Dlaczego kobiety po 30tce nie mają już takiego powodzenia?

co za idiotka założyła ten temat? no własnie to wasze g****o warte "wykształcenie" i ta wasza rzekoma "niezależność" w połączeniu ze starzejącym się dramatycznie z miesiąca na miesiąc nieatrakcyjnym w porównaniu do młodych dziewczyn ciałem powodują że jesteście po prostu kompletnie NIEATRAKCYJNE facet potrzebuje kobiety - radosnej (a nie sfrustrowanej swą pracą) poświęcającej się rodzinie (a nie "niezależnej") posłusznej (a nie "wyzwolonej") i pięknej (a nie 30 +) :O uwierzyłyście w te brednie o równości płci i inne feministyczno-dżenderackie rzygowiny - to zbierajcie owoce - życie w zgorzkniałej samotności - aż do samotnej śmierci

A poco mi nie zależna kobieta @?????? Jak jest zależna to od razu lepiej się układa bo jestem dla niej królem.

A kto chce słuchać o jej przygodach ?

Z malata lepiej na zwiazek a z 30+ lepiej na sex ale nic więcej one mają za duże wymagania

Mają powodzenie u młodszych. Znam jedną co ma dwoje dzieci jest samotna i mogła by mieć każdego ale spełnia teraz swoje fantazje erotyczne. Jestem młody i jakoś wole starsze nie wiem czemu tak mam

Mlode ladne bezdzietne to kazda ma powodzenie co sie dziwic 30+ to babcia do takiej nastolatki

Trafna odpowiedź: http://kobbieciarnia.mamadu.pl/123541,singielka-po-30-oczami-zonatego-mezczyzny

Bzdury.przeważnie jest tak,ze taka co ma powodzenie jako 20 latka będzie miala powodzenie i po 30 a nawet grubo po 40 Stce. Jak nie ma powodzenia w wieku 20 lat to nie zmieni się to po 30 Stce. Wyjątkiem jest kiedy np 20 latka bez powodzenia, po 30 weźmie sie za siebie schudnie/z mieni styl ubierania, popracuje nad swoim charakterem,będzie bardziej pewna siebie, bardziej świadoma czego chce - wtedy jej powodzenue rośnie. Odwrotnie jest gdy ładna,zgrabna 20ka, po 30stce się roztyje ,wylysieje, straci połowę zebow i zmieni jej się charakter na jędzowaty wtedy rzeczywiście powodzenia mieć nie będzie. AlE ogólnie są ludzie,co nie mają powodzenia niezależnie od swojego wieku,jak i tacy co w wieku 70 lat jeszcze mają adoratorow ;)

30latce facet nie ma czym zaimponowac - ani kasa, ani pracą, ani wyksztalceniem, ani niezaleznoscią, ani znajomościa świata, ani doswiadczeniem łozkowym. Nie wszystkie chcą i potrafią udawac pelna zachwytu idiotke - i to ich bład.

Bo po 30 wymagania urosły do granic niemożliwości i nie ma facetów spełniających minimum (urojone) wymagań. A jak są nieliczne sztuki to zajęte lub wolą młodsze. Atrakcyjności ubywa a oczekiwań przybywa. Janusze to mezalians, a książąt z bajki na horyzoncie nie widać. A czterdziestka i definitywny koniec wieku matrymonialnego coraz bliżej.

Hehe.no ale to dobrze że wymagania rosną. Jak się miało 20 lat, to nie przeszkadzało, że nasz 20letni facet mieszka razem z rodzicami,nie pracuje, nie umie gotować, nie chce się jeszcze żenić, nie ma pojęcia o prowadzeniu domu i inne takie. 30paro latek nie pracujący, mieszkający z rodzicami,nie umieją cy gotować, nie chcący się żenić, nie mający pojęcia o prowadzenia domu - żadna normalna kobieta się z takim nie związe, bo dzięki Bogu jej wymogi wzrosły. 20 latce 30parolatek o takim zestawie cech nie przeszkadza. CholerA już wiem czemu cześć facetów po 30 woli 20ki zamiast rowiesniczek :D Tylko,ze te 20 ki kiedyś będą 30 kami i ich wymagania wzrosnae i co wtedy?

Po trzydziestce to kobieta moim zdaniem jest już starawa.One szybciej się starzeją, więc te co do 30 nie znalazły sobie męża lub były wybredne mają marne szanse.Kobieta po 27 roku życia szybko robi się stara.

Dokładnie od 27 roku życia 4 miesięcy 6 dni i 34 minut. I 23 sekund :D Jakby nie patrzeć, to 80 procent kobiet na ulicach jest starych. No i odejmiemy 10 procent nieletnich,kurka faceci nieźle się muszą nagimnastykowac,aby złowić jakąś kobietę, która mieści się w tych pozostalych 10 procentach. No i oczywiście jest ładna A przynajmniej 7/10 :D

Do 40 kobieta jest atrakcyjna sexualnie,potem staje się oziębła.Mozna korzystać tylko 10lat,więc po co brać taką starą.

To wyzej - ale bzdury...!! Ja mam 40, Faceta 50 i seks jak nigdy z poprzednimi jak byłam wedlug Was młoda! I nie narzekam na brak zainteresowania. Tylko ze dla mnie liczy sie tylko On. Zycie jest cudne, rowniez po 40 tce. A te wszystkie banialuki, ze Facet po 50 nie moze.. Boszsze - co za dzieci..

A mi sie chce smiac z takich watkow. Polscy faceci aa najbrzydsi w europie no ale po 40 wyrywaja 20stki hahhahahha

Prawda jest taka, że jeśli mężczyzna po trzydziestce z uporządkowanym życiem zainteresuje się na chwilę kobietą w podobnym wieku to tylko w celu zaspokojenia niezrealizowanych w młodości fantazji o przespaniu się ze starszą. Traktujemy rówieśniczki jak nastolatkowie MILFy a to dlatego, że my w przeciwieństwie do was do czterdziestki czujemy się jak przysłowiowe dobre wino - wspierają nas w tym przeświadczeniu młode dziewczyny, które nie myślą o jednorazowej degustacji, ale raczej o zamieszkaniu w winnicy. ;) Przystojny, elokwentny, niezdziadziały 35-latek z trzy,cztero-krotnie przewyższającym tzw. przeciętną krajową dochodem bez problemu znajdzie atrakcyjną młodszą o 10-12 lat oddaną partnerkę. W drugą stronę to niestety nie działa. Co do ,,życiowych doświadczeń, przygód, podróży'' to powiem tylko tyle, że rzygam takimi opowieściami. To co najbardziej irytuje mnie w moich rówieśniczkach, z którymi mam od czasu do czasu styczność to właśnie ten aseksualny sentymentalizm rodem z kolorowych pisemek i bestsellerów z księgarnianych sieciówek. Mężczyzna obdarzony inteligencją jest na ogół lepszym od kobiety psychologiem i jeśli już rozważa swoje tzw. ,,doświadczenia'' to poszukuje przyczyn w miejsce swoistego masochizmu polegającego na bezradnym, nienawistnym przyglądaniu się skutkom. Dlatego też o wiele większą przyjemność czerpię z rozmów z młodymi dziewczynami o ile nie są zwyczajnie tępe - ich świeże doświadczenie jest dla mnie więcej warte od waszego napuszonego, pretensjonalnego i wyuczonego ,,doświadczenia''. A że przy tym mają młode i coraz częściej blade, naturalnie piękne ciała (wspaniała nowa moda, za moich czasów modne było solarium i samoopalacze, niestety niektórym starszym paniom pozostał ten brzydki nawyk z pogrzebanej już, Bogu dzięki, epoki)...Doprawdy, trudny wybór. ;)

moim zdaniem każda kobieta a po 30 tym bardziej jest atrakcyjna . A być może jest stereotypem mówienie tak . Jako facet po 40 uważam że kobieta po 30 jest bardzo atrakcyjna sam osobiście chętnie się taką spotkam w realu . jak jakaś znajdzie się odważna niech odpowie na to .

Bo w takim wieku to juz dobrzy faceci sa zajeci!! jesli sa to albo po przejsciach albo z odzysku

Po 30 to już jest stara i mało atrakcyjna

I znowu zlot bajkopisarzy, na których lecą domniemane 20 latki.echo. No ale w internecie każdy nieudacznik z marna praca, pisanym brzuchem, bez zębów , z nie świeżym oddechem i zmarchami jest misterem uniwersum :D Zrozumcie to, 20 latka i 40 latek to tylko wśród celebrytow,kiedy on jest bogaty a ona leci niestety na kasę i pozycję. W normalnym życiu taka młoda kobieta nawet na takiego nie spojrzy, bo niby dlaczego? Z resztą i w środę celebrytow takie związki, to porażka. Prędzej czy później wyjdzie szydlo z worka. Popatrzcie na Piotra Zelta, Kazimierza Marcinkiewicza, jonhego Deepa, była wielka miłość a teraz co?Śmiech i żenada.

Druga duża Marcinkiewicza ma trzydzieści kilka lat. Pamiętam jak była młodsza. Niczego sobie d**eczka, a teraz wygląda żałośnie. Jednak po zastanowieniu się, w ostateczności mógłbym ją bzyknąć.

Po epoce jesteście egocentrycxne, egoistyczne, wredne, niemiłe, upierdiwe, zachłane, nie chcecie brać środków uspokajających podczas miesiaczek.

wam po 30-ce zostają kapcie, gazeta no i obiadek u mamusi oraz płyn na porost włosów dziady zdziadziałe z wymaganiami w kosmos

"Trafna odpowiedź: http://kobbieciarnia.mamadu.pl/123541 ,singielka-po-30-oczami-zonatego-mezczyzny" XXX co za bełkot ten tekst :O

Nie mają? Kobiety po 30 same sobie wmawiają, że nie mają powodzenia. Oczywiście, mnóstwo jest facetów z wymaganiami. Przeważnie są to panowie, którzy sami nie są zbyt atrakcyjni pod względem intelektualnym, finansowym i wizualnym. Mam 36 lat. Rok temu rozstałam się z obecnie 42-latkiem. Doszłam do wniosku, że był jednocześnie niedojrzały i stary duchem. Obecnie spotykam się z młodszymi facetami. Różnica nie jest ekstremalnie duża, przedział wiekowy 26-35 lat. Przy czym tego 26-latka traktuję bardziej jak kolegę, choć nie ma wielkiej przepaści intelektualnej, emocjonalnej czy wizualnej.r "Przystojny, elokwentny, niezdziadziały 35-latek z trzy,cztero-krotnie przewyższającym tzw. przeciętną krajową dochodem bez problemu znajdzie atrakcyjną młodszą o 10-12 lat oddaną partnerkę. W drugą stronę to niestety nie działa." - 23-latkowie rzadko myślą o zakładaniu rodziny, ale taka atrakcyjna, seksowna, rozmowna i wesoła 35-latka bez trudu powinna znaleźć 28-latka.

Po co zadawac takie pytanie na forum, gdzie 90% to gimby, dla ktorych nawet kobieta krotko przed 30stka jest juz stara. Pytam sie calkiem powaznie, biorac chocby pod uwage poziom zakladanych watkow. Nawet w tematach dotyczacych pracy czy zycia za granica nie ma ciekawych komentarzy. Ludzie, ktorzy maja jakis poziom i zainteresowania nie siedza na forach tego typu. Dlatego tez odpuszcze sobie komentowanie tego topiku.

22:26 A sam weszłaś by skomentować. Brak logiki. Temat założony przez kobietę, a nie faceta.