Jestem bardzo zakompleksiona

Podobam się mężczyznom, ale mam masę kompleksów. Czasem sobie myślę, że jak będę mieć partnera, to wyląduję z nim w łóżku chyba dopiero jak -wyrzeźbię ciało (w trakcie) -wyćwiczę tyłek (w trakcie, ale nigdy pięknego mieć nie będę) -wyćwiczę wcięcie w talii (bo jestem raczej prostokątna, boję się, że tutaj może być ciężko pod względem budowy) -opalę się (już to robię, nigdy nie chodziłam na solarium, teraz zaczęłam) w innym wypadku spaliłabym się ze wstydu. Gruba nie jestem, ważę 54 kg na 166, ale... Typ sylwetki mam podobny do niej -http://m.ocdn.eu/_m/508e2d80a15e43bb0030ef804841fcd4,62,37.jpg, tylko mam chyba nawet ciut szersze ramiona... (tylko mam wię też dość dziwnie wygląda :< trochę typ jak modelki -http://i.wp.pl/a/f/jpeg/23132/szczuplemodelki2_Brazil_Fashion_5k_.jpeg, tylko ja oczywiście nie jestem taka chuda). Tyłek taki -http://img.zszywka.pl/0/0284/w_4727/uroda/a-moze-polecacie-cos-na-uniesienie-.jpg Te kompleksy są u mnie znaczne, pomimo 22 lat...

pierwsze zdjęcie raz jeszcze -http://pl.tinypic.com/view.php?pic=243eumx&s=9 A facetom się podobam pewnie z twarzy... sylwetkę zakrywam, noszę rozkloszowane spódnice, w których wyglądam lepiej, etc.

teraz powinno wejść -http://oi66.tinypic.com/243eumx.jpg

up

Praca nad ciałem i tak niewiele ci pomoże, bo kompleksy mają to do siebie że wracają, nigdy w pełni nie będziesz zadowolona ze swojego ciała, a nawet jeśli to zaczniesz wynajdywać sobie inne wady. Zamiast pracować nad ciałem popracuj nad głową.

Ale jak coś poprawię, to poczuję się pewniej na pewno.. wiem, bo miałam tak z cerą albo z włosami.

up

up

ja mam wieksze kompleksy - pryszcze, zolte zeby, cycki wiszace A, brak talii, duza dupa plaska, wiszaca, nogi grube, proste klody:(

Ja też mam żółte zęby, nie mam talii :) też płaski tyłek.. możemy sobie przybić piątkę

współczuję takiego skupienia na sobie, cholernie to męczące być z kimś, kto liczy milimetry :/

Na pewno posiadasz jakiś talent, którym można by się pochwalić na www.utalentowani.pl :)