieć :)

1052:O Gościu, czyli według Ciebie kobiety powinno się zagonic "pod prysznic" i zutylizowc?

Skąd, ja nie zaatakował Belli. :) Według Ciebie wniosła coś do dyskusji?

każda szuka fagasa, ja np nigdy niekupiłbym kwiatka kobiecie, a dopiero co bajerowac, sponsorowac, dlatego zostałem prawiczkiem wiecznym.

Brawo gościu . :D Najważniejsze to nie być nijaki. ;)

8 godzin w pracy to czas dla firmy , wykorzystany do maksimum. g....prawda, jakbyś się znał na zarządzaniu a nie tylko gonił ludzi do zap...pod groźba wyrzucenia z pracy to byś wiedział, ze nie ma takiej możliwości żeby tyle czasu pracować wydajnie i z zaangażowaniem. Od lat są dostępne badania na ten temat, zresztą od ładnych paru lat w cywilizowanych krajach odchodzi się od takiego modelu zarządzania czasem pracy w firmie. No ale sadząc po słownictwie masz mentalność pańszczyźnianego chłopa to i tylko metoda kija i strachu umiesz kierować innymi. Nie wiem, może poczytaj coś na temat kierowania ludźmi, motywowania itp....nie byłoby też źle jakbyś popracował nad zmniejszeniem poziomu prymitywizmu, który aż bije po oczach z twoich wypowiedzi. Tak na marginesie to posiadasz jakieś ambitniejsze wykształcenie i kim byli rodzice i dziadkowie?

Leszcze...

Wolny zawód , czyli pasożyt tworzący i wciskający innym kit nazywany sztuką , k***wstwo intelektualne i wywyższanie się w wyimaginowanym poczuciu tworzenia celów " wyższych ". Czyli d***** do wynajęcia za kasę dla każdego i robiąca to , co wynajmujący chce.Tak samo jak d***** w burdelu. To najkrótsza definicja wolnego zawodu. Jak potrzebuję adwokata , architekta czy malarza , to rzucam kasę i mam co chcę. Dziwka lub inny wymoczek szczeka w sądzie , planuje czy maluje pod moje dyktando.

Ktos ma dzis wku/rw na zycie. Za co Cię wyrzucili? Za nadproduktywnosc?