Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najśmieszniejsze, najgłupsze oraz najlepsze porady oraz przesądy w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie piszcie dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela1290
Np taka ze nie wolno mi byc chrzestna bo albo moje albo szwagierki dziecko umrze :-/ nastepne nie moge isc na pogrzeb bo zmarly zabierze moje dziecko ze soba, jeszcze slyszalam zeby nie nosic plaszcza/kurtki z paskiem bo dziecko sie pepowina owinie (sic!), nie obcinac dziecku wlosow do roku - jak pytalam czemu to nikt nie umial wyjasnic tylko nie bo nie, dla mnie absurd, no i jeszcze ze w ciazy nie wolno sie przestraszyc i dotknac reka siebie bo dziecko bedzie mialo tam znamie. Hahaha masakra co niektorzy maja w glowach. Absolutnie nie wierze w zadne zabobony. Oczywiscie chrzestna nie zostalam bo szwagierka mloda dziewczyna wierzy w takie gusla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tescie-katolicy (sama jestem wierzaca, ale ich zabobony mnie rozwalaja, niby wierzacy a w aredniowieczne gusla wierza) wmawiaja, ze nie moge robic prania, wieszac go ani przechodzic pod rozwieszonym praniem. Dlaczego, to sie nie dopytywalam bo mam to gdzies ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie mnie też śmieszą, ale (może to zbieg okoliczności? ;) ) są i takie, które mi się w ciąży sprawdziły: - nie dotykać się, gdy się wystraszę - mały ma w tym miejscu znamię - gdy się odmówi ciężarnej to myszy się zalęgną w szafie - jedna osoba to miała, odmówiła mi, a potem przez miesiąc czasu latała za mną, żebym jej myszy "odesłała", bo nie będzie miała się niedługo w co ubrać :D - zgaga, a owłosione dziecko. W ciąży miałam fest zgagę, młody urodził się z ogromną czupryną ;) - zachcianki na konkretne jedzenie - tak, jadłam wiecznie kwaśne i dobrze doprawione, urodził się chłopiec. Ale tak jak piszę, to raczej zbieg okoliczności. W ciąży nosiłam łańcuszki, wieszałam pranie i te pe i te de i jakoś dziecko się nie obwiązało pępowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patrzeć na księzyc, bo dziecko urodzi się łyse.Qrde, nie wiem, jaki to ma związek:O Co do katolików i przesądów: jak mój synek się urodził, byl mega marudny, ciagle płakał i płakał. Znajomi poradzili mi udac sie z nim do jednej takiej babki co mieszka pod lasem, która zdejmuje z dziecka urok. Dodam, że znajomi młodzi, a taka ciemnota. Im ponoć to pomogło. A zobaczcie, ile wózków, które mozna spotkać w kościele, ma zawiązaną czerwoną kokardkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zawsze śmiałam się z tych przesądow, a raz w ciąży wracając do domu ciemna uliczka ręka odsłanialam sobie włosy z twarzy i akurat kot z krzaków wyskoczył.przestraszyłam się i Pech chciał że palcem pacnelam się w policzek. A synek jak się urodził na policzku miał takie jasno brązowe znamię, może nie dokładnie w tym samym miejscu ale policzek ten sam. Wmawiam sobie ze to zbieg okolicznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zobaczcie, ile wózków, które mozna spotkać w kościele, ma zawiązaną czerwoną kokardkę... xxx Ja w wózku dałam dziecku czerwonego pluszaka. Dziecko ma się czym bawić, a ja nie muszę wysłuchiwać od ludzi, ze krzywdzę dziecko brakiem wstążeczki ;) ale ten zabobon też mnie mega śmieszy. Co to w ogóle jest ten urok ? Dziecko jest człowiekiem takim jak my dorośli, tyle, że mniejszym i nie umie "po naszemu" przekazać, ze coś go boli, nudzi się, jest głodny czy po prostu chce mu się spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej głupi i wkurzający przesąd to ten mówiący że najgorzej urodzić dziecko w 8 miesiącu ciąży, że już lepiej w 6 czy 7 :O no to przecież jakaś paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka odprawiala juz na corce kilka razy urok, to dopiero jest zaciemnienie. I twierdzi ze za kazdym razem pomoglo i dziecko od razu inne. Dodam ze jest to osoba mloda kolo 30stki. A z tym jedzeniem kwasnego i slodkiego to nie prawda. Tez wieszalam pranie, nosilam lancuszki, chodzilam na cmentarz i na pogrzeby. Dajcie spokoj. Z tymi urokami to zenada jakas. Nie wolno bawic sie w takie rzeczy bo jeszcze cos sie przyplacze. Kiedys czytalam na forum o egzorcyzmach wypowiedzi ludzi ktorzy przrstrzegali przed odczynianiem urokow jak np przelewanie jajka bo u kogos sie zdarzylo ze to jajko wybite na talerz od razu sie scielo jak na patelni. Trzeba uwazac z takimi rzeczami bo mozna akurat jakis byt przypadkirm przywolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:37 to akurat prawda a nie przesad. Zapytaj lekarzq to ci wytlumaczy dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie pytalam i powiedziala ze to przesady. kazdy dzien w brzuchu jest na wage zlota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.34 co ty bredzisz??? Przecież im dłużej maluch przebywa w łonie matki tym większe ma szanse na przeżycie, płuca i inne narządy rozwijają się stopniowo a nie skokowo, w 8 miesiącu dziecko ma szansę samodzielnie oddychać po porodzie, wcześniej trafia pod respirator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesądy ikatolicyzm nie powinny mieć nic ze sobą wspólnego. Nie wierzę w p*****lety typu jedzenie, wygląd brzucha, czerowną kokardkę czy wróżenie płci z kształtu brzucha, wyglądu ciężarnej czy sznurów, korali itd. Jak byłam w ciąży z synem to miałam ciągle ochotę na słodkie, z córką jadłam ostre do przesady, w obu wyglądałam kwitnąco, żadnych plam, rewolucji na buzi itd. Z resztą nie wierze w żadne zabobony typu : nie stawiaj torebki na podłodze bo pieniądze uciekają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wierzę w zabobony. Nie mam czerwonej kokardki przy wózku, wieszalam pranie w ciąży, nosilam łańcuszek, raz się przedyraszylam i dotknelam brzucha i jakoś mala nie ma żadnego znamienia w tym miejscu. Zgage mialam pod koniec ciazy a córcia jakoś nie ma bujnej czupryny. Z jednego się tylko śmieje. W ciazy przeczytalam ze jak się glaszcze psa to dziecko urodzi się owłosione czy coś w tym rodzaju. Tak się składa ze mam pekinczyka i często glaskalam gi po uszach. Moja córcia urodziła się właśnie z wloskami na uszach i śmieje się ze to na pewno wina psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że wózka nie powinno się przed porodem kupować bo może coś stać soę dziecku jeszcze przed porodem i w to akurat wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:19 jetes jakas walnieta. Moja koleżanka wierzy w podobny zabobon tyle ze nie dotyczy wózka a lozeczka. Efekt taki z jejmmaz po.porodzie rodzinnym latal i kupowała lozeczko i składal na.hurra. Masakra co za ciemnota. Moj.wozek jak.i lozeczko stały rozłożone juz jqkos od połowy ciazy i wszystko z dzieckiem ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o co chodzi z ta kokardka !????!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwona kokardka odstraszająca złe moce(głupota) xD Kupowanie rzeczy dla dziecka po porodzie bo wcześniej coś z dzieckiem nie tak będzie (a w co dziecko ubiorą po porodzie?)xD Zakaz noszenia pasków,szalików,łańcuszków bo się pępowiną owinie ( tak tak a w zime ciężarna z gołą szyją ma chodzić i narażać sie na przeziębienie)xD Jak ciężarna dużo śpi w ciąży to dziecko będzie strasznie płaczliwe xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo dzieci jest zapetlonych czesto rodzaaca nawet o tym nie wie... Tez nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bumbalaumba bumbalaumbazaczaruje waaas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×