czy to.jest normalne że facet

Dorosły dojrzały się zachowuje w taki sposób że sam wymaga ogromnej tolerancji co do swoich przyjemności i wyjazdów związanych ze swojm.hobby a ja jak wyjdę na dwie godziny do.koleżanki to.odrazu.mam.sms z zarzutami że go zdradzam że mam.już iść do domu, teksty typu żebym.trafiła dziś do domu Ale swojego.ze zapewne kręcenie coś ze kłamie, nie tak dawno.byłam w kinie z córką koleżanka i jej córeczka, zadzwonił więc mu mówię że po kinie idziemy ma obiad Tu i tam żeby do nasz przyszedł to.mam awanturę zaraz że po niego nie przyszłam.a to po drodze że koleżanka jest dla mnie ważniejsza,i takiego typu dziecinne teksty, gdziekolwiek się nie rusże to zawsze wiem ze będzie miał.do.mnie o to.pretensje wyrzuty że go.olalam w jego.mniemaniu insynuacje apropo zdrad, dodam.tylko że gdziekolwiek spędzam czas poza domem to spędzam go tylko i wyłoncznie z powodu dziecka czyli jakąś bajka w kinie czy kulki a apropo czasu spędzonego bez dziecka to spotykam się tylko i wyłącznie z jedną koleżanka i to raz na jakieś dwa miesiące, resztę czasu albo z nim albo w domu, sorry za pisownię ale pisze z telefonu.proszę was o opinie bo.uważam że od obcych ludzi.będzie ona jak.najbardziej.obiektywna