Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pracowalibyście w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Macie 45lat stały dochód z mieszkań w wysokości 15000zł miesięcznie, zaś same mieszkania są warte 3mln zł. Czy pracowalibyście w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym pewnie pracowala na pol etatu, bo jakbym miala nie pracowac, to by mnie pewnie szlak trafil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od Ciebie, sa osoby ktore nie lubia nic nie robic i chetnie chodza do pracy! Moja sasiadka ma ok 50 jest przedszkolanka, jej maz bardzo dobrze zarabia bo ma wlasna firme, on mimo tego chodzi na caly etat do pracy, bo mowi ze po prostu to lubi i nie chce siedziec w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To załóżmy, że mamy pracę, którą lubimy, bo nie można siedzieć w domu cały czas. Czy ukrywalibyście w pracy taki majątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co myslisz, ze Cie napadna czy jak? :-) Niektorzy maja wieksze szczescie i np. dziedzicza domy, ktore potem wynajmuja. Na pewno nie trabilam bym o tym sama z siebie na prawo i lewo, ale gdyby ktos sie dowiedzial i spytal wprost powiedzialabym raczej. Nie widze w tym nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej chodzi mi o zazdrość/zawiść ludzką. W pracy będą w porządku, za to będą gadać za plecami. Znam akurat osobę, która ma własną firmę i do pracy przyjeżdża 10 letnim samochodem. W domu stoi zaś kilka modeli Mercedesów. Właśnie po to by ludzie nie gadali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja byłam w pracy szykanowana z powodu, że mój mąż bardzo dobrze zarabia! bo powinnam wg innych pracowników zwolnić miejsce dla innej, biedniejszej kobiety i iść na utrzymanie męża - wyobrażacie sobie? (pracowałam wtedy w sekretariacie szpitala)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×