jak dajecie rade z dziecmi gdy maz sie nie stara

Zastanawiam sie jak wyrabiaja sie z domem i dziecmi kobiety ktorych maz ma ich i dom w d***e.Jest zapracowany albo leniwy i wogole nie interesuje sie ani matka ani domem,tylko liczy ze jak zona w domu to wszystko zrobi.Dodatkowo jeszcze jesli taki maz jest toksyczny to znaczy albo krzyczy,krytykuje,nie docenia.Jak sobie radzicie kobietki z dwojka albo wiecej dzieci? Co Wam daje sile?Czy dostajecie od kogos wsparcie?

najlepszego powera daje myśl o dzieciach :) że to dla nich trzeba to wszystko znosić, dla nich byc silną. Bo jak nie my to kto? ;) Ja na wsparcie nie mam co liczyć od kogokolwiek, wręcz przeciwnie jeszcze musze wysłuchiwac jak to ja sobie życie zniszczyłam , bo miałam pracę, zaszłam w drugą ciażę- umowy mi nie przedłużyli a teraz kolejna-trzecia ciąża.

ja bym spakowała albo siebie i dzieci albo męża i się wyprowadziła. serio. Moj maz mi pomaga. odkurzy, pozmywa, posprząta, dziecko umyje.ale nie mam w nim wsparcia jezeli chodzi o wychowanie tylko ciągle pretensje. wiecznie jest skrzywiony, ciągle marudzi, nic mu nie pasuje. a to dziecko powinno juz robic to i to, a jest jakies takie niekumate, jest za duzy na to i tamto. tak w skrócie ciężko opisać o co z nim chodzi. ale ja na prawdę mam już dosyć i poważnie myślę o wyprowadzce. mimo ze mieszkanie jest moje. ale najpierw na próbę. mi ciężko jest psychicznie i przez to wiele rzeczy nieogarniam.pracuję zawodowo a ostanio stres mi sie skumulował i na prawde taka osoba ktora niewiele mnie wspiera dodatkowo nie jest mi potrzebna. bo jakby nie bylo maz tez robi balagan, brudzi gary wiec ta jego pomoc wychodzi na zero. po nas dwojce nie bede miala az tyle do ogarnania wiec chyba wybiore swiety spokoj.

Czy masz jedno dziecko?a maz chociaz zarabia na dom,czy w sumie tez nie bardzo?masz wsparcie w rodzicach?

pytanie dlaczego leniwemu i takiemu co nie pomaga i sie nie interesuje jeszcze dAJecie d,,u ,,p y a potem narzekaci jak mozna dac takiemu sobie dziecko zrobic

z leniwym mężem czy facetem to tylko idiotki chore psychicznie decydują się na dzieci

czyli większość Polek!