Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona kotka

plusy bycia singielką po 30.

Polecane posty

Gość zielona kotka

Jakie są dla Was plusy bycia wolnym po magicznej 30.? Piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak umre to nikt nie będzie po mnie płakał,ewentualny mąż nie wpadnie w depresję no i nie osieroce dzieci bo ich nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm więcej czasu dla siebie - na dbanie o siebie, czytanie książek większy spokój no ale minusów tez jest trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscca
Z tym umarciem serio pisałam. Inne plusy?Bo ja wiem.Już ich nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes wartością sama dla siebie, a będąc matką, jesteś już dla wszystkich tylko tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
+ to chyba ze nie martwisz się o nikogo tylko o siebie ale plusy bycia w związku małżeńskim przed 30 jest duużo więcej: +masz wsparcie +masz się komu wyżalić i z kim dzielić radości +nie spędzasz samotnych wieczorów +nie czujesz sie głupio gdy spotykasz sie ze znajomymi i tylko Ty jestes sama +masz z kim sprzatac gotować ogladać filmy robic zakupy i wiele wiele innych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, w większości przypadków mąż nie płacze po żonie. po jakim czasie Bieniuk balował z innymi? no, a wątpie żebyś była ładniejsza od Przybylskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogo to było o tym Bieniuku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
+masz z kim sprzatac gotować xxxx To prawda, każdy mąż chętnie pomoże swojej żonie, pokaże gdzie jeszcze nie posprzątała albo co by chętnie zjadł. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Jezusie Nazareński. po co sie wypowiadasz jak ci sie nie chce wszystkiego uwaznie przeczytać? dziś Jak umre to nikt nie będzie po mnie płakał,ewentualny mąż nie wpadnie w depresję no i nie osieroce dzieci bo ich nie mam. -- to było do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do mnie.ok. Nie nie jestem ładniejsza od Przybylskiej.Biedna. Ale dlaczego,jak się kochali to mąż będzie rozpoczął po śmierci żony.Albo żona po smierci męża. Chyba ze nie ma uczuć.Ale zakładam,ze wyszla bym za kogoś z uczucia a nie z wyrachowania i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś czas temu w autobusie dziadzia czytał art. w SE/Fakcie - jak to Bieniuk baluje, wiem że to szmatławce, ale zdjęcia na całą stronę były. oj, to ty taka bidulka jesteś. a nie chciałabyś kiedyś z kobietą spróbować? mogłabym się tobą zaopiekować, lubię takie sierotki pierdółki życiowe. podniecaja mnie do szaleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak umiera mąż, to kobieta opłakuje głównie fakt, ze dzieci straciły ojca, potem, że ona straciła fiuta, o jego wartości życia samego w sobie nie wspomni zrozum: będąc żoną, a zwłąszcza żoną a matką, tracisz na wartości ajko jednsotka, nawet własna matka już nie kocha cię najbardziej na swiecie, tylko swoje wnuki- twopje dzieci sama zresztą masz tak samo, meża kochasz mniej od dzieic itd. a w sytuacji gdyby coś ci sie stało, to tez swoje zycie masz w d***e, amrtwisz się o to, ze dzieci matkę stracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bieniuk balował, by odreagować bieganie po szpitalach i grobową atmosferę, a wiadomo, ze życ trzeba dalej, co ma zrobic? inna sprawa, ze gdyby umarła mu Oliwka zamiast Ani, to by kurwa nie balował, tylko był w ŻĄŁOBIE. ale gówniaki sa złodziejami miłości,w iadomo i z powodu DZIECI SRECI facet nawet zony nie opłacze, ktora mu na początku TE DZIECI DAŁA, bo musi być w formie dla pomiotu swojego jak masz dziecko, to jzu nie umiesz kochać jak dawniej nikt mi tego nie powie wolę być czyjać kochanka niż zoną i matką, czyjąś własnością, o którą nikt się nie troszczy a tak sama dla siebie jestem najwazniejsza a bedą matką kobieta sama dla siebie najwazniejsza nie ejst, dla swojego meża tez nie, dla swojje matki też już nie, bo ona tez woli nowonarodzone gówniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację. nawiet zwykłe związki to nie to. moja mama/ojciec bardziej woleli przebywać z moim byłym niż ze mną. zawsze z facetem u nogi tracisz na wartości, nie mowiac juz o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna sie bzykac z kim chce i chodzic na randki wiecej chyba nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mozna sie bzykac z kim chce i chodzic na randki xxx akurat! ci faceci z którymi chcesz się bzykać i umawiać wcale ciebie nie chcą bo już jesteś ZA STARA!!! wolą singielki po 20!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za stara, ale wypoczęta, młodsza z twarzy itd. bezdzietne dłużej śpią, wiec się wolniej starzeja, mniej się martiwa, wiecej śmieją z zcyai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczerze mówiąc wielu plusow nie widzę..może oprócz braku ograniczen i braku pewnych obowiązków(ale po to ma się partnera by się nimi dzielić) Nie wiem na ile wy ale nie potrafiłabym żyć tak cały czas, bo to po prostu staje się nudne. Bo jakie są plusy gdy taka samotna osoba po 30 widzi wokół same pary z dziećmi lub bez....jeśli znajdzie się koleżanka która też jest samotna to ok:) ale nie wiele takich osób w tym wieku. Znam kilka osób samotnych w tym wieku.......i nie widzę żeby byli szczęśliwi z powodu braku drugiej połówki, wręcz często o samotności opowiadają po spożyciu alko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 lat mam, pochlastam sie z tego powodu, otule ci.pe pajeczyną i poloze sie do trumny. pora umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - hm, to z kim ja się umawiam...? :D Nigdy żaden facet nie nazwał mnie za starą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plusem jest to ze nie musisz calowac/spolkowac z kims komu wali wieprzowina z geby/ a nie daj boze wieprzowina +alkoholem. nie znam faceta ktory nie lubilby wieprzowiny, a ja jej nienawidze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubisz wieprzowiny to ty muslima chyba jakaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja szczerze mówiąc wielu plusow nie widzę..może oprócz braku ograniczen i braku pewnych obowiązków(ale po to ma się partnera by się nimi dzielić) Nie wiem na ile wy ale nie potrafiłabym żyć tak cały czas, bo to po prostu staje się nudne. Bo jakie są plusy gdy taka samotna osoba po 30 widzi wokół same pary z dziećmi lub bez....jeśli znajdzie się koleżanka która też jest samotna to okusmiech.gif ale nie wiele takich osób w tym wieku. Znam kilka osób samotnych w tym wieku.......i nie widzę żeby byli szczęśliwi z powodu braku drugiej połówki, wręcz często o samotności opowiadają po spożyciu alkooczko.gif x trochę przekolorowywujesz ale tylko trochę. nie jest tak żle być w singlowie. można sobie pozwolić na próbę realizacji pomysłów. tak jak ja teraz. patrz poniżej. propozycja otwarta do zielonej kotki: Zielona kotko spróbujemy razem zrobić romansa jak się poznamy i zaakceptujemy? Zaczniemy banalnie może od romowy, od kawy. Co Ty na to Zielona kotko? :O Oczekuję odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ale któryś z moich antenatów był Żydem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plus: ciasna szparka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, robaki beda zadowolone, no chyba ze rodzenstwo ci zafunduje murowany domek wiekuisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona kotka
gość z 19.36 Raczej nie romansuję z nieznajomymi, ale dzięki za propozycję. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdej sytuacji można na siłę wyszukiwać dobre strony. Prawda jest taka że jak po 30 jest się singielką to przegrało się życie. I żadne pasję, żadne pieniądze nie zastąpią związku. Człowiekowi potrzebny jest drugi człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×