Nie cierpie koleżanki z pracy

Wpada rano o 9tej do pracy lizać loda magnum,e.Ciagle uśmiechnięta zadowolona z siebie ciagle sie spóźnia albo o czymś zapomina bo jest rozstrzepana.Szef juz nie ma siły ale czyje ze ja lubi bo ona udaje taka biedna dziewczynkę potrzebujaca pomocy .Nawet jak on na nią nakrzyczy to widze ze potem robi sie dla niej milutki bo ma wyrzuty sumienia .Bo ma zawsze taką biedną minkę,niby zestresowaną...Wiecznie nieprzytomna,wiecznie o czymś zapomina,kabelka do komputera nie umie podłaczyć i szef jej oczywiście pomaga...Taka dziewczynka.A tak na prawdę wyrachowana cwaniara..