Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doriiis

Roczny pies zachowuje się jak szczeniak

Polecane posty

Gość doriiis

Od 2 tygodni jest z nami pies moich rodziców, gdyż rodzice na 4 tygodnie wyjechali. PIes jest rasy West Highland white terrier i ma rok i 3 miesiące. Mamy problem z zachowaniem tego psa. Prócz niego mamy swojego psa- kundelka 3 letniego, ale jest on stateczny, ułożony. Zastanawiamy się, dleczego pies rodziców jest taki nieposłuszny, w ogóle zaqchowuje się, jakby był głupi- nie reaguje na żadne komendy, nie rozumie, że nie pozwolimy wskakiwać na łóżko i gdy go z łóżka wyganiamy stanowczym tonem i gestem, to on skacze- myśli, ze to zabawa. na spacerze nie potrafi iść na smyczy, a po prostu biega, albo wokół nas, albo podskakuje, szarpie, pląta się w smycz- po prostu on jest cały czas jak na jakichś dopalaczach. Wita wszystkich ludzi, których widzi na ulcy, skacze na przechodniów- nikt nie moze obok niego przejść. Gdy go puszczę na trawniku za blokami, to gdy widzi w oddali człowieka, to natychmiast leci do niego, obskakuje i wita i łapami brudzi. Skacze i leci do wszystkich ludzi i zwierzat, wiec musimy go trzymać. Próbujemy go uczyć, co wolno, a co nie, ale nie dociera nic, na nic nie reaguje. W domu też ciągle lata z wywieszonym językiem lub skacze po naszym psie, zaczepia go lub po nas skacze, reaguje na każdy *****człowieka- jak na zachętę do zabawy, choć mówimy stanowczym tonem, ze czegoś nie wolno. Nie wiem, moze psy tej rasy mają takie usposobienie? Czy myślicie, ze ponad roczny pies jest w stanie zachowywać się dojrzalej, ze można go czegoś nauczyć już, jakieś zasady wprowadzać? Z tego, co wiem, rodzice też go uczą, wychowują, ale nic "nie załapuje". Może jest jeszcze za młody? Jakie są aWasze doświadczenia z tą rasą lub psami, które mają rok i kilka miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem setera. Do drugiego roku życia, był bardzo popieprzony :D Wydoroślał tak około 3 lat. Rok to nie jest dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo podobnie się zachowywał. Dużo cierpliwości i konsekwencji, ale i wyrozumiałości. Taki fajny włochaty dzieciak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciotka ma tak samo z psem jest innej rasy ale zachowanie identyczne pies jest zwyczajnie nie wychowany i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok to jeszcze młodziak, ale na stanowcze komendy już powinien reagować, jeśli w tym wieku zupełnie je "olewa" to kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Mamy 3 letniego kundelka, który już w tym wieku potrafił się zachować, reagował na "nie wolno", wydawał się rozumniejszy, dlatego nie było problemu z jego wychowaniem. Przy psie rodziców ręce nam opadają! Tym bardziej, ze będzie u nas częściej gościł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Właśnie, on nie rozumie komend! Jakby był głupi- dosłownie! Nie wyczuwa też , że stanowczy ton lub podniesienie na niego głosu, to nie jest zabawa, a on na wszystko reaguje, jak na zachęte do zabawy. nie rozumie, co to znaczy "nie wolno" lub "chodź tu", gdy odbiega na spacerze i na ludzi skacze. Próbujemy go uczyc rozumienia tych podstawowych komend, ale nie załapuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpieszczony jedynak, któremu wszystko wolno ;-) Jeśli rodzicom to odpowiada pewnie już taki zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Nie można go też zostawić samego, bo starsznie piszczy, skomli, szczeka, że sąsiedzi się skarżą. Rodzice przez to zawsze go ze sobą zabierają- nawet na zakupy do sklepu- wtedy czeka na nich w samochodzie. My pracujemy tak, że nie ma nas wspólnie w domu, więc sąsiedzi muszą pisków wysłuchiwać za ściana, a mają małe dziecko, które śpi w ciągu dnia- i jest problem. Nigdy nie sadziłam, ze piesek może sprawiać taki kłopot. W dodatku taki rasowy. Ojciec nie chciał kundelka twierdząc, ze kundle sa głupsze i mało pojętne, że on woli rasowego, bo go wyszkoli- jak swojego poprzedniego- miał amstafa, bardzo dobrze wychowanego. A ten- jest rasowy, ale nie da sie go nawet wychować, nie mówiąc już o wyszkoleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roczny pies to jeszcze szczeniak, ale wygląda na to że rodzice widocznie nie starali się go tresować. Miałam podobnie - pies moich rodziców dosłownie rządził domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbujcie nawiązać z nim kontakt psychiczny, mówcie do niego zdecydowanie i z naciskiem patrząc prosto w oczy, a jeśli odwraca głowę to weźcie ją w obie ręce i lekko przytrzymajcie. Chodzi o to, żeby gdzieś tam w swoim łebku zaczął kojarzyć, że powinien zwracać uwagę na to, co pan/pani do niego mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Oni starają się- szczególnie ojciec, który zawsze swoje poprzednie psy miał ułożone. Uczy go komend w taki sam sposób jak poprzednie psy, ale on niczego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadajcie z hodowcami westów i popytajcie, czy to u tej rasy normalne, powinni coś doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Rodzice maja znajomych, którzy też mają westa i ich pies ponoć zachowuje się inaczej, jest grzeczny, nie mieli problemów, by go wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Piesek miał 3 miesiace, kiedy ojciec zaczął go powoli nauczać pewnych rzeczy, im był starszy, tym tata bardziej skupiał uwagę, by psu przekazać podstawowe normy zachowań, reagowanie na polecenia itp. ale tata poległ, chodź w swoim zyciu miał i wychował już sporo psów i wszystkie były posłuszne, ułożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rasowce sa sto razy glupsze od kundli, to ograniczone umyslowo psy. Nauka komend i zachowan rasowemu zajmuje trzy razy wiecej czasu anizeli kundelkowi wiec odpowiedz jest prosta: jesli nie poswieci sie im wystarczajaco duzo czasu na nauke to pozostana glupie i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
My mamy akurat kundelka 3 letniego. Wzięty od koleżanki, mającej suczkę przy budzie w ogródku. nauczył sie wszystkiego bardzo szybko, nie poświęcalismy mu szczególnej uwagi na wychowanie- po prostu mówiło się, że to wolno, tego nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriiis
Do pokojów nie wchodzi- bo tam są dywany, a on jest kudłaty, nauczył się za drugim zwróceniem uwagi, ze do pokoju wejść nie wolno i teraz, jak coś chce, staje w progu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam doświadczenie z rasowymi pasmi i kundlami i powiem, ze rasowe psy są głupsze i dłużej sie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×