Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tesknie za bylym facetem...

Polecane posty

Gość gość

placze, wspominam, nie chce już nikogo poznawać, mam niechęć do facetow, ten miał być moim jedynym i ostatnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dlugo jestes po rozstaniu?ja przezywam to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka dni, w sumie wymieniliśmy się jakimiś smsami, ale i tak mi smutno i wogole, wiem ze przyjazn z bylym nie wchodzi w gre, a żeby się znowu jednac i być razem tez chyba nie, za dużo klotni, za mało czasu spędzonego razem itd., a Ty jak długo jesteś po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rzucalam w okresie bycia ze soba 3 lata kilka razy....ale wracalismy do siebie bo bylo nam dobrze jednak to ja go ciagle zwodzilam i nie bylo dla nas szans bo znow bym go zostawila...wiem powiesz ze to dziwne,ale nie bede sie rozpisywac.Jestem po rozstaniu 9 miesiecy,i przez ten okres niekogo nie chcialam poznac,nie ma dnia zebym o nim nie myslala i tesknila,wiem ze ma kogos i ze jest szczesliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co on o Tobie mysli i czy jeszcze Wasze drogi się spotkają , napisz do mojej wrózki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy mail do wrozki jest darmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ja wcześniej tez miałam związek 4 letni i kilka razy się schodziliśmy i rozstawaliśmy, ale teraz cierpie bardziej bo miało już być dobrze, i wogole i znowu to samo, ja się zniechecilam totalnie do facetow, nie chce już nikogo szukac, wole być sama i nieszczesliwa, niż znowu się zawieść i mieć złamane serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie,nikt nie chce cierpiec.Ale TY jestes klilka dni po rozstaniu,a mi juz niedlugo minie rok i nadal cierpie.I tez za bardzo nie chce nikogo poznawac,by poźniej sie rozchodzic i ukladac te puzzle od nowa....To jest straszne.Ale trzeba sie z tym pogodzic....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie na takie rzeczy pomaga modlitwa, no i czas.... Mam nadzieje ze jeszcze będziesz szczesliwa, a w jakim jesteś wieku ja mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz może tak miało być, może po slubie tez byśmy się klocili i bylyby myśli o rozwodzie może lepiej ze do tego nie doszło...sama nie wiem probuje sobie na wszystkie możliwe sposoby tlumaczyc moje zawody milosne, ale co z tego niedługo lata na ulice wyjda zakochani i wogole a ja znowu będę samotnie spędzać czas, nawet nie mam gdzie isc, oderwać się od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem,znam to.I denerwuja mnie wszystkie pary ktore sa obok.Jest ich pelno,szczesliwi i zakochani.A mi moje zwiazki nigdy nie wychodzily(byly 2 powazniejsze ktore i tak sie rozpadły.I te pytania dlaczego jestem sama,niekiedy mam wrazenie ze inni patrza na mnie jak na aliena bo nikogo nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo miałam dwa poważne związki, z obliczen wynika ze do trzech razy sztuka, ale ja nie mam sil, po pierwsze za wcześnie, po drugie bałabym się znowu przed kims otworzyć, zaufac, a po trzecie najzwyczajniej w swiecie nie mam ochoty, znowu być mila, starac się bardziej o wygladac, poznawać rodziny, wole być sama, a co do tych pytan czemu sama, znowu w domciu itd. to mam dość, naprawdę to nie należy do przyjemności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam to uczucie...I pomimo tego ze naprawde mam duzo zajec i malo czasu dla siebie to bardzo chcialabym kogos miec...tylko nie wiem gdzie ta osobe znalezc...z drugiej strony jestem zamknieta i dobrze mi z tym jak jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz prace wiec o tyle dobrze kilka godzin poswiecone czemus innemu, ja jestem niesmiala, poznawałam tylko w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnas wyjsc do ludzi wiesz?i dobrze sie bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no gdzie ma wyjść do tych ludzi, jak nie mam praktycznie znajomych, kilka koleżanek proponowałam nie raz spotkania ale zajęte albo cos, nie będę się narzucać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no musisz gdzies wyjsc:) nie siedz w domu bo sie w tym pograzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dwor wychodzę, ale nie mam jakos na nic sily, za mało czsu uplynelo, ciagle rozmyślam czy nie zrobiłam bledu, bo przecież klotnie się zdarzają i wogole sama już nie wiem, ale z drugiej strony aaa nie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes?wiesz co,moze Ty mi jakos wytłumaczysz...zostałam zablokowana na tym portalu a poza tym zablokował mnie na telefonie....jak to zinterpretujesz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu czuje sie zmiazdzona:( wyrzucona tak po prostu...nic nie znaczaca,bylo-minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A są realne szanse na powrót? Czemu się rozstaliście? Jeżeli nie przejdzie Ci to do 3-4 miesięcy to wtedy bym się martwiła a teraz trzeba chyba wypłakać emocje. Takie sytuacje trzeba przetrwać. jeżeli długo nie minie to skorzystaj wtedy z pomocy http://psycholog-ms.pl/poradnia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki powrot,nie cos Ty! ja juz jestem 8 miesiecy po rozstaniu....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×