Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość67

Mój facet ma dziecko :( POMOCY!

Polecane posty

Gość gość67

Mam chłopaka od 2 lat dopiero po roku dowiedziałam się o tym fakcie... :( Tak to bym wogóle nie zaczynała bo słyszałam już parę historii na temat takich związków! No ale już wtedy zdążyłam się do niego przywiązać! Ten bobas to był z wpadki miał go w wieku 19 lat :/ z swoją ówczesną 17 letnią dziewczyną jak się o tym dowiedziałam to mnie zatkało chciałam go zostawić no ale wyszło na odwrót! Co robić? Ta baba to koszmar mają dziecko są przyjaciółmi teraz a on zajmuję się tym dzieckiem mieszkają blisko siebie specjalne, dziewczyna jest wredna, cały czas głupie uśmieszki no rozumiem tą sytuację ale oni sami ze sobą zerwali tuż po narodzinach dziecka! Dziewczyna no taka zabawowa ma teraz chyba 4 po nim, gdyby jeszcze nie przywalała się do mnie to ok ale nie rozumiem jej NIE BRONIĘ FACETA BO SAM MI NIC NIE POWIEDZIAŁ! I jeszcze to dziecko naszczute na mnie przez nią a on chce żebym była jego drugą mamusią! Ja nie będę się opiekowała jego dzieckiem!!!! To jego wina nie moja :( Nie wiem zostawić go czy co zrobić? Kocham go ale to za ciężkie i zawsze nie będę tą jedną z którą ma rodzinę a ja też chcę ją założyć! Ściska mnie jak o tym pomyślę :( Jesteśmy równolatkami po 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
Przepraszam że tak długo ale krócej się chyba nie dało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będę się opiekowała jej dzieckiem jeszcze ojcu tego dziecka obciągnę z połykiem gdzy dziecko będzie spało obok taka cudowna będę ]:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się źle czujesz to nie męcz się na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
gość 20:02 - ŻENADA nie gadaj idiotyzmów bo poniżasz się... Chyba powinnam go zostawić ale jak? Ehhh po co się w to wplątałam :( albo trwać w tym związku albo go zostawić dlaczego to jest takie trudne :( Myślę że i tak nie dam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu w prost to co czujesz że przeszkadza ci to że ma dziecko że dziecko cię nie akceptuje a jego matka cię zwyczajnie irytuje i nie chcesz mieć z taką osobą żadnego kontaktu i dlatego z nim zrywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha rok ukrywal i nie wyszlo? :D albo jest dobrym klamca, albo ty jestes wyjatkowo glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
Nie jestem głupia! To on mnie oszukiwał i przez ten czas robił w balona! Dziewczyna mieszkała z chłopakiem a jak ten ją rzucił to zaczęła przychodzić coraz częściej i musiał mi powiedzieć! Tłumaczył mi że on nie wiedział jak że bla bla bla ja w końcu postanowiłam dać mu szansę ale coraz bardziej mam tego dość nie wyobrażam sobie życia z nim jego dzieckiem i byłą nie ma opcji żeby było inaczej! A ja mam być drugą mamuśką?! Opiekować się JEGO i tej dziewczyny dzieckiem i nie mieć własnego życia! Mam doła :( jestem rozerwana na pół. Rodzice mówią też mi mówią żebym zwiewała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pierwszy rok waszego zwiazku oni mieszkali razem, a ty nie wiedzialas? Jestes glupia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
Bo on byl z nią i ze mną jakiś czas ale potem na zostawił ale mieszkali razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jechal przez rok na dwa fronty? Gratuluje jestes tepa rob jak uwazasz i tak dwa lata twojego zycia poszly sie j***c. W tym czasie moglas znalezc poukladanego faceta, ale nie... a latka leca i jestes co raz starsza i starsza i brzydsza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
dziś ----- PODSZYW! Nie mieszkała z nim nic takiego nie napisałam! Ludzie mieszkała dość blisko dojeżdżała do niego jak chciała mu dać dziecko do opieki albo on do niej! W tym czasie po prostu się ze mną umawiał na żadne spotkania! Zresztą to on częściej przyjeżdżał do mnie a nie spotykaliśmy się często czasem raz na tydzień dwa. Ja pracuję i nie miałam wcale tak wiele czasu żeby u niego ciągle w domku siedzieć!!!!!! Czasem pobył u mnie tydzień bo ja nie mogłam (pracuję) jeździć do niego na niewiadomo ile KIEDY PRACUJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmata nie facet pogoń go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
Tu chyba rady się nie dostanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zerwała... ale to ja, twoje życie twoje klocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde, Chcesz juz na samym starcie obarczac sie takim balastem? Dla mnie ten facet to szuja. Po roku znajomosci powiedzial cos co powinien powiedziec na samym poczatku. NIE DAL CI PRAWA DO WYBORU tylko bezpiecznie zaczekal az sie zaangazujesz i bedzie trudniej odejsc. Juz samo to powinno dac Ci do myslenia. Nie Jestes dla niego najwazniejsza i nigdy nie bedziesz. Matka dziecka zatruje Wam zycie. Ona i dziecko zawsze beda najwazniejsze a Ty za nimi gdzies tam. Przekonasz sie. Niech dziecko zachoruje,cos sie stanie...poczekaj jak bedzie starsze. Nie wytrzymasz tego, pomysl jak dorosla kobieta,o wlasnej przyszlosci, o dzieciach,ktore pewnie tez Chcesz kiedys miec i o tatusiu,ktorym beda sie do konca zycia dzielic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość67
Macie rację :) Dziękuję osobie która zamieściła wpis wyżej! Nie ma co tego ciągnąć on zachował się bardzo niedojrzale i najwyższa pora to skończyć. Tak to prawda chcę mieć męża rodzinę ale nie będę się dłużej dusiła w tym związku. Dzięki wszystkim za rady! :) Dziś tak sobie weszłam żeby sprawdzić co tam na moim topiku no i podjęłam decyzję :D Pozostaje mu to tylko powiedzieć ehh będzie ciężko będzie mnie namawiał żebym została :( No ale trudno spróbuję :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×