Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poznanian

Czy jestem adoptowana?

Polecane posty

Gość poznanian

Od nastoletnich czasów ciągle mam to wrażenie. Moja matka nie ma bransoletki niemowlęcej na rączkę, nie znam swojej grupy krwi, a na akcie urodzenia są jakby poruszone litery. Poza tym wykazuję talenty, których nie ma w rodzinie ani u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co napisałaś nie jest żadnym dowodem na to że jesteś adoptowana. Nie wiem jakie talenty masz na myśli, ale to co napisałaś powyżej o niczym nie świadczy. Oczywiście nie można wykluczyć adopcji - zawsze jest takie prawdopodobieństwo, choć uważam że w twoim przypadku jest bardzo niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, wymienilas przeslanki do adopcji ze hej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydaje mi się, byście mieli rację, hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka tez nie ma takich pamiatek, mam jedno zdjecie z chrztu,czyli nawet mnie w tym becie nie widac ...i nastepne dopiero jak mialam jakies 4 lata, ksiazeczke swoja mam, ale to ma kazde dziecko czy adoptowane czy nie... i serio wiele osob nie ma pojecia jaka ma grupe krwi, bo czesto nie ma sytuacji ktora im sie kaze dowiedziec. W dziecinstwie duzo dzieciakow sie zastanowialo nad tym czy nie s aadoptowani... to byla forma takiego podworkowego dreszczowca :D "co jesli nie jestem ich dzieckiem... a moi prawdziwi rodzice to np...", ja sie za bardzo pobawic nie moglam bo jestem skora zdjeta z matki, po ojcu mam harakterystyczna wade zgryzu (dodatkowy kiel), po ciotce przetoke uszna, i po rodzinie matki cos co wyroznia kobieca linie tego "rodu" blond wlosy w polaczeniu z ciemna oprawa oczu... taki smieszny miks:D Przestan e zadreczac, albo zapytaj rodzicow czy moga ci poopowiadac hostorie z okresu niemowlecego... zaskoczeni nie beda mieli glowy zmyslac albo przypominac sobie klamstw i wyczujesz czh cos kreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też kiedyś wielokrotnie zadawała pytania "czy na pewno mnie urodziłaś?" Dzieci w szkole o tym właśnie rozmawiają i tak się straszą wzajemnie. I powiem Ci, że nie każdy zachowuje tę bransoletkę ze szpitala. Ja swoją grupę krwi poznałam jak miałam 18 lat, a moja córka jak zaszła w ciążę. Wcześniej nie było takiej potrzeby. A już występowanie talentów to żaden argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mają poruszone litery na akcie urodzenia do adopcji. Jeśli dziecko adoptowane ma zmieniony akt urodzenia , to nie za pomocną korektora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób sobie grupę krwi, a później spytaj rodziców jaką oni mają i być może to już da ci jakąś wskazówkę. A może wtedy zauważysz ich zakłopotanie. Ja tak wyczaiłam, że mój starszy brat nie jest synem mojego ojca. Znalazłam jego książeczkę dawcy krwi i zauważyłam, że ma grupę krwi A, a moi rodzice oboje "O". Później to się potwierdziło (okazało się że ojciec o tym wiedział,więc afery nie było).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mialam takie obawy w okresie nastoletnim, mimo iz jestem podobna zarowno do mamy jak do taty. grupe krwi mam 0 a moi rodzice oboje maja A, takze to zaden wyznacznik (zerowke mam po babci). A przypomnij sobie czy twoja mama nigdy nie opowiadala nic z okresu, kiedy byla z Toba w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z godz. 20.50 Grupy krwi nie dziedziczy się po dziadkach tylko po rodzicach Jeśli twoi rodzice mają grupy "A" to ty mogłaś mieć albo "A" albo "O" Wystarczy sprawdzić w internecie - są gotowe tabele jakie mogą być grupy krwi z jakich połączeń rodziców ( ale nie dziadków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem. i w dodatku odchodzę oglądać filma, a wy gnijcie tu w więzieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×