Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mobing w korpo. Jak sobie z tym poradzic

Polecane posty

Gość gość

Bylam przez rok mobingowana w pracy (korpo), na koniec zostalam zwolniona. Minely 2 miesiace a ja ciagle nie potrafie odnalezc sie w nowej sytuacji. Boje sie ludzi, o szukaniu nowej pracy nawet nie mysle, bo nie wiem czy sytuacja sie nie powtorzy. Z osoby pelnej zycia zmienilam sie w samotnika, ktory kazde slowo analizuje i rozklada na czynniki pierwsze. Mobing polegal na tym, ze bylam sukcesywnie eliminowana z zespolu: nie przekazywano mi waznych informacji, podwazano umiejetnosci. W pewnym momencie mialam wrazenie, ze znajduje sie na innej planecie, wsrod wytrenowanych robotow bez emocji, ktorzy kazde moje slowo ignoruja lub kwituja usmieszkiem pelnym pogardy. Zawiodlam sie bardzo na ludziach. Na koncu okazalo sie, ze osoby ktorym ufalam od poczatku knuly intrygi i donosily na mnie do szefa. A gdy nastapila redukcja etatow i ja pierwsza poszlam na tapete (wiadomo dlaczego), te zyczliwe, usmiechniete kolezanki z dnia na dzien przestaly sie do mnie odzywac. Tak jakby chcialy mi jeszcze bardziej przywalic, pokazac ze sa gora, a ja jestem nikim. To mnie szczegolnie dotknelo, bo z natury jestem osoba otwarta i zyczliwa. Nigdy nikogo nie podkablowalam, raczej gdy zaszla potrzeba staralam sie byc pomocna. Czy naprawde w kazdej korpo tak jest? Czy ktos z was mial podobne doswiadczenia? Jak sie z tym uporac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. La Chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak jest, pracuję w małej firmie 3 osobowej i jest to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko gdybym pracowała z 3os to bym była szczesliwa. Ja pracuje z 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehh szkoda, ze nikt sie nie wypowie. Mialam nadzieje, ze sa moze tutaj osoby z podobnymi doswiadczeniami. No ale nic, jakos sobie dam rade, dzieki xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×