Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość filozofka bez studiów

czy nie uważacie ze wszystkie niewyjasnione sytuacje

Polecane posty

Gość filozofka bez studiów

konflikty,nieporozumienia zarówno w związku jak i przyjazni powinno sie przepracowywac a nie przechodzic nad nimi do porządku dziennego bo tworzy sie potem co raz wieksza blokada,uraz ktory potem mimo dobrych działan i uczynków pozostaje i jest taką zadrą,raną która nie pozwala o sobie zapomniec ani wybaczyć,która co jakiś czas jest rozdrapywana nawet jak juz jest dobrze czasem przez takie sytuacje tworzy się mur między partnerami który z czasem staje sie co raz trudniejszy do przejscia,przeskoczeniaa potem juz tylko krok do zdrady albo popadnięcia w zupełną obojętnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację. ja z moim facetem zawsze od razu wszystko sobiw wyjasniamy. wszystko. na poczatku nie umialam tak robic i chowałam w sobie urazy , z czasem nauczylam sie mowic od razu co boli. nie zawsze jet latwo , czasem sa lzy i burza ale przynajmniej od razu wszystko jest wyjasnione . nie stosuje zasady "domysl sie sam" bo facet za piernika sie nie domysli. mowie prosto z mostu o co mi chodzi. sama tez nie snuje domyslow tylko od razu wszystko wyjasniam co mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×