Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wpadkatotalna

Moja córka ma 7 miesięcy a okazało się, ze znowu jestem w ciązy, totalna załamka

Polecane posty

Gość wpadkatotalna

Nie mogę sobie darować że byłam taka durna...Przed pierwszą ciążą zanim zdecydowaliśmy się na dziecko stosowaliśmy prawie dwa lata stosunek przerywany, czasem w dni płodne prezerwatywę i ciąży z tego nie było (chociaż gdyby się pojawiła nie byłby to problem), o córkę staraliśmy się prawie półtora roku..A teraz taka wpadka na całego... :( Co prawda będe mieć wszystkie świadczenia macierzyński itd, mamy swój duży dom, warunki na dziecko ale jestem załamana, że znowu udupię się w domu na kilka lat a poza tym strasznie się boje, że przez noszenie i zajmowanie się pierwszą córką zaszkodzę drugiemu dziecku ;(. W pierwszej ciaży też groził mi przedwczesny poród ale udało się wyhamować... :( W dalszym ciągu nie mogę uwierzyć, że to mi się przytrafiło ;/ Czy któraś z was też zaszła tak szybko w drugą ciażę??? Jak sobie radziłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz radę, są plusy takiej szybkiej wpadki, także głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się. Skoro siedzisz już w pieluchach to jest Ci to w sumie bez różnicy. Ja dopiero co wyszłam z pieluch (2,5roku) i zadowolona, że będzie lżej a tu druga ciąża i znów pieluchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bylo gir nie rozkladac no tak jarus daje 500zl na bachora to trzeba robic poki sa pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś oj jaka zazdrość :D Zrób sobie dziecko to też dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka ma dzieci z podobną różnicą wieku. Na początku jest hardcore, ale potem jest dużo lepiej, bo dzieci zaczynają się zajmować sobą. Tak więc głowa do góry. Jedyny Twój powód do zmartwienia to kwestia utrzymania i donoszenia tej drugiej ciąży. Nie wiem z jakich powodów groził Ci przedwczesny poród w pierwszej ciąży, ale pewnie w drugiej też będzie takie ryzyko, a nadmierna aktywność nie pomaga w takich sytuacjach. Pomyśl, już teraz, w jaki sposób jesteś w stanie zapewnić sobie pomoc i opiekę nad córkę, i jak tylko coś się będzie działo to nie ryzykuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadkatotalna
No z jednej strony wiem, że są też plusy takiej sytuacji ale strach mnie paraliżuje... dobrze, że chociaż maż się cieszy ;/ . W pracy jeszcze nie wiedzą...nie wiem jak ja im to powiem ;/ Już z pierwszą ciążą było mi głupio bo zaszłam po 5 miesiącach pracy ale starałam się im chociaż pójść na ręke i poczekałam z l4 aż znajdą kogoś na moje miejsce i odeszłam w 20tyg. W sumie i tak mi nie zależało na tej robocie jakoś szczególnie bo w międzyczasie i tak szukałam cały czas innej pracy ale i tak mi głupio jakoś teraz... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łowiczanka z ptysia
Niepokojące jest, że tak zapylacie i nie wiecie kiedy to się stało. I jak? Tak jak ta pani, co "wyszła z pieluch". Proszę, nie piszcie, że żadna antykoncepcja nie daje pewności itd. Równie dobrze można odeprzeć ten argument słowami, że wstrzemięźliwość daje pewność. Nie rozumiem, jak można tak zachodzić. Mam dwoje dzieci z różnicą 4 lat. Po pierwszym dziecku nie chciałam więcej dzieci, a jak zapragnęliśmy jednak rodzeństwo dla jedynaka to bach i znów było. I tak jesteśmy z sobą od 14 lat, dzieci mają 7 i 3 lata i nie pojmuję, jak DAĆ SIĘ ZASKOCZYĆ ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka1
U mnie było podobnie.Starsze dziecko ma 16 miesięcy, młodsze wczoraj skończyło 3 miesiące. Mieliśmy w planach w krótkim odstępie czasu dwoje dzieci i tak jest.Łatwo nie jest, ale dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiastopa
Mnie się tak nieprzytrafiło bo zaraz po pierwszej ciąży, założyłam sobie spiralkę..przestaliśmy używać prezerwatyw. Cykl życia spirali trwa do 3 lat, więc mamy jeszcze rok. Tak postanowiliśmy, że nie będziemy mieli od razu dziecka. Jest dobrze, uprawiamy seks bez dodatkowych zabezpieczeń, bez obawy o wpadkę. A Ty maleńka nie martw się, będzie dobrze. Dałaś radę z jednym to dasz radę z drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co?w XXi wieku stosunek przerywany jako antykocepcja?jedna z druga wyladujesz u seksuologa z nerwicą z powodu przerywania nagminnie stosunku + lęk przed ciążą,to się wam odechce robić facetowi dobrze.Bo co za różnica gdzie wyskoczy?na brzuch,pupę,czy na twarz? Wy jestescie ofiarami seksu jak na bombie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamień się ze mną. Mam38 lat i jestem sama.dzieci nawet jeśli kogoś poznam to pewno już nie zdążę mieć. Spójrz na to od tej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co?w XXi wieku stosunek przerywany jako antykocepcja?jedna z druga wyladujesz u seksuologa z nerwicą z powodu przerywania nagminnie stosunku + lęk przed ciążą,to się wam odechce robić facetowi dobrze.Bo co za różnica gdzie wyskoczy?na brzuch,pupę,czy na twarz? Wy jestescie ofiarami seksu jak na bombie. X E tam, pierdzielisz. Nie popieram metody stosunku przerywanego jako pewnej metody, ale z drugiej strony jeśli dwoje ludzi wie że jest ryzyko zajścia w ciążę i wie, że ta ciąża będzie ok, to czemu nie? W sumie nie ma żadnej w 100 % pewnej i sensownej metody antykoncepcji. Hormony szkodzą, guma ani pewna, ani przyjemna, spirale też nie każdy może stosować. Wiadomo jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też stosujemy przerywany i mamy świadomość,że to nie jest antykoncepcja.Liczymy sie z ewentualną ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest aborcja jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to znowu udupisz się w domu na kilka lat? wg mnie właśnie się nie udupisz tylko rok dłużej niż przy jednym dziecku, a później luz.. dzieci się zajmą sobą, a nie jak jedynak będzie łaził wkoło za tobą.. Udupiłabyś się na kilka lat przy dzieciach z np. 3 - letnią różnicą wieku a tak.. może 1 rok będzie cięzko a później luz.. ja chciałabym miec dzieci z taką różnicą wieku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w pracy skąd wiesz że na ciebie czekają jak przyjęli kogoś na twoje miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta gość dziś i przesrane w przyszłych wcieleniach i potomkom na ich wcielenia i ich potomków. Nie słuchaj się autorko ludzi, którzy radzą aborcję, bo potem mogą się dziwić na co sami zachorowali. Donosisz spokojnie, podziękuj Bogu za taki dar i ciesz się drugim dzieckiem. Nie martw się na zapas bo to tylko przysparza kłopotów. Wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie panikuj. Ja mam 2 małych dzieci , 1,5 i 2,5 roku. Na poczatku było ciężko. Najgorzej wspominam pierwsze trzy mce. Potem z każdym tyg. Jest łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym wy piszecie ? baba miala problemy z donoszeniem pierwszej ciazy to teraz tym bardziej będzie problem Dopiero co pisala tu taka jedna (identyczna syt jak autorki) i w 6 miesiącu urodziła martwe dziecko trzeba myślec głową nie dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyta się,ze część uwaza przerywany za antykoncepcję.Litosci:( Dwa-ktos tu dobrze pisze.Dwa lata tylko przerywany?tzw.nerwica seksualna gotowa,ciąza też,wstręt i lęk przed niechcianą ciażą,bieganie co chwila do apteki,bo 3 dni spóżnia się okres.Masakra. A wybrzydzanie na gumki,spirale,wkładki,prezerwatywy,tabletki to już przesada.Ktoraś z metod mozna swobodnie wybrać i cieszyc się seksem,bliskością,orgazmami a nie uciekaniem,bo facet dochodzi-jego przyjemność,kobiety nerwowe skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka miała 5 lat syn miał pół roku i kolejna ciąża :-) na tamten czas byłam załamana no i potem spokorniałam jak urodziłam wcześniaka i życie mi się przewróciło do góry nogami bo miałam większe problemy na szczęście wszystko się skończyło dobrze dzieci już są duże a ja jeszcze po nich miałam dwójkę :-p i jest mi super tyle że ja jestem typowa matka i mi z tym dobrze :-) Autorko dbaj o siebie żeby z dzieckiem było wszystko dobrze a reszta się ułoży :-) sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest różnica 16 miesięcy. Też byłam na początku załamana. Wszyscy tylko powtarzali, że będzie mi ciężko bla bla bla a tu wcale ciężko nie było. Czas szybko zlecał i moje dzieciaczki mają już 6 i 7 lat. Także głowa do góry i nie myśl o dzieciach jako problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Pomysl, czy jest ktoś na kogo możesz liczyć na co dzień jeśli ciąża byłaby zagrożona. Najważniejsze żebyś dotrwała do porodu bez komplikacji a dalej to dasz sobie radę. Wszystko ma swoje plusy i minusy, zależy jak sie nastawisz na zmiany, które nadejdą. Miedzy moimi dziećmi jest 1,5 roku różnicy, nie mieszkam w Pl i nie mam tu nikogo do pomocy. Maz w delegacji od pon do pt i muszę radzić sobie sama. Powodzenia i bądź dobrej myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×