chrzciny, w jakiej kolejności?

Najpierw wybiera się i prosi osoby na chrzestnych czy jednak wybiera termin? bo mi się wydaje że dobrze by było potencjalnym chrzestnym powiedzieć kiedy będzie uroczystość od razu a nie dopiero po jakimś czasie. Jak robiliście?

Nie ma to znaczenia. Ja najpierw wybralabym chrzestnych, a z terminem się dogadacie później. Zresztą to tylko jedna niedziela, nie jakieś wielkie przedsięwzięcie/

Niby tak ale mąż się uparł, że na chrzestnego chce mojego siostrzeńca a to tak naprawdę śpik jeszcze, któremu w głowie bardziej wypad wakacyjny niż siedzenie przy białym obrusie, no i do nas musiałby dojechać ponad 150 km i pomyślałam że jednak lepiej byłoby znać termin. Z drugiej strony chrzestna to osoba zaangażowana w kosciół i też może mieć jakiś wyjazd z chórem na Jasną Górę czy gdzie tam oni jeżdżą. My nawet ogólnie nie wiemy kiedy uda nam się zrobić chrzciny dlatego pytam czy to wypada tak że powiemy im później.

Kolejność najlepsza http://utn.pl/LrS7m

w ogóle,chrzciny niemowląt to nieporozumienie! niech dziecko samo zdecyduje czy chce chrztu jak będzie starsze..masakra rodzisz sie i juz niewolnik kościoła :O

To ustal termin i powiadom chrzestnych lub powiadom chrzestnych i ustal pod nich termin. Co to za różnica?

Najpierw zapytaj sie czy chcą byc rodzicami chrzestnymi a pozniej poinformuj o terminie.

Ja bym najchętniej nie chrzciła ale mąż tego chce bo tak został wychowany. Różnica tak jak wyżej napisałam ja uważam że powinni wiedzieć wcześniej a mąż odwrotnie i tyle. Dzięki za odp

Uważam, że najpierw prosić chrzestnych, a potem ewentualnie dopasować termin. Przeciez mogą się np. nie zgodzić albo będą jakieś inne przeszkody. Zależy gdzie chcesz robić, jeżeli w lokalu to może się okazać, że nie będzie to tak szybko.

Uważam że najpierw zapytać przyszłych chrzestnych a poźniej poinformowac o terminie.

Ok dzięki :)