to jest jakiś fenomen zaściankowy albo złośliwość ?

powiedzcie proszę prawdę , jak na spowiedzi i niczego nie ukrywajcie o co tu biega , o co tu chodzi ? - wielu warszawiaków z dziada-pradziada tego nie rozumie i kręci głowami , że to nie jest możliwe, być może Warszawiak ma inną mentalność i nas warszawiaków nie razi to, że kobieta blondynka jako matka z dzieckiem w autobusie MZK zajmuje miejscówkę z dzieckiem kolorowym, dziecko mówi po polsku ale jest kolorowe i co z tego, że jest kolorowe ? za chwilę do autobusu MZK wsiada młoda dziewczyna bardzo pięknej ciemnej urody i mówi czysto po polsku i co chwilę przytula się do kolegi ze szkoły lub przyjaciela - nikt nie komentuje , że dziewczyna jest kolorowa i wyśmiewa dziewczynę, - na kolejnym przystanku MZK , gdzie akurat nową stację Metra zaczęli drążyć górnicy i wsiedli do autobusu , są charakterystyczni , ponieważ co drugie słowo to : chopie, chopie, ino Tysski browar żłopię a tego szajsu nie mogą chloć i już wiadomo, że chopy ze Śląska budują Metro w Warszawie a capią na kilometr ale Nikt ZŁEGO SŁOWA NIE POWIE , - gdy jadę w Polskę z warszawską rejestracją na północ Polski , na wschód Polski , na południe Polski powiedzmy w woj. śląskie to wielokrotnie od ludzi ze Śląska słyszałem tekst: - jesteś OBCY , nie chcemy tu żadnych OBCYCH, Warszawiak to nasz wróg i nie chcemy tu żadnego warszawiaka , być może jesteś specjalistą w swoim zawodzie ale tu nie potrzebujemy żadnych specjalistów , nasi chłopcy są 100 razy lepsi od zasranego warszawiaka , a fachowiec ze Śląska wprost powiedział, że nie lubię warszawiaków , zapytałem wprost , dlaczego nie lubisz warszawiaków ? czy na tej samej zasadzie nie lubisz chodzić do teatru ? potwierdził , że nie lubi teatru, nigdy nie był i nigdy nie pójdzie do teatru i nie lubi warszawiaków ! co cóż , ciekawa filozofia zaścianka Polski ale te animozje już trwają chyba ponad 300 lat , może dość ?