Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy gin mi pomoże?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny staramy się z mężem o dzidziusia.W styczniu poronilam w 6 tyg,od tej pory chyba nie mam owulacji. Wcześniej ro ilam testy i wychodziły pozytywne,teraz ciągle negatywne. Ostatni pozytywny test w grudniu. Wybieram się jutro na wizytę to będzie 12 dc. Jak myślicie czy,on mi coś pomoże,czy nadal mam czekać,ze sama wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doradzcie mi coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, może masz owulację, tylko testy lipne?... W 12 dc powinno być widać w miarę duży pęcherzyk, który lada chwila pęknie. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tyle ginekolog, co specjalista od leczenia problemow z plodnoscia. ginekolog tylko machnie reka, ewentualnie przylepi sie do prolaktyny lub czegos podobnego, co prawdopodobnie ma niewiele wspolnego z podlozem problemu. skoro masz za soba poronienie to wizyta u specjalisty nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może zaburzenia hormonalne. Powinnaś odczekać min 3 miesiące, żeby wszystko wróciło do normy. U niektórych może to trwać dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Testy może i lipne tyle,że wcześniej te same testy pokazywały mi owulacje.Teraz niestety nie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 5122
może spróbuj mierzyć temperaturę. Ponoć jak jest wysoka prolaktyna to test może słabiej wykrywać owulację, albo może jej faktycznie nie być. Albo istnieje tez opcja że robisz je w złych dniach. Nie napisałaś w jakich dniach robisz te testy więc więc tak tylko zakładam. Większość użytkowniczek testów owulacyjnych robi je wyliczając mniej więcej termin owulacji i potwierdzając testem a może być tak że hormony sie jeszcze nie uregulowały i faza lutealna ci się skróciła do paru dni czy coś. Zakładam że masz okres dalej. Brak owulacji to zwykle brak okresu, albo mocno nieregularny okres, chociaż nie zawsze. Pęcherzyk niby w 12 dc powinien być widoczny ale pod warunkiem że masz w miarę standardowy cykl. A nie masz więc różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc robię testy od 6dc do 23 wiem,strasznie dużo,ale po prostu nie chce jej przegapić...TERAZ mam cylke od 23-28,ale wcześniej też tak bywało,Chiciaz zazwyczaj były 25 dniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 5122
Jak tak to chyba raczej nie przegapiłaś. Badałaś może kiedyś progesteron? Krótkie cykle mogą (ale nie muszą) być oznaką niedomagania lutealnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nigdy nie badalam progesteronu.W pierwszej ciąży brałam duphaston na podtrzymanie,aczkolwiek bez żadnych badan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×