Złapałam go na dziecko ale nie jestem szcześliwa bo mnie nie kocha

Kocha tylko nasze dziecko. Co zrobić aby mnie też pokochał? Gotuje mu, sprzątam w mieszkaniu, ale on nawet od ślubu sexu nie chce ze mną uprawiać. Trwa to...2 lata. Jestem załamana.

Il byliście razem przed ciążą? Zlapalas go na dziecko? Czyli co? Gumke przebilas? Przestalas brać tabletki?

Hmm, jak ktoś kogoś nie kocha od samego początku to nie wiem czy z biegiem czasu cie pokocha, może, pewnie nie jesteś jedyna dziewczyna która złapała faceta na dziecko .Zycie jest przewrotne, byłam w podobnej sytuacji do ciebie tez mnie nie kochał ale odeszłam mimo ciąży, bo miłości się nie kupi, ja odeszłam wole żyć sama niż w chorym związku bez miłości, wybór należy do ciebie.

wrobieni faceci zazwyczaj zakochują się w innej ,tak to działa,więc lepiej zrezygnujcie z desperackich pomysłów

Gowno prawda, milosc wybucha tez pomiedzy ludzmi zmuszonymi do siebie.

Kocha tylko nasze dziecko. Co zrobić aby mnie też pokochał? Gotuje mu, sprzątam w mieszkaniu, ale on nawet od ślubu sexu nie chce ze mną uprawiać. Trwa to...2 lata. Jestem załamana. nic nie zrobisz, jest z toba bo się poczuwa do opieki nad dzieckiem, za parę lat dojdzie do niego ze dziecko rośnie a on zmarnuje z tobą zycie i jak sie trafi jakaś fajna dziewczyna to odejdzie, albo będzie ciebie zdradzał. Tak to jest jak sie chce wymusić miłość, jesli przez dwa lata wspólnego zycia nie zaiskrzyło to nie zaiskrzy. Mój kumpel tak miał, laska złapała go na dziecko- 8 lat się męczył az ją zostawił i ma druga normalna rodzine, nowe dziecko i zonę która kocha. Z ta poprzednia zył na kocia łapę, ojcem był cudownym, z panna nawet miał niezły seks, po kilku latach zaczał ją zdradzać, a potem prawie rok przed rozstaniem regularnie sie spotykał z ta nową

Co zrobić aby mnie też pokochał? Nie przesadzaj, w jakiś sposób ciebie kocha i zawsze będzie. Tym bardziej gdy złapałaś go na dziecko. Może cię po prostu nie lubi za bardzo, ale kochać kocha.

"Gowno prawda, milosc wybucha tez pomiedzy ludzmi zmuszonymi do siebie." O tak, więzienia sa przecież pełne miłości:):):) Dziecko nie gwarantuje m iłości do jego amtki, dziecko robi sie chwiloę i jest to czasem tylko działanie seksualne nie operajace się an miłości, to jest tzw wypadek przy pracy.Tak też tówj facet to odbiera, nie kochał ciebie, nie pokacha , dziecko to odręba sprawa.W końcu się w kims zakocha a ty zostaniesz samotną matką, tak zawsze kończą desperatki naciągajace facetów na dziecko.

Gowno prawda, milosc wybucha tez pomiedzy ludzmi zmuszonymi do siebie. nie pyszczku, nawet gdybyś pannę porwał i zamknał w piwnicy to ciebie nie pokocha