Dziewczyny, czy czujecie zapach swojej krwi w czasie miesiaczki?

Mam 28 lat i zawsze od siebie czulam zapach w czasie okresu i mialam wrazenie, ze smierdze. Kiedys wstydzilam sie przez to przebywac miedzy ludzmi w "te dni". Pozniej zaczelam podpytywac siostre, czy da sie ode mnie wyczuc jak jestem w ubraniach. Powiedziala, ze nie, ale ona lubila klamac. Jak jest z wami? Wyczuwacie od kolezanek? Od siebie? PS. Napewno u mnie to nie dotyczy braku higieny czy za rzadkiego zmieniania podpasek.

nie czuje

ja czuje taki metal jakby

nic takiego. Może przy zmianie podpaski czuć zapach krwi, ale to nie jest na tyle mocne żeby mozna było wyczuć przez ubranie. Jak się mocno zatniesz to przy zmianie opatrunktu też będziesz czuła ten dziwny zapach.

zakładam pampersa i nic nie czuję

gdy używałam podpasek to czułam dlatego się przerzucilam na tampony

: a wiesz, ze jest cos takiego, jak bakterie beztlenowe= zyja bez tlenu? Czyli jak sie zatykasz tampem, kisisz je w sobie...

ja czuje i od innych też czuje

fuj

tampony to ty do nosa używasz to nie czujesz

Autorki podczas jednego okresu śmierdziała mi krew. Nie to ze sobie wachalam ja, bylo czuć na odległość. Okazalo się, ze to bakterie w macicy, stan zapalny. Kiedy miałaś cytologię robiona???

nie mialam robionej...

To na co czekasz? To nic nie boli i nie kosztuje. Idziesz do giną i mówisz jaka sytuacja. Nie bagatelizuj tego. Podejrzewam, ze jesteś jeszcze młoda, ale idź i zbadaj. Ja zaniedbałam to badanie i potem poroniłam ciążę przez jakies bakterie. No i śmierdziała mi krew to poszłam dużo później. Idź dziewczyno do lekarza!!!! Zwłaszcza jak to nie bylo jednorazowe

Bylas w ogóle kiedykolwiek u gina? Nie boj sie, bo to ra dwa, pobiera śluz z szyjki, kilka sekund i koniec, czekasz gdzieś 2,3 tygodnie na wynik

Ja w te dni używam tamponu,bez niego nie wyszłabym z domu do pracy,czułabym sie nieświeżo. Podpaska tylko na noc.

Ja używa tamponów bo z podpaska mi strasznie niewygodnie. Tylko słyszałam, ze one mogą przyczynić sie do infekcji :/ staram się po domu nosić podpaski i na noc, ale jak wychodzę to koniecznie tampon

A najgorsze są te zapachowe podpaski , naturella i tym podobne. Jak zapach krwi zmiesza się z tym rumiankem czy innym z podpaski to czuć jeszcze bardziej. I porownujcie zapachu krwi miessiaczkowej z zapachem krwi z rany z jakiegoś zacięcia czy rany na ciele, ta krew z pochwy nie jest czysta krwią tylko składa się z rożnych sluzow i innych substancji dlatego smierdzi tak intensywnie a krew z rany nie

Pamiętam ze kiedyś w liceum okropnie czulam okres od koleżanki z ławki, jak się poruszyła to była tragedia

Nie kazda krew mięsiaczkowa capi. Owszem, sa to brudy, różne śluzy tak jak napisalas i zapach nie jest przyjemny, wiadomo, ale jak śmierdzi bardzo, że czuć na odległość i aż inni czuja to cis nie tak jest. Zapewne jakaś infekcja. Gdyby to bylo normalne, taki duży smród to wyobraź sobie co by bylo jakby w autobusie kilka kobiet miało akurat okres. Ja od nikogo jeszcze nie czułam. Od siebie raz czułam taki gorszy, intensywniejszy smród i to byla infekcja. Wiec zasuwać do lekarza, a nie tłumaczyć, ze to normalne i kazda w czasie menstruacji tak capi, ze czuć przez spodnie. No chyba, ze to kwestia higieny.

Udaj się do ginekologa lub lekarza ogólnego. Jak wolisz :) Jeśli czujesz nieprzyjemny zapach to może być jakaś infekcja,bakterie. Nie bagatelizuj tego. Możliwe też ,ze ten zapach wywodzi się z Twojego organizmu z powodu jedzenia jakie spożywasz. Jak ktoś sie niezdrowo odzywia to nawet jego pot jest smierdzący. Najlepiej idz do lekarza,zeby sie upewnic. Jak ja mam okres to nawet maż tego nie zauwaza,bo tego nie czuc.

taaa

ww