Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chodztutaj

Proszę o ocenę mojego "podrywu"

Polecane posty

Hej, Spotkałem niezwykle atrakcyjną kobietę w autobusie i dosyć zaczytaną. Bardzo mi zaimponowała swoim wizerunkiem, więc postanowiłem wyjść za nią z autobusu i się przywitać. Krótki opis sytuacji: Ja: cześć Ona: cześć Ja: mam do Ciebie pytanie, czy mogę? Ona: tak, słucham? Ja: widać, że nie masz problemu z koncentracją w autobusie i dobrze Ci idzie, a ja mam z tym problem ;) podzielisz się wskazówkami jak to robisz? Ona (szczerze uśmiechnięta i zainteresowana odpowiada): po prostu czytam i jakoś mi to wychodzi Ja: a czego się uczysz? Ona: języka francuskiego Ja: wow, świetnie... może zechcesz jednak zdradzić mi kilka sekretów skutecznej nauki w takich warunkach? na przykład przy kawie? Ona: niestety nie (przestała się uśmiechać, wizerunek jakby zarozumiała) Ja: szkoda, w takim razie pozostaje mi życzyć Ci miłego dnia, hej Ona: brak odpowiedzi (?) [1:1 dokładnie w taki sposób przebiegła rozmowa, nic nie modyfikuję] Cała "akcja" trwała niecałą minutę i rozmowa miała miejsce "idąc". Początkowo dziewczyna wydawała się być zainteresowana, szczerze uśmiechnięta. Również byłem uśmiechnięty i pewny siebie, nie naciskałem, zachowywałem się wobec niej bardzo grzecznie, zero zająknięcia czy zawahania, pełna szczerość i dobry humor z wzajemnością. Zastanawiam się czy być może nie za szybko wyszedłem z propozycją o wyjście na kawę, jakby nie patrzeć nie minęła nawet minuta. Z drugiej strony udało mi się ją szczerze zaciekawić już w pierwszych kilku zdaniach, a o to przecież chodzi. A może zwyczajnie nie była zainteresowana moją urodą/jest zajęta. Jak to rozpoznać (na przyszłość)? Jest sens ciągnąć dalej taką rozmowę, mówiąc na przykład że też uczę się pokrewnego języka i świetnie, że trafiłem na osobę z którą mogę o tym porozmawiać, i czy może ma na to ochotę? Uznałem, że ważniejsza jest spontaniczność - i skoro widzę zainteresowanie, to uderzam z propozycją od razu. Oceńcie tę kwestię, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zainteresowala się, bo zwróciłes uwagę na coś, co robiła i zaczepiles ja w ciekawy, niecodzienny sposób. Ale najwyraźniej nie miała ochoty na randkę - mogła być zajęta. Poza tym poprosiłes ja o wskazówki, czyli o przysługę dla ciebie. Lepiej gdybyś wprost jej powiedział, że proponujesz jej rozmowę, a nie oczekujesz pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za szybko ją zaprosiłeś mogłeś poprosić o numer telefonu i pisać z nią smsy albo na fb zaprosić dziewczyny lubią jak się chłopak z nimi pierw zakoleguje a potem dopiero uderzy na taką sytuację jaką zaprezentowałeś poleciała by tylko desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uznałem, że skoro zawzięcie czyta = intelektualistka (to widać) i taka "przysługa" to tylko pretekst do spotkania, i że na to wpadnie :) teraz pluję sobie w brodę, że może za szybko ją zaprosiłem... z drugiej strony proszenie o telefon/fb wydaje mi się być na tyle standardowe i "bez jaj", że z góry to odpuściłem. proszę o więcej opinii, zastanawiam się teraz jakie mogły być inne scenariusze i czy przyniosłyby odwrotny skutek. najbardziej zdziwiła mnie jej reakcja na zaproszenie, mina jej jakby zrzedła i nawet nie odpowiedziała na "miłego dnia". czego mógłby to być efekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale jesteś dla niej obcym facetem żadna normalna kobieta nie pójdzie na kawe z obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak jak wyżej. potraktowałeś laskę jak 'materiał na girlfriend' a nie jak ciekawego człowieka, z którym fajnie byłoby się poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak materiał na girlfriend? a skąd, przecież jasno określiłem swoje intencje mówiąc jej o tym, tj. jak się uczyć w głośnym autobusie ;) jedyne co rozważam jako błąd to zbyt szybką propozycję wspólnego spotkania, ale liczę tu na więcej opinii. dzisiaj uznałem że ważniejsza jest spontaniczność i pewność siebie, a nie wzbudzanie zaufania, być może to był błąd - być może zajęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz negować wszystko co c***iszą kobiety to sobie neguj. powodzenia. następnym razem wydrukuj karteczki ze swoim numerem i przejdź się wzdłuż autobusu rozdając na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ok. Jedna wg takiego scenariusza powie tak inna nie. Ta rzekla nie. Ale postepuj znowu z usmiechem jak ja spotkasz. Rozmawiaj. W trakcie wyjda zainteresowania i moze spotkacie sie gdzis indziej lub na kawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była miła bo myślała, że zaczepiłeś ją, żeby zapytać o drogę, godzinę itp. Później zorientowała się, że ją podrywasz i chciała jak najszybciej się ulotnić. Podryw był nieudolny, ale gdybyś był w jej typie to pewnie mógłbyś zrehabilitować się na 2 spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie byl błąd, ona ewidentnie była zajęta. Mnie też niedawno w tramwaju, prawie pustym zaczepił chłopak, pytał o drogę dokądś, ja mu powiedziałam, byłam miła i się uśmiechałam, bo niby dlaczego mialabym być naburmuszona? Jestem mila dla tych, którzy są mili dla mnie. A jak powiedział, że wie gdzie dają dobra kawę, to też mina mi zrzedla, bo mam chłopaka i powiedziałam, że nie moge i muszę już wysiadac, pierwsze co mi przyszło na myśl. Chłopy to, że dziewczyna jest miła jak z nią rozmawiacie, to nie znaczy, że na Was leci lol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopy to, że dziewczyna jest miła jak z nią rozmawiacie, to nie znaczy, że na Was leci lol. X Dokładnie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crueltia
Gdy dziewczyna mowi nie znaczy, ze masz zmienic taktyke, a nie odpuszczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pewna? A nachalność? Jeśli byłem pewny swych intencji i bez oporu je przedstawiłem krótko po miłym wprowadzeniu, to na słowo "nie" grzecznie i z uśmiechem się oddalilem. Nie jestem desperatem i nadgorliwcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypomniało mi się, że po tej sytuacji dziewczyna się zaklopotala, po jakimś czasie odpalila smartfona i klikala w niego zapatrzona, więc nie uważam żebym dał ciała jeśli chodzi o gadkę, bo gdyby tak było to raczej pozostalaby pewną siebie, a tak uciekła w ekran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była kłopotliwa sytuacja dlatego zaczęła bawić się telefonem. Chciała Cię spławić i zastanawiała się jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×