Popłakałam się na swoim ślubie. Jak ona mogła?

Dziewczyny, wciąż o tym myślę i nadal nie mogę dojść do siebie. Siostra mojego męża założyła na nasz ślub białą, długą sukienkę. Jak ona mogła mi to zrobić? Chciała mnie przyćmić na moim własnym weselu? Przeciez jeszcze dwa dni wcześniej pokazywała mi sukienkę, którą kupiła na tę okazję i byla to rozkloszowana czerwona do kolan. Czy ona zrobiła to specjalnie? Dlaczego teściowa jej nie powiedziała, że to nie wypada? Całe wesele sie do niej nie odzywałam, a życzeń wcale od niej nie przyjęłam. Póki co, nie chcę jej widzieć na oczy.

Jaja se robisz?nie masz innych zmartwień?

Urzekła mnie twoja historia 0/10

A żebyś wiedziała, ze w tej chwili nie mam

na wesele jedna osoba powinna miec długą białą suknię i z pewnością nie powinna to być siostra młodego

Prowo, nie prowo, byłam już na takim weselu i wyglądalo to średnio. Młoda minę miała nietęgą i goście tez to dość mocno komentowali. Przy każdym wyjściu na fajkę byla o tym mowa, potem jak juz kazdy miał w czubie to mieli wy/je/ba/ne kto w co ubrany:D

A ja Cie rozumiem. To jest jeden z najwazniejszych dni w Twoim zyciu i Ty mialas byc najpiekniejszam. Mialam podobna sytuacje na slubie mojego brata 2 dziewczyny mialy biale sukinki. Jedna tlumaczyla ze jest mezatka to moze byc w bialej a druga ktora byla oanna przeprosila ale nawet nie czula winny. Ja na twoim miejscu powiedziala bym jej ze sprawila Ci wielka przykrosc i tyle nie przejmuj sie dla swojego meza bylas najpiekniejsza i dla innych gosci tez. :)

Zachowała się jak świnia, nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła.

A ja bylam swiadkiem u kolezanki i mialam biala suknie, kolezanka sama tak chciala.

o jeny co chwila wymyslasz podobne historie, takich tematow było juz z 1000

No to ten jest 1001, ale jedyny mojego autorstwa. Jestem jednocześnie wściekła i załamana. Ty byś nie była?

no widzisz bedziesz miala teraz strasznie smutne zycie malzenskie oj zle to swiadczy powinnas jaknajszybciej rozwiesc się z mezem skoro pozwolił siostrze n asuknie slubną haha i z tesciwa bedziesz miala całe zycie zesrane skoro to ona była gwiazdą,nie ty. Ty zawsze bedziesz dla nich szara myszka popychadłem na ostatnim miejscu łancucha pokarmowego.

12:21 co ty bredzisz? Mojego męża w to nie mieszaj, bo on akurat w ogóle się nie interesował co jego siostra będzie miała na sobie. To jest facet i kobiece fatałaszki na imprezę ma glęboko gdzies. teściowa wiedziała na sto procent i dziwie się, ze jej pozwoliła to założyć. To musialo być specjalnie, zeby wbic mi szpilę. Przeciez ja się w ogole tego nie spodziewałam, tym bardziej, ze miała tą czerwoną.

ahhaha od zawsze powtarzam-przestancie glupie baby narzucac gosciom jak sie maja ubierac.niech kazdy ubiera sie jak chce,przeciez wszyscy zaproszeni goscie wiedza KTO jest PANNA I PANEM MLODYM. zadna laska w białej kiecce tego nie zmieni.jesli myslicie ze ta biel doda wam urody i waznosci to jestescie smieszne.to tylko kolor, na boga. na zachodzie czesto dr***ny czy matki mlodych sa w bieli i nikt nie jazgocze tak jak wy zakopleksione siksy...żal mi was. i od razu uprzedze-nie jestem stara zgorzkniała panna.mam meza dziecko, ale trzezwo patrze na swiat i p********etami sie nie przejmuje!

gość dziś brawo popieram! laska na bank jest zakompleksiona i wszystko bedzie jej przeszkadzac. Juz teraz niech ustawia się na szarym koncu do wszystkiego bo tam jej miejsce!

placz placz całe zycie bedziesz plakała z taką rodzinka w jaka weszlas a mezus nielepszy bo zawsze bedzie przede wszystkim swoją rodzine popierał,siostre i matkę a nie takiego zalosnego trzmiota

Na twoimmiejscu olalabym to cieplym moczem. Ale fakt, ze zachowala sie po prostu niekulturalnie i swiadcay to tylko j 2ylacznie o niej

dopiero teraz uświadomiłam sobie, że na moim ślubie też była osoba z bliskiej rodziny w bieli. 5 lat nie myślałam o tym a teraz to do mnie dotarło. usiądę i będę płakać.

Masz problemy... na pocieszenie dodam, że panna młoda wcale nie jest najpiękniejsza na weselu. Ton make upu, tipsiory i wielka beza. Poza tym niestety, jeśli siostra pana młodego jest od Ciebie ładniejsza, to i tak jesteś na straconej pozycji. Nie ma się co oszukiwać :D

Widzialm cos takiego i na moim slubie i na slubie znajomej (jej siostry ubraly bardzo strojne suknie co było naprawdę chamskie) Na moim slubie zrobila to moja kolezanka i już nia nie jest :)

eh te siostry pana młodego :P Ktos wyżej napisał, ze weszlas w "taka " rodzine i będziesz mieć przesrane i ma racje.

Myślałam że takich prostaczek jak autorka juz nie ma, a jednak myliłam sie. Tego typu obyczaje kojarza mi sie z komuną, poważnie. Podejrzewam że na weselu były zabawy typu : zgniatanie balonów z partnerem w pozycji dwuznacznej, tańce w kółeczku i nienaturalne żenujące podziekowania dla rodziców.

Takie mądre jesteście, a ciekawe co byście zrobiły gdyby to was spotkało. zrozumcie, ze ona wybrała suknię na wzór ślubnej, a nie wieczornej czy koktajlowej

ojejej...n moim weselu jedna miała sukienkę czarna, jk na pogrzeb, druga śnieżna biel rozkloszowana, tiulowa. Co zrobiłam? nic. bo szczerze mówiąc miałam głęboko w tyłku, jak kto jest ubrany. Dla mnie liczyła się przysięga małżeńska i dobra zabawa. Naprawdę masz mocno przyziemne problemy

co za gimbaza;/ autorko slucham?przycmila ciebie? a ty masz jakies kompleksy i musisz byc w centrum uwagi? ludzie na moim weselu tez 2 laski nalozyly biale keicki ale ja mialam na to wyj****e biore slub z milosci a nie żeby przcmic wszystkich swoja urodą...

gosc 12.28- zgadzam sie w calej rozciaglosci :) Autorko- jesli ktos sie tak ubral to swiadczy tylko o nim a nie o tobie, a jesli sie przejmujesz takimi p*****lami, to moze idz na forum o slubach i weselach, tam jest wiecej takich jak ty, dla ktorych kolor serwetek czy sukienek gosci urastaja do rangi najwazniejszych egzystencjalnych zagadnien.. tu jednak w wiekszosc***isza matki-realistki (wlaczajac mnie) dla ktorych twoj problem jest maly, glupi, troche smieszny i ukazuje ciebie w nienajlepszym swietle :) Pozdrawiam i obys tylko takie problemy miala w zyciu :D

Każdy wie, ze dobre wychowanie nakazuje zby na czyjes wesele nie zakladac białych rzeczy + zbyt strojnych ( np. biala sukienka z kolem lub bardzo rozkloszowana). Jeżeli ktoś się tak ubiera to swiadczy o tym , ze jest wsiokiem granataem od pluga oderwanym. Ja rozuemim autorka bo tez maialm takie agentki na swoim weselu. Baby to jednak sa wredne.

A czy dziecko można ubrać w biel?

a w sklepach pełno białych i kremowych kiecek i sprzedawczynie wciskają bo przecież to już nie obowiązuje.. a proszę można komuś przykrość zrobić

Zamiast płakać powinnaś zamienić to w skompromitowanie jej. Kiedy miałaś głos bo np dziękowałaś gościom za przybycie mogłaś powiedzieć coś w stylu: "kochani tu panna młoda nie mylić mnie z (tutaj imię siostry męża) dziękuje za Waszą obecność w tym wyjątkowym dla nas dniu". Mogłaś utrzeć jej nosa a dałaś jej satysfakcję.