Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja szwagierka w drugiej ciąży

Polecane posty

Gość gość

Moja szwagierka będzie miała drugie dziecko , pierwsze ma 2 latka zazdroszczę że może sobie pozwolić na drugie , jej matka moja teściowa nie pracuje i zajmuje się jej pierwszym dzieckiem ona może sobie spokojnie do pracy chodzić Ja mam kochaną córkę 3 latkę ,chciałabym drugie ale niestety nie mogę sobie na nie pozwolić bo budujemy dom i będziemy brać kredyt hipoteczny na wykończenie i w tej sytuacji nie mogę pozwolić sobie na wychowawczy , mąż nas nie utrzyma , musimy mieć moją pensję moja mama coraz bardziej schorowana więc drugim już raczej się nie zajmie , a teściowa też napewno się nie zajmie bo będzie opiekowac się dziećmi córki, poza tym jesteśmy w konflikcie więc nie ma szans :( jesteśmy z teściową w konflikcie gdyż ona buntuje mojego męża przeciwko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież możesz dac do żłobka lub opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wybierz co ważniejsze- dom czy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musimy wybudować dom bo mieszkamy z teściami , nie chcę już z nimi mieszkać , konflikty są z tego powodu pomimo że mamy dla siebie całą górę - 2 pokoje , kuchnia łazienka , nie da sie z nimi mieszkać , teściowa bardzo buntuje mojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumie cie i rozterki. tez tak mam. latwo komus powiedziec wybierz. a to nie jest takie proste. to ze sie wahasz i boisz oznacza wg mnie ze nie chcesz bezmyslenie decydowac sie na dziecko bo chcialabys zapewnic swoim pociechom jak najlepszy byt. daj sobie jeszcze troszke czasu na przemyslenia. i przegadaj to z mezem. to tylko Wasza decyzja nikt sie nie powinien wtracac. moja tesciowa pomaga mi przy dziecku. ima pomagac jak wroce do pracy ale juz przygaduje ze drugiego nie powinnismy miec. i tak czuje ze po prostu ona nie chce tak dlugo opiekowac sie wnuczetami. jak sie zdecyduje kiedys na drugie to tak zebym nie musiala prosic sie o pomoc mamy i tesciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a wyjazd za granicę? Są lepsze perspektywy dla was a przede wszystkim dla dzieci. Na razie wynająć pokoik a potem mieszkanie,odlozycie i drugie dziecko było by was wtedy stać. Starsze do żłobka bądź przedszkola a ty do pracy,popracuj trochę, odlozycie, potem drugie dziecko. Dostaniesz kindregeld na dwójkę dzieci,dofinansowanie do mieszkania tzn zwrócą za wynajem a nie jest taki drogi jak w UK. Państwo bardzo pomaga rodzinom z dziećmi chodzi o Niemcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W De jest jeszcze tak zwana pomoc od miasta,dostaje się na odzież, żywność. Ktoś wyżej dobrze c***isze. Tesciowa hmmmm nie licz na nią a lepiej byscie byli niezależni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ale to wasz wybór i nie rozumiem o co ci chodzi? masz pretensje do losu o to, że musicie brac kredyt-mam dla ciebie niespodzianke -nie musicie-to wasz wybór nie musicie miec domku-mozecie miec mieszkanie-, mozecie wynajmowac, dalej mieszkac z tesciami-podnosic kwalifikacje, szukac lepszej pracy-wszystko jest waszym wyborem, a nie musem, który ktos wam narzucil , wykonczenie pewnie tez sporo wyjdzie bo musice miec zajebista chate-nie takie byle co-wiec pretensje miej do siebie i meza nie do tesciowej,mi ani mama ani tesciowa nie pomagaja bo jedna nie zyje a druga pracuje i co am je winic o to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koorfa moja jest w 6 ciąży :-o i się idiotka cieszy no bo pincet :-o dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Dziękuje za odpowiedzi Gościu z 16:33 nie nie będziemy mieć zaj**ista chate jak to ujęłaś tylko normalny mały domek, kredyt będziemy brać na jego wykończenie i nie ma innego wyjścia , dom już postawiony to teraz trzeba go wykończyć bez sensu teraz myśleć o mieszkaniu a z teściami jak już pisałam nie da się mieszkać dłuzej , bardzo mieszają w naszym związku , mój mąż należy niestety do tych podatnych na wpływy kochanej mamusi tak mam pretensje do teściowej bo swojej córeczce pomaga non stop, jest na każde jej zawołanie , a syna traktuje jako parobka i jeszcze miesza mu w głowie i zazdroszczę szwagierce bo mam pomoc mamusi cały czas i może mieć sobie drugie dziecko, teściowa się jej zajmie dziećmi a ona sobie do pracy wróci jak będzie chciała ,dziewczyna jest pazerna na kasę jak nie wiem , dostanie 500 plus na oboje dzieci, macierzyński , wychowawczy i pewnie jeszcze wróci na czarno do pracy żeby jeszcze wiecej mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci pomoc teściowej, od czego są żłobki i przedszkola??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn poszedł do żłobka, jak miał 13 miesięcy. Teraz jestem w ciazy z drugim, i rownież po roku oddam do żłobka. Nigdy nie potrzebowałam pomocy teściowej, czy własnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaz teściowej, że masz ja gdzieś, i jesteś niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Zobaczę , może jak już się przeprowadzimy, może teściowa da mojemu mężowi trochę spokój , może szwagierka się do niej wprowadzi i będą sobie jakoś radzić sami teść ze szwagrem chociaż nie wiadomo i oddam dziecko do żłobka innego wyjścia nie będzie , tylko tak tu kredyt , tu przedszkole prywatne starszej córki , tu żłobek , no ale trudno jak będziemy oboje pracować to jakoś damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jest wasz wybór, ze chcieliscie dom zamiast mieszkania-i to jest wasza odpowiedzialnosc co do pomocy to tesciowa nie ma obowiazku pomagania tobie-swojej córce pomoze, ale tobie juz nie musi -jej wybór, nie wiem po co sączysz jad i wyrażaszpretensje do losu-jestes strasznie roszczeniowa mi tez nie pomaga nikt przy dziecku i nie przeszkadza mi to w mysleniu o drugim- sa złobki, opiekunki, kluby malucha a jak cie nie stac to zmien prace zamiast narzekac na caly swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam mieszkanie 49 m jesteśmy 2+2 i żyjemy ! Moim zdaniem jesteś bezczelna i roszczeniowa ! Szlag mnie trafia ! nie stać mnie na dom ale na wychowanie dzieci nie pożałuję ! Co za biedactwo współczuję ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko Ty wszak nie jesteś pazerna na nic .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko chcesz zyc na poziomie ale nie masz na to kasy? dom kupiliscie-narzekasz ze drogi przedszkole dla córki-narzekasz ze prywatne złobek-to dla ciebie kolejna oplata to jak cie nie stac to zostan przy tym jednym i tyle:/ bo nie rozumiem masz pretensje do wszystkich tylko nie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chce sie mieć dzieci to nic innego nie jest ważne ! chcesz mieć dom............ szpan przed sąsiadami Twój wybór i nie jęcz !!!!!!!!!!!!!! Inni maja gorzej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za durna c**a !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa będzie wychowywać tego którego chce i na nic Twoje idiotyczne pretensje ! Dziwię się, ze Twój facet nie kopnie Cię w dupę .............. nie masz żadnej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz tylko teściową ? a Twoja rodzina gdzieś dziwnie zniknęła ? biedactwo będę się za Ciebie modlić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do pomocy to tesciowa nie ma obowiazku pomagania tobie-swojej córce pomoze, ale tobie juz nie musi -jej wybór, nie wiem po co sączysz jad i wyrażaszpretensje do losu-jestes strasznie roszczeniowa xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tak mnie nie musi ale synowi by chyba mogła pomóc prawda? ona nie traktuje swoich dzieci jednakowo , jej syn a mój mąż jest na każde ich zawołanie , a ona nam nic nie pomaga tylko cały czas swojej córeczce a mieszkanie ja chciałam , to mój mąż chciał budować dom i nie jest to dom żeby szpanować przed sąsiadami , tylko zwykły mały domek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu dziewuchy: czy możecie być trochę bardziej samodzielne. Ja od teściowej nic a nic nie chce, niech wypada.... bo krwi mi napsuła , podobnie jak jej mąż. I żeby była jasność : od swoich rodziców też nic nie chcę bo i tak dużo dostałam: porządne wykształcenie dzięki któremu na nikogo się nie oglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko : niestety nie stać Cię na drugie dziecko. Przynajmniej na razie. W życiu tak się zdarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Cię. U nas jest kredyt do spłaty (jeszcze 2 lata) i dużym nierozsądkiem było by pakować się w drugie dziecko. A potem to nie wiadomo czy zajdę, bo będę mieć już 35 na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty nie rozumiesz-autorka chce i juz i tak ma byc- ma byc duza chata, tesciowa ma pomagac i juz:/ autorko aale twoj maż sam z wlasnej woli jest chłopcem na posyłki sam sie na to zgadza i nikt nie zmusi dorosłego mezczyzny do tego-to tez jego wybór, miej pretensje do niego i nie zasłaniaj sie tym ze ktos musi pomóc- jest jeszcze szwagierka i jej mąż to są dwie dorosłe osoby , które jak sugerujesz maja się za co odwdzieczac miej troche godnosci kobieto i mniej wymagan od otoczenia a wiecej od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama nie żyje, teściowa jest schorowana i wiecznie narzekająca, a ja pracuje i mam 3 dzieci, nikt nam nie pomaga i nie mamy do nikogo pretensji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - ty nie masz problemu z teściami tylko z głupim mężem maminsynkiem który nie dorósł do zakładania rodziny - i jeszcze chcesz go wrobić w kolejne dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tesciowa chce przyjsc do szpitala po porodzie to nie - bo to nie matka tylko obca baba a jak nie masz komu dzieciaka podrzucic to wielki żal. Mniej troche godnosci i bądz niezalezna. Wiadomo ze pomaga bardziej corce tak jak twoja matka jest ci blizsza niz tesciowa. Normalne nie? Ja nie chcialam odwiedzin tesciowej w szpitalu ale tez potem nie liczylam na jej pomoc. Wrocilam do pracy i wzielam opiekunke. Autorko jestes niestety zalosna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×