Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwne pomysły mojej siostry

Polecane posty

Gość gość
dlatego ja sprzedaje wszystko po synku. nie chce miec wiecej dzieci a jesli sie trafi kupie sobie wszystko na nowo. w rodzinie poki co ja mam tylko roczne dziecko wiec nie bede trzymala tego wszystkiego dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwariowalas? Jak nie chcesz konfliktów to oddaj jej te rzecxy żeby miała za 5 lat a Ty weź KOLEJNY KREDYT NA ubranka a ona Ci jeszcze wywinie taki numer ze sama sprzeda. Powiedz mamie ze siostra chce ci zabrać twoje rzeczy i jeszcze je sprzedać !!! Z JAKIEJ RACJI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl, chce prace tylko po to, żeby zaraz zajść w ciążę. Nie widzisz jej wygodnictwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ja tez nie chce jej wszytskiego wyliczać itp. Mojej córce kupuję ( i kupowałam) mnóstwo ubranek, butów. Teraz z wszystkiego będzie korzystała jej córka i pewnie doździera te buty i całą resztę ciuszków. Już widziałąm, że te ubranka, które miałam dla mojej córki takie od święta, czy do przedszkola (po domu ma takie bardziej zniszcone) zakłąda swojej po domu. Przykro mi się zrobiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:55 zakłada swojej po domu BO NIE ONA KUPILA. nie szanuje !!! I powiem CI coś - ona wcale nie chce ich sprzedać :) jakby chciała to by szanowała. Ewentualnie jak będzie tak dalej to za parę dni sama je sprzeda i powie ze potrzebowała kasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dalej jej pomagaj a ona i tak nic nie uszanuje bo latwo przyszlo latwo poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej cie nie przekonamy. Oddaj jej wózek, ubranka, wypłatę i co tam jeszcze zechce. Musisz sama się zastanowić co jest dla ciebie ważne. Myślę, że będzie coraz gorzej i ci nie odpuszczą. Będą tobą manipulować, że jesteś mało rodzinna itp. A ty, żeby nie robić konfliktów oddasz wszystko. A tak poważnie sama czujesz się wykorzystywana, ale dla dobra rodziny zaciśniesz zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko ja tez nie chce jej wszytskiego wyliczać itp. Mojej córce kupuję ( i kupowałam) mnóstwo ubranek, butów. Teraz z wszystkiego będzie korzystała jej córka i pewnie doździera te buty i całą resztę ciuszków. Już widziałąm, że te ubranka, które miałam dla mojej córki takie od święta, czy do przedszkola (po domu ma takie bardziej zniszcone) zakłąda swojej po domu. Przykro mi się zrobiłosmutas.gif X No ekstra, na pewno bym jej wszystko chętnie dawała:/ Autorko, dajesz sobie wchodzić na głowę i tyle, serio. Wiesz co, od dziś przestań ciągle siostrze pomagać. Sprzedaj wszystkie rzeczy po synku. I dodatkowo zamiast pożyczać siostrze ubranka po córce też je sprzedawaj. Są osoby, które nie potrafią niczego szanować i w życiu nikomu takiemu nie pożyczyłabym niczego. W końcu Ty płacisz niemałe pieniądze za każdą nową rzecz, dbasz, pierzesz, odplamiasz, nie ubierasz najlepszych ciuchów do nauki jedzenia, a taka p***a dostanie za darmo i poniszczy. Ale sporo w tym Twojej winy, bo sama ją tego nauczyłaś, niestety. Nauczyłaś ją że od Ciebie wszystko dostanie, że może oddać zniszczone. Jakby sama poszła do roboty, zarobiła najniższą, a potem musiała iść do sklepu to momentalnie by się zorientowała, że niszczenie się nie opłaca. Niech więc twoje nowe podejście (czyli sprzedajesz wszystko bez pożyczania siostrze) będzie szkołą dla siostry. Inaczej ona się życia nigdy nie nauczy, a Ty wiecznie będziesz przez nią stratna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie roszczeniowe postawy sa najgorsze tez bylam w takiej chorej sytuacji z siostra oddawalam jej ubrania po synu w dobrym stanie jej dzieci nie szanowaly niczego ona tez nie. Zreszta ubrania przekazywane z dziecka na dziecko ma 3synow same sie niszcza. Jak zaszlam w druga ciaze to malo co zostalo przydatnego i wtedy przejzalam na oczy wszystkie ubrania po synu zostawialam w szafie pytala czy nie mam zadnych ubran do oddania wiec jej powiedzialam wprost ze sostawiam dla mlodszego bo nie bede pozniej kupowala znowu wszystkiego. Dzielnie to przyjela i od tej pory sama sobie radzi w tym temacie. Tobie tez radze zakonczyc ten uklad bo to ty na nim wychodzisz jak zablocki na mydle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmyślony temat a głupie małolaty się produkują. Kto w rzeczywistości ma takie wydumane problemy? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje ze autorka przyszła tutaj tylko popłakać nad swym losem a i tak nic z tym nie zrobi. No bo zobaczcie - tylko marudzi a jak jej doradzamy to ona i tak siostrę broni itd Oddaj jej tylko jsszcze wypłatę wiesz! Idź do matki i powiedz że malo ze jej dajesz a nie masz kasy to chce sprzedać i sama wziąć kase a w dodatku nie szanuje ubrań I te drogie do jedzenia jej zakłada i ze jakby zarabiała to by zobaczyła jak to się ma do ceny sklepowej. I powiedz ze jak matka tez jest taka zawistna to niech sama jej da pieniądze i wyjdź !!!!! I nie utrzymuj kontaktu z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację, może ja mam za dobre serce. Temat nie jest zmyślony i nie chodzi mi o to, żeby pomarudzić i żebyście powiedziały/ napisały mi jak to mi źle i jaką mam złą siostrę. Fktycznie pogadam z nią i powiem, co postanowiłam. Gadałam też przed chwilą z mamą i uznałą, ze mam rację, bo siostra nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będzie miała dzieci a pieniądze ze sprzedaży mi sie przydadzą, tym bardziej, ze mam kupca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w koncu autorko! Tak trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze !!!! My nie mówimy ze siostra to czarny charakter i jest głupia cxy cos takiego :)możliwe ze to dobry człowiek tylko chodzi o to ze niektórzy tak mają ze trzeba zastosować bo inaczej zjedzą całą rękę. Widzisz - juz wymyśliła nawet ze nie swoje sprzeda i ze ma głowę do interesu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest na bank zmyślony, bo nikt w rzeczywistości nie uprawia takiego rozdawnictwa, a pożyczający nie niszczą pożyczonych rzeczy do zwrotu. Nie wciskaj kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nikt zdrowy na umyśle nie planuje sprzedaży pożyczonych a nie podarowanych rzeczy. Albo jesteście rodziną jakichś ułomów albo ściemę walisz. Raczej to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Temat nie jest zmyslony, nie rozumiem, dlaczego sa tu takie głosy, że to jakas prowokacja, albo zmyslony temat. Już napisałam koleżance, któ©a chce kupić, że bede sprzedawała rzeczy. I w sumie dobrze, kupię starszej coś na to konto, chodzi do przedszkola to potrzebuje siuchów bo szybko niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmyślasz. Szkoda gadać. Nie widziałam w życiu nikogo normalnego kto planuje kolejne dzieci i kupione za własną kasę nowe rzeczy po pierwszym dziecku oddaje w międzyczasie innym ludziom, nie ważne czy rodzinie czy nie rodzinie. Trzeba nie mieć po kolei w głowie żeby to robić. Ludzie oddają czasem gorsze rzeczy, których im nie szkoda a nie wszytko, żeby potem ich kolejne dziecko chodziło w szmatach i jeździło złomem. Nikt normalny nie kupuje wyprawki dla całej rodziny. Temat jest tak zmyślony, że śmiać się chce jak ludzie łyknęli. Chyba, że autorka sama sobie odpisuje żeby się kręcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 chyba zycia nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano właśnie znam na tyle, żeby nie łykać takich beznadziejnych ściem. Wkręcasz te młode ci-pki, a one przezywają jakby to nie wiem co było. Chociaż nie, bo przecie połowę odpowiedzi pewnie sama piszesz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie trol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z ciebie mitomanka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×