Czy powiedzieć jego żonie

Że wielokrotnie proponował mi seks i że mówił że mnie kocha, dawał kwiatki, chciał się umawiać na randki itd... Czy po prostu olać temat?

Ja bym napisała list, żeby miała go na oku ...

ja bym chciała wiedzieć gdybym była w sytuacji żony ale jak jej powiesz to przygotuj się na to że cię wyzwie bo to normalna reakcja jest bez względu na to czy ci uwierzy czy nie jak cię jej chłop wkurza to zajmij postawę taką iż powiedz żonie w ten sposób żeby powiedziała coś swojemu bo ten się do ciebie klei

Żeby powiedzieć jego żonie, musiałabyś mieć twarde dowody. Bo inaczej on jej wmówi, że to ty proponowałaś romans, on odmówił i teraz się mścisz. I to ty wyjdziesz na tę najgorszą, a nie mąż którego kootafon swędzi. Ale postraszyć patafiana zawsze możesz, żeby raz na zawsze się od ciebie odczepił.

Swędzi go kootas i to bardzo. Czasem też tak dziwnie, niezbyt dobrze mówi o swojej żonie. Lepiej dać temu spokój w sumie.

Zagoz mu że jeżeli nie zmieni nieodpowiedniego zachowywania się wobec Ciebie powiadomisz żonę.

Powinny zony wiedzieć o takich sprawach. Ja bym jej wysłala list i podała co i jak. Niech wie i go zapyta. Na pewno będzie go w przyszłości mieć na oku. A on niech dostanie po nosie

chciał ciebie wydymać jak dmuchaną lale i porzucić przy byle okazji?