Odpowiedz na Polemika z: Mit obcokrajowca jako obywatela pierwszej kategorii w

Zauwazylem ze ktos sprobowal odpowiedziec na jeden z wczesniejszych tematow, ale mu nie wyszlo. Ale za to ponizej chcialem zamiescic odpowiedz na jego narzekania. gość wczoraj [23:32] Mieszkałem w UK 1,5 roku. Język angielski dobry, Język niemiecki dobry, język holenderski dobry, wykształcenie wyższe, brak zasiłków, brak nałogów, brak oszczędności, wiek 40 lat, prawo jazdy ABD. Pochodzę ze średnio zamożnego domu. Żyłem tam sam. (1. niektorzy uwazaja ze ich jezyk jest dobry jesli potrafia kupic chlep w sklepie. Ja uwazam ze moj jest tylko dobry a pracuje w firmie prawniczej, wiszac pol dnia na tefefonie albo odwiedzajac sady- dobry jezyk to nie wszystko. 2. Prawo jazdy trzeba uaktualniac wg lokalnych przepisow w kazdym kraju 3. reszta detail, nie wiem jakie ma znaczenie) Moje podsumowanie: jeśli ktoś wyjeżdża z Polski gdzie był biedny finansowo i mieszkał na tzw.klepisku to w UK będzie mu trochę lepiej, ale jeśli mieszkasz w normalnym domu to UK zaskoczy cię wielkie zacofanie technologiczne. (Zacofanie technologiczne?! ) W Polsce wszystko załatwisz na odległość mailem lub aplikacją. (Niczego nigdy nie zalatwilem dla siebie osobiscie- wszystkie sprawy bankowe, panstwowe, administracja zdrowotna, zakupy z dowozka, zalatwiam online. Musze mieszkac w jakims cudownym sklepisku nowoczesnosci) Pojęcie mody w UK nie istnieje - tam nadal są lata 90-te , jak w PRL. (Wg. ostatnich lat I nowosci modowych -nie z Anglii, ale ze stanow, Francji I Wloch- to wlasnie styl retro I PRL powracaja; niestety myli Pan powrot mody z zacofaniem) Przykład lotnisk w UK : Luton wygląda przy polskich lotniskach jak aeroklub w nieskoszonej trawie. Moim marzeniem było zobaczyć największe w Europie lotnisko Heathrow - jak zobaczyłem lastryko i salceson na podłodze, to zapytałem w informacji czy faktycznie jestem w dobrym miejscu. Generalnie wczesny Gierek smiech.gif (Faktycznie- lotniska nie sa najpiekniesze bo nie sa najnowsze. Lotnisko we Wroclawiu jest jednym z lepszych jakie wuidzialem ale za 15- 20 lat bedzie wygladalo gorzej od Heathrow. To sie nazywa uplyw czasu prosze Pana, ktory wyraznie tez widac w Polsce w centrach tych "nowoczesnych technologicznie I modowo" miast.) Na lotnisku celnicy angielscy nie mają pojęcia co to jest strefa Schengen smiech.gif (Hm,.... juz widze czlowieka chodzacego po lotnisku powtarzajacego 'Schengen' 'Schengen' ... do przechodniow. Polscy celnicy zreszta tez nie wiedz.) Londyn: poszedłem w poniedziałek do centrum światowego biznesu City, chciałem poczuć się jak na Wall Street - usiadłem w kawiarni gdzie przesiadują biznesmeni, każdy biznesmen miał segregator, pomyślałem że to księgowi i jak zerknę przez ich ramię w ten segregator to zobaczę liczby i wykresy - gdzie tam, zobaczyłem czcionkę o rozmiarze 16 i szkolenia z asertywności - tam nikt nie trzyma w reku tabletów ! tam dalej są segregatory ! smiech.gif jest rok 2015 ! (1. Pan tutaj insynuuje ze papier wyszedl z obiegu w Polsce. Ze kazda osoba pracujaca w firmie ma tableta. Zaskakujace. Moze pojade do Polski zatrudnic sie w paru firmach, dostane pare tabletow I zaczne sprzedawac na eBayu 2. Treningi z HR takie jak ten o asertywnosci sa w nowoczesnych firmach obowiazkowe, podobnie jak te o tolerancji- cos co najwyrazniej tutaj by sie przyalo.) Poszedłem do Harrodsa i zobaczyłem krzywo przyciętą dyktę nieumiejętnie pomalowaną na biało - towar jak w Polsce 15 lat temu ! (Te same fakty jak w powyzszym paragrafie o Lotniskach. Poza tym Harrods jest Zabytkiem ktorego nie mozna remontowac bez uprzedniej konserwacji i historycznej rejestracji). Przypomnę tylko, że piszę to z perspektywy średnio zamożnego domu w Polsce. (Jaki zwiazek?) Babcia mi mówiła zawsze: wnusiu inteligentny człowiek nigdy nie jest gruby - w UK przestałem patrzyć seksualnie na kobiety - po prostu nie da się na nie patrzyć - gust nie pozwala smiech.gif (Ewidentnie kazda polska dziewczyna -nie uwlaczajac tu nikomu- jest powalajaca pieknoscia. I juz wiem za ktos mi tu odpisze ze tak, ze sa wszystkie piekniejsze od angielek itp. itd. Ciekawe ze polowa polskich chlopow sie slini do angielskich aktorek, modelek, aktorek erotycznych itp. itd.) Transport w UK jest bardzo bardzo drogi. (Racja, jest.) Samochody są o 1/3 tańsze niż w Polsce - zdziwiłem się jak najnowszy model BMW3 mogłem kupić za 15.000 F w autoryzowanym salonie. (Tez prawda- samochody sa tanie) Na zakupy modowe najlepiej skoczyć na weekend do Polski , no chyba że chcesz wyglądać jak twój dziadek na zdjęciach czyli retro to kupuj w UK. (Moda jest kwestia gustu + jak pisalem powyzej) Wszystko na wieszakach w UK jest noszone i powypychane - standardem jest, że ludzie kupują ubrania na tydzień bądź dwa i oddają. Fakt, że pewnie i w Polsce to się zdarza , ale w UK to standard. (Musimy robic zakupy w roznych miejscach; osobiscie nigdy mi sie nie zdazylo) Anglicy są bardzo słabo wykształceni, po pierwsze nie stać ich na to , po drugie nie chce im się bo to strasznie mało ambitni ludzie. Pracowałem jako szef zmiany w magazynie i Anglicy myśleli że przyjechałem z BBC kiedy zaczynałem opowiadać o podróżach i jak wygląda świat smiech.gif (Poziom wyksztalcenia ludzi z Pana srodowiska oczywiscie zalezy od srodowiska w jakim sie Pan obraca. Z racji zawodu i jakich sobie wybralem znajomych nie znam nikogo bez Magistra, wielu doktorow ale tez i sporo ludzi z podstawowym wyksztalceniem- ktorzy byli bardzo inteligentni. Poza tym, sugeruje Pan ze wyksztalcenie rowna sie inteligencji a to nie zawsze prawda)