czy zmarnowałam swoje życie ?

Mam 17 lat i tak wyszło ze narazie zero znajomych...czy zmarnowałam swoją "młodość " cxy te wszystkie fajne chwile przede mną ? :( Tyle tu można przeczytać o zmarnowanym życiu na kafeterii, że sama nie wiwm co myśleć

Jak to możliwe że nie masz znajomych? Nawet w szkole???

rozwijaj się, wychodź z domu, miej zainteresowania. nie załamuj się brakiem znajomych. czasem tak bywa. miałam podobnie, praktycznie brak znajomych w twoim wieku, i też myślalam ze zmarnowalam życie.. twoja młodośc będzie jeszcze sporo trwać, więc jak na razie nic nie zmarnowałaś! trzymaj się i nie załamuj!

Kochanie... Jeszcze wszystko przed Tobą

dokładnie, wszystko przed Tobą!

Kurde jakieś problemy z netem. Pisałam że mam 29 lat, dwójkę dzieci, męża inwalidę, kredytu na mieszkanie jeszcze jakieś 120 tysięcy... Pracuję w kulturze. Użeram się z ludźmi, którym wszystko się należy. I wiesz co?? Cieszę się! Mam gdzie wrócić po pracy, z kim zjeść kolację. Więcej optymizmu! Rób to co kochasz póki masz na to czas

Dziękuję za wsparcie :( postaram się poszukać pracy dorywczo, może tam znajdę jakichś znajomych? Poszłabym na jakąś imprezę ale wiadomo że samemu super bezpiecznie nie jest bo przeważnie idzie się w kilka osób no,ale ostatecznie bym spróbowała alw raczej tam na nowe znajomości chyba liczyć nie można

Tak czy inaczej dziękuję za miłe słowa.. poszukam chociaż tej pracy na wakacje bo coś czuje że znowu będą zmarnowane :(

Nie mam pojęcia gdzie wychodzić samej oprócz sklepów Moje życie się ogranicza do siedzenia w domu i raz na jakiś czas market lub jakiś inny sklep czy rossmann i to całe atrakcje.

Jest ktoś ? :(

Jest ktoś na kafe tutaj ? :(