Czy samotne 26 latki to juz stare panny?

Moje kolezanki maja po 26 lat zadnych facetow na horyzoncie. Zyja z dnia na dzien-praca, imprezki, alkohol itp ja mam meza, myslimy o dziecku. I jak sie spotykamy i slysze o tym ze glowny temat to alko to mam wrazenie ze czas sie dla nich zatrzynal. Tez imprezuje ale nie jest to moj glowny motyw weekendu. Czy 26 latki to juz stare panny?

musisz ich przekonać do trzymania dziewictwa do ślubu

E tam, pewnie im sie ulozy jeszcze. Ja mam 31, dziewica i kaplica. Facet majac do wyboru 26 i 31 zgadnij ktora wybierze. No, to nie martw sie o te kolezanki.

mam 36 i chciałbym tą 31

Czy ty oszalalas?nikt nie jest sam z wyboru. Widocznie nie poznaly nikogo w kim by sie zakochały po uszy a nie chcą bylekogo zeby tylko nie byc "stara panna". Ja w tym roku będę miec 27 lat, facetów na peczki mnie chce a nie mam zamiaru sie wiazac z byle kim. Rok temu sie rozstalam z kimś z kim bylam z wielkiej miłości i kto o mnie dbał i mnie szanował. Nie mam zamiaru brać mniej.

31 letnia bo dojrzała do związku i kobieca

dobrze ze korzystaja z zycia chociaz, takie przyciagaja facetow ja to tez 26 lat i dziewica i kaplica jak to juz ktos ujal, nudziara ze mnie, nie chce mi sie wychodzic z domu, wiec jak mam kogos poznac. No ale nie lubie pic, mam swoj inny nalog tzn nalogowe jedzenie czekolady lubie tez jezdzic na rowerze, lubie sie dobrze zmeczyc, w ogole to fajnie by bylo dobrze sie zmeczyc z facetem jesli wiecie co mam na mysli :d ale facetow sie boje, nie chce sie sparzyc, romantyczka ze mnie a tyle cynikow a tez nie moge wybrzydzac bo niewiadomo jak piekna nie jestem.

Twoje kolezankisa puszczalskie i skoncza same uzaleznione od alkoholu. Niezla patologia.