Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczna czy tylko fochliwa bratowa?

Polecane posty

Gość gość

Moja bratowa ma częste fochy, za częste( a może to coś innego?). Jak patrze na jej zachowania to się zastanawiam jak mój brat może to znosić. Byliśmy 3 lata temu razem na wakacjach. Tzn. ja ze swoją dziewczyną i mój brat jeszcze wówczas ze swoją dziewczyną teraz już żoną. Ona nie było dnia, żeby nie wybuchała złością, fochała się na niego z byle jakiego powodu. Nawet fotek wspólnie z nim nie chciała robić. Większość wakacji spędziliśmy z dziewczyną moją oddzielnie niż z nimi. Jak my zaproponowaliśmy zwiedzanie tego czy tamtego to ona wolała co innego. Mamy niesmak z tych wakacji. Żal mi było brata jak jej nadskakiwał, żeby ją tylko udobr***ać.Niedawno byliśmy tez w czwórkę na weekendowym wypadzie. Sądziłem, że coś się zmieniło z nią. Niestety nie. My ze swoją dziewczyną, chodziliśmy za rękę, przytuleni, wspólne fotki. A oni? Ona przodem parę metrów przed bratem, brat za nią. On chce zamówić coś do zjedzenia ona tego nie chce. Odchodzi, zostawia go samego przy stole nie mówiąc co chce. Za jakiś czas wraca. Focha się. Teraz mamy zamiar znów wyjechać na wspólne wakacje, ale z moją dziewczyną aż się boimy, żeby znów nie popsuła nam tych wakacji. Rozmawiałem z bratem, niech porozmawia z nią o jej zachowaniu, niech panuje nad sobą bo naprawdę zastanawiamy się czy warto jechać z nimi razem. Brat bardzo chce ale bratowa mnie zniechęca. Ona nawet w domu przy naszych rodzicach nie panuje nad sobą i krzyczy na niego i stale zrzędzi, aż rodzicom przykro na to patrzeć. W domu u rodziców każe mu sobie usługiwać, zrobić kawę, podać to czy tamto.Widzę, że on za dużo jej ustępuje, ale czy takie jego zachowanie jest prawidłowe? Czy nie powinien podjąć jakichś stanowczych kroków? Przecież on się w tym związku zadręcza jak widzę. Brat jest człowiekiem spokojnym, ugodowym, powszechnie lubianym w pracy, w rodzinie, w gronie znajomych, tak było tez w szkole i na studiach. W oczach rodziny widać,że bratowa ma opinię osoby dominującej w związku ale w złego tego słowa znaczeniu. Poradzicie coś w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
focha się , fochała się, fochliwa, czy to słowo to twój fetysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wpieprzaj się tam gdzie cię nie chcą! skoro brat się z nią ożenił to widocznie mu taka jak ona pasowała - zajmij się swoją dziewczyną! - taka cudowna a ślubu ani widu ani słychu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nikt jej nie zacznie zwracać uwagi to ona się nie zmieni. Każdy tylko patrzy i milczy zamiast się odezwać. Jak będziecie razem na wakacjach to radzę na głos komentować jej zachowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziecie razem na wakacjach to radzę na głos komentować jej zachowanie xxx tak robią tylko polskie chamy ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc co Ty o tym myślisz gościu z godz. 21:25 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba pozostaje komentować jej zachowanie, tylko obawiam się że to się skończy izolacja jej i twojego brata od reszty znajomych i rodziny a do niej nic nie dotrze no ale może jest tym jednym z nielicznych wyjątków i coś jej da do myślenia. Po za tym nie będzie mogła tak się całkiem odciąć od rodziny męża ani jemu zakazać kontaktów, a wy też nie możecie dopuścić do tego i powinniście walczyć o niego skoro ona tak źle go traktuje i upokarza przy wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinniście walczyć o niego skoro ona tak źle go traktuje i upokarza przy wszystkich xxx twój brat autorze jest ubezwłasnowolniony? a może jest niemową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj ona szczęścia mu nie da. Jeżeli w ogóle się zorientuje to po latach i skończy jako Stary zrzedzacy zgred. Jeżeli jej nie kopnie w kuper to jego wina ja bym nie chciała takiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim- jedź z dziewczyną gdzie indziej na wakacje, nie z bratem i bratową. Jeśli ją tak kocha, to niech będą sami. A Wy będziecie mieli SPOKOJNY urlop. Może on jest z tych, co "kochają za bardzo"? Mężczyznom też się to zdarza... Możliwe, ze toksyczna, nerwowa, fochliwa. Na pewno- egocentryczna, chamska, roszczeniowa. Brat jeszcze to wytrzymuje, bo ona za mało mu dała popalić. Jedźcie na osobny urlop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×