Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Idealna koleżanka.

Polecane posty

Gość gość

Hejka, przyznam się szczerze, że okropnie zazdroszczę jej wyglądu, życia i tak dalej. Mamy po 22 lata. Ale od początku.. W podstawówce poznałam Asię, jest po prostu idealna. Zawsze taka była. Piękne niebieskie duże oczy, zgrabny nosek o ładnym kształcie, ładne usta i cudowna twarz. Jest naprawdę piękna, włosy to poezja. A o figurze nie wspomnę, zawszę szczupła, duży biust o ładnym kształcie, płaski brzuch, wąskie ramiona i świetna talia, do tego długie nogi. Wcale jej nie idealizuje, zawsze była idealna. Od razu wszyscy ją polubili, zawsze miła, uprzejma, dobrze wychowana i grzeczna. Nie była wredna, nie obgadywała i nie miała w sobie żadnych kompleksów jak inne dziewczyny. Była miła dla każdego i nigdy nie zrobiła nic wrednego względem kogoś innego. W klasie chłopacy za nią szaleli, zarówno w podstawówce jak i gimnazjum a późnej liceum. Zazdrościłam jej wyglądu domu, rodziców i dosłownie wszystkiego. Miała świetnych rodziców którzy o nią i jej rodzeństwo dbali.Jej brat był opiekuńczy i zawsze mogła liczyć na wsparcie. Świetnie się uczyła bo od dziecka rodzice pomagali jej z nauką. Miała zapewnione wszystko to czego nastolatka chciałaby mieć. Wyjazdy w każde wakacje i ferie, piękny pokój z pięknym widokiem, najlepsze przybory do szkoły i ciuchy. Kiedy byłam u niej na weekend to chciało mi się płakać, ma taki piękny dom, nowoczesny i wszechstronny wszystko jest idealne dosłownie. Nawet głos ma bardzo ładny. Zawsze była dla mnie takim przykładem ideału i marzyłam sobie, że ja tak wyglądam i mam takie życie. Wiem, że to żałosne, ale ja nie mogłam liczyć na to co ona dostała od losu. Patologiczna biedna rodzina, zawsze musiałam sobie radzić sama, sama gotować i organizować książki, sama radzić sobie z problemami i trudnościami, pokój z grzybem na scianach i wilgocią a moi rodzice zawsze mieli mnie w d***e. Teraz mamy po 22 lata i po liceum urwał mi się z nią kontakt, dziś przypadkowo spotkałam ją w sklepie, i wiecie co? Nadal jest taka idealna, piękna, promieniejąca i cudowna. Tak chciałam się tylko wyżalić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×