Dziewczyny czy odważyłybyście się iść na basaen

20 tydzień już za nami i niby nic mi nie dolega ale jedną infekcję miałam i nie wiem teraz czy ryzykować czy nie. Będę wiadomo używała probiotyk ale i tak nwm czy to mnie ochroni a basen jest wskazany bo mam poważny problem z kręgosłupem

Pewnie, że idź.

Ja bym nie szła. Ale ja mam skłonność do infekcji, szczególnie w ciąży.

Witam. Ja odradzam. Po co narażać siebie i Maluszka. Z drobnej infekcji może zrobić się poważny problem. Higiena społeczeństwa pozostawia wiele do życzenia. Na samą myśl o niedomytych pachach i okolicach intymnych już mnie wszystko swędzi i boli. Pozdrawiam i życzę zdrowia i szczęsliwego porodu :)

Ja chodziłam, chociaż też miała wcześniej infekcję. Tampony z probiotykiem, na wieczór probiotyk dopochwowo i rano doustnie - tak ustaliliśmy z ginem. Niczego do końca ciąży nie złapałam. A jaka ulga dla kręgosłupa. Chodziłam 4 razy w tygodniu.

A i zapomniałam dodać, jak załozyłam już tampon to po umyciu pod prysznicem stosowałam jeszcze zel z probiotykiem.

Popieram odpowiedź powyżej, po takiej ilości probiotyków raczej nie ma szansy żeby ci się coś tam przytrafiło. Ja provag żelem przed każdym basenem i po się smarowałam, ma dobry skład a na noc probiotyk dopochwowo.

nie wiem kto tu spamuje tymi probiotykami, ale wiekszej bzdury nie slyszalam juz dawno. musisz sama wyczuc co jest bardziej prawdopodobne u ciebie - infekcje czy pogarszajacy sie stan kregoslupa. tu nie tylko chodzi o zarazki ale hormony ktore zmieniaja srodowisko pochwy. ja w ciazy od okolo 28 tygodnia mialam grzybice non-stop, mimo dobrej diety, odpowiedniej higieny i wyczulenia na wszelkie mozliwe zrodla zakazenia. i nic mi nie pomagalo, od 32 tyg. lezalam z powodu skracajacej sie szyjki, urodzilam 3 tyg. przed terminem. cale szczescie dziecko zdrowe, ale swoje sie wymartwilam. sa kobiety ktore plywaja przez cala ciaze i nic im nie jest, ale ja po jednej przebytej infekcji juz bym sie nie zdecydowala na basen.

Niektóre z nas na prawdę stosują probiotyki i o matko, co gorsza, a dla nas lepsza, one nam pomagają:)))Wiem, że trudno w to uwierzyć ale tak jest autorko powyżej. Mam ci zrobić zdjęcie invagu w mojej lodówce?

Lezalam w szpitalu z dwiema dziewczynami co zalapaly bakterie na basenie. Były około 30 tygodnia na antybiotykach i tak non stop przez dwa tygodnie bo nie mogły się pozbyć bakterii. Jesteście idiotkami i tyle!! Chcecie to idźcie tylko nie dziwcie się jak zalapiecir od kogoś jakiś syf. Powodzenia

Tylko nie zapomnij wziąśc L4 ! A , i na zakupy tez nie chodz, tam w skupisku ludzi dopiero jakiegos syfa podłapiesz ! Powaga :) xx Nie uzywałam zadnych probiotyków, nie miałam jakichkolwiek infekcji pochwy, czy zapalenia pecherza.. Wszystkie ciaze " przeplywałam ' na basenie :) Infekcjom pochwy mozna zapobiegac, a jak zapobiegniesz zwyrodnieniu kregosłupa ?

Gosciu z 13:31 czy ja gdziekolwiek podalam nazwe czy tamponow ktorych uzywam czy zelu czy probiotyku? Celowo tego nie zrobilam bo wiedzialam ze wpadnie p*****lnieta i bedzie darla jape ze SPAM SPAM. 0:22 a ty na co lezalas w tym szpitalu skoro taka chuchajaca bylas? Patrz chodzilam w oby ciazach i syfu nie zlapalam. Z reszta wystarczy ginekologa zapytac co on na to.