Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zmotywujcie mnie jakoś

Polecane posty

Gość gość

Pewnie napiszecie, że jestem śmierdzącym leniem, ale ostatnio po prostu opieka nad dzieckiem mnie przerasta. Dziecko ma 6 miesięcy, ale mocno daje mi popalić swoim charakterkiem. Ciągle chce być na rękach, nie można go odłożyć na matę do zabawy, na brzuszku poleży max 10 min, w nocy budzi się co godzinę, nie chce jeść, ciągle ma złu humor. Jestem już strasznie zmęczona, chociaż kocham go nad życie. Sytuacja z piątku: mąż wrócił z pracy, ugotował obiad, zjedliśmy, potem poodkurzał cały dom, wytarł kurze, pomył podłogi, zrobił sok warzywny z wyciskarki i posprzątał po całym dniu kuchnię, na koniec dnia jeszcze wykąpał dziecko i je uśpił. Uważa, że jestem niezorganizowana i sama jestem sobie winna, że sobie nie daję rady. Ale czuję się strasznie zmęczona i cała ta rzeczywistość mnie przytłacza. Chcę się zmienić ale nie umiem:( Poradźcie mi coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to być depresja poporodowa albo zwykła huśtawka hormonów i zmęczenie. Masz kogoś kto przyjdzie ci na 2-3 godziny popilnowac dziecka? A ty wtedy na spacer, na zakupy, do fryzjera, na fitness, cokolwiek byle byś miała chwilę dla siebie, tylko dla siebie. Nawet raz, dwa razy w tygodniu to dużo daje. To twoje pierwsze dziecko? Z czasem nauczysz się łapać krótkie chwilę odpoczynku, ładować bateryjki kiedy dziecko ma drzemkę, kiedy chwilę bawi się samo ale na to musisz jeszcze poczekać. Może spróbujesz chusty skoro maluch chce być na rączkach? Będziesz mogła ogarnąć wszystko razem z dzieckiem mając wolne ręce. Cierpliwości, z czasem będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Welcome to HELL :D Hello, jesteś matką, masz przesrane do końca życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od urodzenia tak ma? Moja się tak zachowuje jak zęby jej idą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od urodzenia jest z niego maruda.... więc chyba nie zęby. Maruda? Mało powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×