Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przestac sie trzasc przy przemowieniach

Polecane posty

Gość gość

Chyba mam jakas fobie spoleczna, trzese sie przy osobach, ktore wiem ze maja do mnie negatywny stosunek, obgaduja mnie. Zdarza mi sie to tez przy obcych osobach, bo z gory zakladam, ze maja o mnie negatywne zdanie. Chcialabym sie tego pozbyc, bo przeszkadza mi to w wielu sytuacjach, nie moglam przejsc normalnie rozmowy kwalifikacyjnej, oczywiscie odpadlam. Kurs/ warsztaty zrobilam, ale oczywiscie musialam sie trzasc jak idiotka. Chcialabym jakos sie zachowywac jak normalny czlowiek, wsrod ludzi caly czas sie boje, ze zaraz zacznie mi sie trzasc glowa, reka, nie moge normalnie pisac, nawet glos mi sie trzesie. Po prostu siedze wsrod ludzi i marze zeby stamtad uciec, a potem mysle sobie jakie to zalosne i ze powinnam umrzec. Mam jakis autyzm czy co, tacy jak ja w ogole nie powinni sie urodzic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyglądało u Ciebie życie rodzinne? Czy mama lub tata byli toksyczni w jakiś sposób? Czy ktoś miał wpływ na zaniżanie Twojego poczucia własnej wartości? ~kris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys to po mnie splywalo, grupka ludzi potrafilo sobie ze mnie ciagnac beke a mnie to tak nie bolalo i ludzi sie nie obawialam jak teraz. Raz jedna dziewczyna podstawila mi noge, wysmiewala, nawet mnie uderzyla. Wiele takich sytuacji mialam, czemu teraz nagle nad soba nie panuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice sa swietni i wspolczuje im, ze maja taka corke jak ja. Co do tego, co obnizylo moje poczucie wlasnej wartosci to chyba wieloletnie gnebienie w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kazdym czlowieku widze przesladowce, jak ktos jest sympatycznych wobec mnie to uciekam, bo mam w glowie cos takiego wpojone, ze zalosni ludzie tacy jak ja nie powinni w ogole liczyc na dobro od kogokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceta rowniez nie zamierzam miec, to znaczy chcialabym, ale nie chce nikomu zatruwac zycia, to samo jesli chodzi o przyjaciolki. Na nic nie licze od nikogo, chcialabym tylko byc normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×