Żona twierdzi że mam "małego"

Witam Po 7latach chodzenia i 2wóch małżeństwa moja żona stwierdziła że mam "małego ptaszka", nagle ją oświeciło bo zobaczyła na necie że mają większe "sprzęty" co mam robić :(, osobiście uważam że mam przyzwoitego tylko w spoczynku szału nie ma ale kogo spoczynek interesuje :), kobiete też uważam że potrafię zadowolić, czy ona chce mnie zdradzić? często siedzi na portalach typu badoo i romansuje - odkryłem to :(.

a ile cm ma twoj korniszonek ?

No właśnie, pochwal się

...Nie wierz nigdy kobiecie...

Nie będę pisał ile mam bo skoro tyle lat dawał rade to mikrusem nie jest - średnia krajowa, sobie sprawdźcie ile to :)

nie ma znaczenia jaki jest ale ile dajesz satysfakcji kobiecie i jak to robisz.

Teraz jeszcze sobie pompeczkę wodną kupiłem (cudo) i przy sexie mocniej ją dociskam to trochę szala się przechyla na moją korzyść, ale skoro tyle lat naturalny starczał to coś jest nie tak bo chyba jeszcze coś takiego istnieje jak miłość. Może kończe za szybko tylko nie wiem co brać na takie coś :(

No nieżle. Podejrzewam, że znowu się puszczałeś.

dodam tylko, że mój potrafi liczyć oryginalne linie wskazując sobie palcem

taki maly ze wstydzi sie napisac ile ma cm , nie dziwie sie ze zona chce wkoncu poczuc duzego fiuta , a to ze tyle lat nic nie mowila , to nie znaczy ze bylo ok

no co, napisał że średnia krajowa. wcale nie napisał, że najniższa...

faceci to debile , twierdzisz ze tyle lat nic nie mowila , a co niby mala mowic moj maz tez mial malego i nigdy mu tego nie powiedzialam zeby go nie urazic , ale to nie znaczy ze bylo mi dobrze

"taki maly ze wstydzi sie napisac ile ma cm , nie dziwie sie ze zona chce wkoncu poczuc duzego fiuta , a to ze tyle lat nic nie mowila , to nie znaczy ze bylo ok" Bo nie zrobie pożywki dla takich ludzi jak ty - jakbyś czytała ze zrozumieniem to byś wnioski wyciągneła ile itd... "Nie pociesze cię skoro twierdzi że tak jest to masz p********e ja ci tylko powiem że udało mi się powiększyć ćwiczeniami jelq i rozciaganiem moja nie narzeka ale to trwało dość długo ale warto teraz słysze że mam dużego ale przedewszystkim jest gruby ato dlo niej ważniejsze bo czuje się wypełniona po brzegi" No teraz trenuję i siłke i wacka :) jest grubszy ale długa droga przede mną jeszcze ...

Jak masz nadwagę to też warto zrzucić parę kg

Przecież nie wspomniała o umiejętnościach, że źle sobie radzi. Jak twierdzi, że masz małego to tak jest., są większe problemy :P

Po treningach pompeczką już trochę stęka w łóżku - a jak stęka to znaczy że "coś" czuje tyle dobrego jak na razie :P

Ja naprawdę się staram, dodatkowo muszę pracować i płacić za mieszkanie a ona sobie siedzi i wymyśla kolejne upokorzenia bo moim zdaniem "w du.ie się przewraca" tym babom w tych czasach, internecik, kawka a ja musze zapie..c

Są pompki czy nawet specjalne aparaty do powiększania penisa. W nocszecherezady.pl takie coś widziałem :D Jak ty pracujesz a żona siedzi i nic nie robi, w dodatku jeszcze narzeka na Ciebie to z nią jest coś nie tak, nie z Tobą.

Ja też uważam że niepotrzebnie mówi ci takie rzeczy. Tak się nie robi. Z drugiej strony może wcale nie masz małego i dlatego mówi ze masz małego, bo gdybyś faktycznie miał małego to raczej by ci tego nie powiedziała, o ile kocha Cię :)

Widziałem te pompki w nocszecherezady.pl , ale jakoś nigdy nie zamówiłem czegoś takiego jeszcze :D Chodź mogą być skuteczne. Głównie kupuje tam czasem jakąś bieliznę żonie, ale kto wie może kiedyś skuszę się na tego typu gadżet.