Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego ludzie bardzo wykształceni , oczytani zazwyczaj nie dbają o swój wyglad

Polecane posty

Gość gość

Nie mówię że wszyscy ale większość. Ludzie po kilku kierunkach studiów które znam zazwyczaj są zaniedbani , czasami otyli, nie przywiązują wagi do ubioru, nie malują się ( kobiety) , nie chodzą do fryzjera. Np.znajoma moich rodzicow która wykłada na uczelni, fryzura ta sama od lat, włosy związane w kucyk lub spięte spinka, zaniedbane, bez makijażu, chodzi w jednych spodniach, w ogóle ubiera się staromodnie , mimo ze stara nie jest ,zupelnie nie potrafi dobrac ubran do swojej otylej sylwetki. Moja koleżanka która skończyła kilka kierunków to samo, zero w niej kobiecości, jakieś stare wyciągnięte dżinsy, włosy ciągle przetluszczone, poobgryzane paznokcie,trapery na nogach itp. Dlaczego ci ludzie o siebie nie dbają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czarne swetry, tureckie swetry, chuuy wie, nie stac ich pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kij Cię to, może dla nich rozwój intelektu jest priorytetowy a dbanie o fizyczną powłokę to strata czasu i kasy. Zdaję sobie sprawę z tego, że na przykład w takiej starożytnej Grecji dążyło się do harmonii poprzez rozwój zarówno ciała jak i ducha, tu tej harmonii może brakuje, ale daj ludziom żyć. Ja tam wolę takich zaniedbanych, ale z sercem na dłoni i olejem w głowie od pustych pretensjonalnych bubków w firmowych szmatach... Oczywiście zadbany nie musi być pusty, ale jednak ci nadmiernie skupiający się na wyglądzie najczęściej poza tym wyglądem, dopracowanym do perfekcji wizerunkiem nie mają za wiele do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo dotyczy ludzi z każdej warstwy społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolisz zaniedbanych bo pewnie sama nalezysz do tej grupy ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stac ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaniedbani ludzie sa w kazdej grupie spolecznej. Natomiast zauwazylam, ze wiekszosc ludzi wysoko wyksztalconych preferuje inny styl ubierania, bardziej z klasa. Naturalny kolor wlosow, jesli makijaz to lekki, spodnie, marynarka, ewentualnie fajna bluzka. Nie chodzi o to, zeby byc obwieszonym jak choinka. Rowniez nie ma tylu otylych osob (moje spostrzezenie). Czasami ktos ma drogie ciuchy, ale tego nie widac. I o to wlasnie chodzi! Rowniez jest to zalezne od branzy w ktorej sie pracuje. Profesor na uczelni moze chodzic w dzinsach i swetrze, ale juz CEO wiadomo nie. Szczegolnie na meetingach i jak jest dress code

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie należę do zaniednanych, ale snu z powiek nie spędza mi by wyglądać jak żurnala i by każdy włosek był ułożony tak by żaden małostkowy typek się nie mógł przyczepić. Miewam dni że bardziej się zrobię, miewam takie gdzie prawie wcale. Lubię ubrania mieć schludne, odpowiednio dobrane kolorystycznie i fasonem pasujące do figury (niekoniecznie modne), ale przede wszystkim wygodne i dostosowane do pory roku. Makijaż na co dzień lekki, w szczególnych sytuacjach mocniejszych, włosy też zazwyczaj wiążę w kitkę, bo mam długie i plączące się i tak mi jest po prostu wygodnie - w rozpuszczonych chodzę sobie w domu i poza pracą. A tych wszystkich wymyślnych koczków i warkoczy dobieranych nie umiem zrobić - to prawda. Może i dla wielu postronnych jestem zaniedbana, ale nie chce mi się tym przyjmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylisz się, właśnie nie styl z klasą, ja mam wrażenie że po prostu zakładają jakieś przypadkowe rzeczy, często nie pasujące do siebie, jakieś stare luźne dżinsy, czarny wyciągnięty zmechacony swetr, fryzura jest po prostu niechlujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strój z klasą to np. Czarne spodnie w kant,albo klasyczna olowkowa spodniczka do kolan lub lekko za, do tego np. biała koszulowa bluzka z kołnierzykiem , dopasowana marynarka i buty na obcasie a nie wyciągnięte dżinsy, stare adidasy i zmechacony swetr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ ludzie, którzy poświęcili się jakiemuś zagadnieniu, albo mają szczególne zdolności w jakiejś dziedzinie nie mają ni czasu, ni chęci myśleć o makijażu, ciuchach i tego typu rzeczach. Dla nich są to pierdoły. Często też są roztargnieni i "bujają w obłokach", to znaczy myślą głównie o tym, co ich fascynuje, stąd zakładanie na siebie przypadkowych ubrań. Kolejną rzeczą jest kwestia wygody. Szpilki (na ten przykład) wygodne nie są, grożą też zwichnięciem kostki. Człowiek kierujący się intelektem nie będzie nosił rzeczy, które są dla niego potencjalnie niebezpieczne. Nie chce też, by cokolwiek krępowało mu ruchy, wywoływało dyskomfort i odciągało myśli od rzeczy ważnych. Uważam za dziwne coś zupełnie innego. Im mniej inteligentny i bardziej prosty człowiek, tym większą wagę przywiązuje do wyglądu i tym częściej preferuje jarmarczno-odpustowy styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauwazylam. Uwazasz,ze menele spod kiosku z piwem sa bardziej eleganccy? Albo tipsiary po zawodówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem ludzie po zawodowce ( nie koniecznie tipsiary) sa często bardziej eleganccy od tych po kilku fakultetach. A co meneli to zostawie to bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to często ludzie ludzie wykazujący cechy autystyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grubi bo zajadają stres na uczelni. Walczę z tym, to wiem. Niby czasu nie ma, ale na żarcie zawsze się znajdzie. a tak poza ciągiem jedzeniowym, mózg często domaga się magnezu, cukru, na pobudzenie. I tak się je, bez końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22-18 dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi szpilkami to się nie zgodzę, że nienoszenie ich jest objawem autyzmu. Jak widzę pannę w jakichś absurdalnych butach, która człapie jak kaleka z przetrąconym kręgosłupem i połamanymi kolanami, to myślę, że ona nie może być normalna. Przecież zdrowy psychicznie człowiek nie będzie robił z siebie pajaca. Ja wiem, przed lustrem, gdy się pindrzyła, to stała i nie musiała chodzić, ale trzeba być kompletnym idiotą, żeby nie zdawać sobie sprawy z tego, że wygląda po prostu śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kto ma w głowie ten nie ma klasy i stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mózg wypełniony intelektem nie dopuszcza takich pierdół jak rozmyślanie o gustownym stroju. To akurat domena pustych głów, co potwierdza zwykły spacer ulicą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są wsiokamiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×