Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaania22

Czy w takiej sytuacji szykowac mu tort, itd?

Polecane posty

Gość aaaania22

Słuchajcie, mój facet a właściwie narzeczony, z którym jestem 4 lata wyjechał dwa dni temu na szkolenie z pracy. Obiecał, ze jak tylko dojedzie to da znać, ze jest na miejscu. Minęło 14 godzin i nic, żadnego znaku życia. W końcu napisałam smsa, ze widać jak bardzo jestem dla niego ważna skoro szkoda mu było czasu żeby zadzwonić na 2 sekundy żeby dac znać, ze dotarł i wszystko ok. Powiedział, ze po przyjezdzie do hotelu położył się i od razu zasnął. Druga sytuacja: dziś ma urodziny, więc wczoraj czekałam specjalnie do 24:00 żeby jako pierwsza wysłać mu życzenia. Nawet nie pofatygowal się żeby wysłać sms ze słowem "dzięki". Tylko tyle. Napisałam mu więc przed chwia, ze jestem pewna, ze tylko moje życzenia zignorował i ze po raz ostatni pokazał mi miejsce w szeregu. Zaraz oddzwonil ale nie odebralam, tylko odpisalam, ze nie zamierzam wysłuchiwać jego klamstw i ze dłużej nie dam się oszukiwać oraz, ze to koniec i szybko się o tym przekona. Tak jak już wspomnialam dziś ma urodziny i dziś wraca ze szkolenia. Myślicie, ze zrobić mu tort, kupić prezent i udać, ze nic się nie stało bo w końcu ma urodziny, czy zignorować fakt urodzin tak jak on mnie? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie ma żadnego pomysłu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba trochę przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ci nie odpisuje, pieklisz się, krzyczysz, że to koniec, a teraz chcesz udawać, że wszystko ok? Kurde, jestem kobietą, ale nawet ja nie umiem cię zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również uważam, że przesadzasz, a jesteś kobietą. Ile macie lat? 15? Musicie sobie non stop pisać smski? :O Facet przyjechał zmęczony, położył się spać i zasnął - ot co. Ty tak nigdy nie masz? Później był na szkoleniu i może nie miał czasu odpisać? Naprawde jest mi głupio, że jestem kobietą, jeśli "mój gatunek" jest czasami tak bezmyślny :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jestem kobietą*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję twojemu Facetowi. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi się dupków z facetów, a potem narzeka się, że ma się dupka. Kobieca logika bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę przesadzasz. Mogło się zdarzyć, że zasnął od razu, bo był zmęczony po podróży. Nie trzeba było mieć od razu pretensji, tylko spytać, dlaczego nie napisał, mimo że obiecał. Wysyłasz mu smsa z życzeniami po północy i dziwisz się, że od razu nie odpisał? A może zwyczajnie spał? O tej porze to raczej normalne. ;) Czepiasz się go i z góry zakładasz, że robi coś nie tak. Wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaania22
Na szkolenie pojechał z 4 kolegami, więc nie wierzę ze po wejściu do pokoju hotelowego od razu się położył. A nawet jeśli miał zamiar się położyć to powinien dotrzymać danej obietnicy i po prostu zadzwonić lub napisać sms z krótką informacja typu "jestem na miejscu". I to w zupełności by wystarczyło. A tak poczułam się zignorowana, bo jego zachowanie swiadczy o tym, ze się ze mną nie liczy. I nie było tak, ze po przyjeździe się położył i później poszedł na szkolenie, tylko na miejscu był o 18tej, a szkolenie miał następnego dnia. Natomiast ja napisałam do niego po 23ej tego dnia bo się martwilam. A jeśli chodzi o urodziny to sms wyslalam dokładnie o 24:04 i wiadomo, ze nie oczekiwalam natychmiastowej odpowiedzi bo udawalam sobie sprawę, ze może już spać. Chodzi mi o to, ze jak rano wstał na szkolenie to widział sms i nawet nie raczyl odpowiedziec. A jest takim maniakiem komórkowym, ze komórki nie odstępuje na krok, cały czas jest w nią wpatrzony, bo gra w swoje gierki. Dopiero jak już minęło 24 godziny od wysłania smsa z życzeniami to się wkurzylam i napisałam ze mnie olewa, itd. Wtedy nawet szkolenie mu nie przeszkodziło żeby zaraz oddzwonic. Powiem więcej, mamy dwuletnie dziecko, które jest chore, goczka, zapalenie oskrzeli i nawet nie kwapi się dowiedzieć co z nim, jak się czuje, itd. Naprawdę uważacie, ze postępuje fair? Po prostu nie wierzę. Czyli co? Waszym zdaniem powinnam przygotować tort, wykosztowac się na prezent i udawać ze nic się nie stało, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam,że nie powinnaś kupować torta ani prezentu.Myślę,że on nawet tego nie oczekuje.Mąż mi opowiadał co jego koledzy robią na szkoleniu i to żonaci.Idą do klubu,stawiają panience a potem ją bzykają.Jeden z nich przyprowadził taką jedną do hotelu i kazał koledze z pokoju wyjść na godzinke :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmienia postać rzeczy, skoro nie odpisał ci na tego smsa z życzeniami przez całą dobę, a do tego nie interesuje się dzieckiem. W tej sytuacji tortu bym nie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaania22
Z drugiej strony myślę, ze on zawsze mi zamawial tort i coś kupował jak miałam urodziny, bez względu na to jak między nami było:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaania22
No i przygotowalam ten tort, bo nie należę do osób, które długo chowają uraze. I co? Przyjechał, do mnie tylko czesc, spojrzał na tort, poszedł wziąć prysznic i się położył przed telewizorem w drugim pokoju. Nawet nie zapytał co się wydarzyło przez te 3 dni jego nieobecności, zero zainteresowania i kompletna ignorancja. I to jest kochający, steskniony partner? To koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On kogoś ma.Na 100 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba powinniscie porozmawiac szczerze i bez awantur i wyrzutow. Po prostu usiadz i zapytaj sie wprost dlaczego tak sie zachowuje. Zapytaj sie czy ma jakis prolem z wami. Powiedz ze bez sensu sie tak meczyc jestescie młodzi i mozecie ułozyc sobie zycie powieda ae ty chcesz bc kochana kochasz go ale nie jestes pewna czy on cie kocha a nie chcesz zeby był z toba na sile bo wypada. Jszcze masz szanse a szczscie . Zobaczysz jak zglupieje tylko pamietaj badz ooanowana to go abije z tropu jesli kkcha to zacznie sie zastanawiac i starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym kupiła ciasto i jakiś drobny prezent i schowałabym. I jeśli by sie chciał sam z siebie wytłumaczyc wówczas świętowałamy z nim te urodziny. Jeśli nie byłby miły wówczas nie dawałabym prezentu ani nie wystawiałabym ciasta. A jeśli by sie zapytał dlaczego tylko ciasto a nie tort. Powiedziałabym mu, że sie wogole wahalam czy cokolwiek zrobic po tym jak zachowal sie bedac na szkoleniu. Faceta trzeba wychowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad to nie dziw sie, ze on tylko spojrzal na tort bo raz, ze moglbyc zmeczony. Dwa on świętował z kolegami i napewno popili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×