Pomocy

Jestem z chłopakiem rok i kilka msc. Kocham go bardzo myślę ze on mnie również, tak mówi i zapenia . klocimy się często. Różnica zdań . nawet o cos głupiego. Zrywał ze mną juz dwa razy ale zawsze wracalismy a powody rozstan były błache ( raz ze nie chcialam jechać z nim na mazury a drugi ze jezdzilam z bratem ciotecznym autem) . jak można zerwać z kims kogo się kocha o takie g****o. Nie wiem co mam robić . czy ciągnąć to czy nie. On planuje zaręczyny ale nie wiem czy ja ich chce. Bo nie jest takk jak powinno być w związku.

Ile macie lat, bo "problemy" sa dziecinne.

No właśnie o tym mowie. Takie problemy a on zrywa. A ma 25lat.

to tylko wymowka...nie chce Ciebie to wymyslaja na siłe...tez bys tak zrobiła jakbys nie chciała z kims byc

nie masz pewności ze nie chce,on pewnie chce stawiac na swoim i cie tak szantazuje,nigdy się nie daj i mocno ukarz by oduczyć,niech dluugo czeka na powrot jak zrywa

jakby nie chciał nie planowalby zreczyn logiczne to szantazysta maly i choleryk,mozna oduczyć ale nie zawsze,wg mnie kocha i bardzo mu zalezy

:( nie da się oduczyc. Próbowałam . byle co i już kłótnia. Nawet jak jego wina to itak odwroci ze ja przepraszam choc niemam za co.