Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa sprowadziła kuzynkę do naszego domu

Polecane posty

Gość gość

Do mojej teściowej miała przyjechać z drugiej części Polski jakaś dawno niewidziana kuzynka. Chciała przyjechać na jakieś groby, których parę lat już nie odwiedzała. Początkowo miała zatrzymać się u teściowej. Jakie było moje zdziwienie, gdy wczoraj dzwoni dzwonek do drzwi, a w progu stoi teściowa z ową kuzynką. I się pyta czy kuzynka może zanocować u nas, bo mam większy dom i kuzynce będzie u nas wygodniej niż w jej "klitce" na starej kanapie (a ma mieszkanie 60 m3). Staliśmy z mężem jak wryci, nie wierząc własnym uszom. W końcu przystaliśmy, myśląc, że zatrzyma się u nas jedną noc jak wcześniej teściowa mówiła. Okazało się, że kuzynka teściowej chce zostać u nas TYDZIEŃ, bo chce odwiedzić swoje rodzinne okolice, trochę pojeździć po rodzinie itd. Czyli ma zostać u nas tydzień!!!!! Jakby tego było mało, teściowa zaczęła ją oprowadzać ją po naszym domu, pokazując wszystkie pomieszczenia, w tym naszą sypialnię! Z taką bezczelnością się w życiu nie spotkałam! Nawet nas nie uprzedziła, wkręciła nas podstępem w nocowanie przez tydzień kuzynki, a co za tym idzie żywienie jej i obsługiwanie. Nie wierzę własnym oczom, że dałam się w to wmanewrować, bo zwykle jestem asertywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz warunki, nie rozumiem problemu. Owszem, teściowa powinna wcześniej z wami ustalić, ale skoro tego nie zrobiła to przecież nie wygonicie kuzynki. Swoją drogą chciałabym mieć takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezczelne babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu chodzi o zasady! Ona to zrobiła specjalnie, żeby nie mieć kuzynki na głowie i nie gotować jej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty jezyka w gebie zapomnialas, odezwac sie nie umiesz? Pretensje mozesz miec tylko do samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle że głupio odezwać się tak w obecności tej kuzynki. Nie wiadomo co teściowa jej nagadała, może usłyszała po przyjeździe "wiesz, rozmawiałam z Iksami o tym że przyjeżdżasz, oni mają większy dom i będzie ci tam wygodniej, możemy do nich podjechać"- niby żadna ściema, a robi wrażenie jakbyście zadeklarowali goszczenie kuzynki. I w momencie kiedy zamykacie przed nią drzwi, to właśnie kuzynka najbardziej głupio się czuje i jakby nie było, jest pokrzywdzona, nawet jeśli twojej winy w tym nie było. Ale żywić jej i obsługiwać absolutnie nie musisz, przecież chodzicie chyba normalnie do pracy, jecie nieraz poza domem, jak będzie chciała zrobić przepierkę to pokażecie gdzie jest pralka, gdzie jest czajnik też chyba widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredne babsko. Jak kuzynka pojedzie,,zapros kilka najlepszych kolezanek na herbate do niej, oczywiscie uswiadom je wczesniej, jakie masz zamiary, a tesciowej nic nie mow. Jak wejdziecie do jej mieszkania to tez je oprowadz, zapytaj babska np., "a mamusia ciasto upiekla na nasze pogaduchy, prawda?".), "czemu mamusia nie kupila herbaty Lipton a ma tylko sage?" - tylko na godzine je zaprps, babie bedzie glupio i ciekawe co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dwie kwestie: 1. Kuzynka pewnie wcale nie miała pojęcia o zagrywce teściowej, więc nie ma co na niej odreagowywać złości. Osobiście (chcąc nie chcąc) zadbałabym o nią, bo w końcu jest moim gościem. Pewnie nie robiłabym 3 daniowego obiadu każdego dnia i nie latałabym naokoło niej, ale zadbałabym o nią. Wydaje mi się, że tak nakazuje zwykła gościnność i grzeczność. Jeśli nie byłabym w stanie czegoś zrobić to subtelnie wyjaśniłabym kuzynce, że teściowa nas nie uprzedziła o jej przyjeździe,stąd nie wszystko jest na tip top, a Ty masz swoje zajęcia i plany. Poza tym: gość który przyjeżdża na tak długo nie powinien oczekiwać pełnej obsługi (w sensie usługiwania) i te kwestie ogranicz do minimum. 2. Osobną kwestią pozostaje zachowanie teściowej i tego absolutnie nie zostawiłabym bez echa. Absolutnie przy najbliższej okazji wyjaśniłabym teściowej krótko i zwięźle, że ostatni raz daliście się wmanewrować w goszczenie jej gości. I że następnym razem jak wpadnie na taki pomysł i przyprowadzi kogokolwiek do Was, żebyście go przenocowali, to odmówicie i narobicie jej takiego wstydu, że popamięta. Że tym razem zgodziliście się z grzeczności, ale to ostatnia taka sytuacja. Jak chce zapraszać rodzinę to niech zaprasza do siebie, a nie do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzicie do pracy to jak zostawicie OBCA osobe w mieszkaniu? Dla to co zrobila Twoja tesciowa jest nie do pomyślenia. Ja bym się na Twoim miejscu nie zgodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie tak bardzo mnie zaskoczyła i zszokowała, że nie byłam w stanie się odezwać, bo już stała z kuzynką w drzwiach... A dwa, że nie chciałam zrobić przykrości kuzynce... ale teściową to po jej wyjeździe chyba rozszarpię na kawałki, albo coś gorszego jej zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×