ja 31lat, maz 39 za starzy na rodziców?

myślę o drugim dziecku ale maz mówi ze już jest za stary na noworodka i mogłam myśleć o tym 3 lata temu-syn ma 6 lat. czy Wy też uważacie ze już za późno?

Zartujesz?

jesteście za młodzi więc poczekaj do 50tki

Hehe, my idealnie w tym samym wieku postaraliśmy się o drugie. Starsze miało 6 lat, więc identyczna sytuacja. Nie zdecydowałabym się gdybym to ja była starsza, dla mnie okolice 30-tki to ostatni dzwonek. Mąż nie miał nic przeciwko, zwłaszcza, że starszy naciskał na rodzeństwo.

Ale z drugiej strony rozumiem, że facet przed 40-tka może już nie chcieć bawić się w pieluchy. Musicie wspólnie zdecydować, aby potem nie okazało się, że go przymusisz, a on nie będzie się angażował...

Starajcie się póki możecie,nie uważam,żeby był za stary:)

Ha,ha mój mąż miał 43 lata gdy urodziłam ostatnie dziecko.Ja 6 lat młodsza.

Patrząc na twój wiek to jest jak najbardziej ok na dziecko ale jednak twój mąż ma prawie 40 więc też go trochę rozumiem, że może już nie chcieć przechodzić przez to wszystko od nowa chociaż wcale nie uważam, że jest za stary.

no właśnie też uważam ze jeszcze nie jest za późno choć planowałam drugie dziecko do 30 no ale jakoś tak nie "było dobrego momentu" aż zlecialo te 6 lat. maz w zeszłym roku zmienił pracę na DUZO spokojniejszy, pracuje w domu, kiedy chce i ile chce. fakt zarabia dużo mniej ale i tak finansowo stoimy bardzo dobrze.

za późno? a ty z Koziej Wólki?

zdecydowanie nie jest za pozno

tak z Koziej Wolki dzielnica Sadyba...

Absolutnie nie, ja miałam 32, a mąż 49 gdy urodziło się dziecko i jakoś się wychowało na porządnego człowieka. Powodzenia :)

Jak ktos nie chce to nie chce. Czemu większość ludzi jest tak ograniczona? To ze ktoś tam i w wieku 50lat chce dziecko nie oznacza, ze 30latek musi miec ochote. To przerasta zdolnosci intelektualne niektórych?

Nie jesteś za późno, ale Twój mąż ma prawo mieć inne zdanie.

wiek nie jest problemem. teraz mnostwo osob ma dzieci dopiero w wieku 30-40 lat. niestety jest to spolna decyzja, wiec jezeli twoj facet nie chce, to tu jest klops.

Moja mama miała mnie gdy ukończyła ponad czterdzieści lat i czuła się młodsza około dziesięć lat.

moj maz mial 38 lat jak urodzilam synka , jest swietnym tata , jako dorosly mezczyzna mial duzo cierpliwosci i ma do dzisiaj do syna a nie jak te mlode fircyki co im tylko disco w glowie i melanz

No kurka weź nie gadaj głupot. My mamy dokładnie po tyle samo i za 2 tyg rodze nasza 3 pociechę. Powodzenia :-)

rozwalila mnie osoba ze pisze ze 30 to ostatni czas na dziecko czy tam dzwonek.. chyba u ciebie na wsi

dzięki :) pokaże ten topik malzowi-może zmieni zdanie ;)

ale jak zmieni zdanie? poczuje się młodziej i wrócą mu siły, bo parę obcych bab napisało, że to nie jest za późno? jak ktoś nie ma siły i ochoty to nie ma i mu żadne słit-komcie nie pomogą. Jeden ma ochotę na dziecko w wieku 50 lat, a drugiemu już po 30stce się nie chce i tak bywa, a ty masz zwyczajny wściek macicy.

Dla mnie idealnie i to dopiero na pierwsze dziecko! Ciąża przed 30 to zabranie młodości kobiecie. To wiek na naukę, znalezienie dobrego męża i stabilizację i ZABAWĘ.

My byliśmy starsi, gdy postaraliśmy się o pierwsze dziecko :) Niedawno urodziłam drugie. Mamy 36 i 47 lat. Myślimy o trzecim w ciągi dwóch lat. I na tym zakończymy :D :D

na porodówce obok lezała laska lat 40 z pierwszym dzieckiem i jejpartner 47 lat tez z pierwszym:) byli jedynymi z najcierpliwszych osób na sali, widac, ze dziecko wyczekane i wychuchane

Ja urodziłam drugie w tym wieku, mój mąż powiedział, że jego to przerosło i lepiej czuł się jako ojciec jak miał 30 lat.

Mój mąż w tym wieku po raz drugi został ojcem i nie narzeka.....jak ktoś nie chce to żaden wiek nie będzie dobry.Pogadaj z mężem o plusach posiadania drugiego dziecka bo wiek to nie problem tym bardziej ze odkąd został ojcem minęło 6lat a nie 20

Hej, ja mam 35 a mąż 39 i czekamy na pierwszego dzidziusia. Pozdrawiam

Jesli chcesz wiedziec, czy dobrze zrobilabys decydujeac sie teraz na drugie dziecko, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Namiar na ni a to tarocistkasofii@wp.pl

To ja napisałam o ostatnim dzwonku. Osobiście jestem zwolenniczką wcześniejszego macierzyństwa. Ktoś inny może być późniejszego. Nikogo nie obraziłam, więc nie wiem po co ten komentarz. Zresztą jak facet jest tyle starszy to raczej nie będziemy czekać do jego 50-tki.