Czy cyber sex to zdrada?

Jak myślicie czy cyber sex ,można już zaliczyć jako zdradę? Czy myślami można w ogóle grzeszyć?

nie wiem czy zdrada ale dla mnie tacy ludzie są nienormalni i nie chcialabym byc z facetem ktory pokazuje przez kamerke komus swojego ptaka albo pisze bzdury jakies waląc sobie, bo to swiadczy o niskiej kulturze osobistej i prymitywizmie takiego faceta. sama nigdy tak nie robilam i nie bylabym z kims takim

No nie wiem.Samo pisanie

nie. dla mnie wchodzenie na kamerki to tak jak ogladanie pornosa, ale jesli zaczyna sie z kims pisac, to juz to jest zahaczajace o zdrade. a tak to lubie sie masturbować pod facetów trzepiących do kamerki :) o ile są atrakcyjni na dole :D

każde pomyslenie sksualne o innej osobie to zdrada, no bo co, tylko fizyczna zdrada moze byc?? przy czym nie uznaje takiego terminu 'zdrada'

coś ty, nie zliczyłabym facetów o których w ciągu życia fantazjowałam. ale nigdy bym się z tyloma nie przespała, nie wiem czemu, z róznych powodów. te fantazje szybko się ulatniały. nie nazwałabym tego zdradą, bo tylko ja przecież o tym wiem. a od tego masz spowiedź powszechną na mszy św., żeby dostać rozgrzeszenie za to co wyprawiasz w swoich myślach :D