Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona w kuchni

Podobno wszystkie tu gotujecie dzieciom zdrowe posiłki, więc mam pytanie!

Polecane posty

Gość zielona w kuchni

Podczytuje Was, i wszystkie deklarują, że gotują dzieciom samodzielnie! zdrowe posiłki, jeśli już słoiczek to oczywiście Holle albo inny droższy i niedostępny w sklepach stacjonarnych (zdrowszy!), kaszek dziecięcych też nie kupują tylko robią własne pyszne śniadanka. Ale jak stworzę wątek o przepisach czy książkach, skąd bierzecie inspiracje na te posiłki to 0 odpowiedzi! Dziewczyny! Ja nie jestem taka mądra jak Wy, nie mam też pieniędzy na najdroższe słoiczki z internetu, chcę teraz kupić jakąś książkę kucharską z przepisami dla dzieci, przepisy mają być proste, w miare szybkie, składniki z polski, więc najlepiej książka polskiego autora, mam roczną córkę i potrzebuj***ardzo inspiracji. Jeżeli nie książka to podajcie sprawdzone przepisy tutaj, bo w końcu kto jak nie WY wiecie co i jak gotować Z góry dziękuje ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co gotować? są zupki z paczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat obiady słoiczkowe podaję często ;-) Jeśli gotuję to zwykłe zupki jarzynowo mięsne albo obiadki typu ryba, ryż, warzywa. Kaszek gotowych nie podaję rzeczywiście robię sama zazwyczaj jaglana, płatki owsiane, orkiszowe, ryż gotuję na koniec dodaję owoce ròżne i blenduję i tyle. Zależy też ile ma dziecko? Moje prawie 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ale sie usmialam! ale czy wy na serio czy polska teraz taka zacofana jest? 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja córce też nigdy nie dawałam tych kupnych słodkich kaszek tylko gotowałam kaszę jaglaną i dodawałam owoce do tego i z drugim dzieckiem też tak będę robić obiadki gotowałam sama nigdy żadnych słoiczków, kawalek mięska, ziemniak, warzywa gotować na parze ,zblendować i masz gotowe a jak miała gdzieś 10 mieś to już nie jadła papek tylko warzywa ziemniaki i mięsko normalnie w kawałkach a po roku to już to co my , ale ja cały czas gotuje zdrowo i dla dziecka i dla nas ,dużo warzyw , nigdy żadnych gotowców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas najczesciej na śniadanie kasza jaglana z rodzynkami i śliwkami suszonymi lub płatki owsiane z tartym jabłkiem lub gruszką. Problem mam z obiadem, bo mało rzeczy mu smakuje, a nie może jeść jaja ani produktów mlecznych. Synek ma 14msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja korzystałam ze strony osesek.A poza tym to gotowa ie takiemu niemowlaków to żadna sztuka, gotuje sz warzywa w zależności od miesięcy dziecka, dodajesz mięsko i ziemniaka albo kasze.Jagkana, orkiszowa, różne ryze, amarantus, pęczek itd Zupki możesz gotować większe ilości i pomrozić w pojemniczkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o zdrowe gotowanie dla dziecka (i nie tylko) sprawdzają się bardzo urządzenia do gotowania na parze. Tym sposobem możesz przygotować warzywa, mięsa i ryby. Są pyszne bez żadnych dodatków, ale można też przyprawiać lub dodawać sosu (zrobionych samemu). Książkę miałam pożyczoną jedną, taką o żywieniu dziecka do skończenia 1 urodzin i głównie z tych przepisów korzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dziś upiekłam piers z kurczaka z jabłkami, zawinełam w sreberko i do piekarnika, do tego ziemniaczki i czerwona kapuste naprawde pyszne:DDD córa ma 15 msc, lubi tez pierogi ruskie, gulasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja inspirowalam sie strona mamachef. Czasami daje sloiczki Hipp lub Babydream z Rossmana jak jestesmy dlugo poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź stronę (ew. książkę) Ala'Antkowe BLW - dla mnie źródło inspiracji. Wiele rzeczy staram się też robić intuicyjnie, na bazie tego, co lubi mój synek. Jeśli np. lubi pulpety z indyka, to staram się dodawać do nich warzywa (seler, por, marchew), podawać w towarzystwie zdrowego sosu (np. pomidorowego). Jeśli lubi makaron, to podaję go z uduszonym szpinakiem (z dodatkiem rozdrobnionego czosnku i koziego sera). Do tego co lubi Twoje dziecko, dodawaj zdrowe rzeczy. Najcześciej się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że w sezonie jesienno-zimowym ratuję się mrożonkami. W okresie sezonowych owocow i warzyw to zupełnie inna sprawa. Możliwości są nieograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta jas-baran " u malucha na talerzu". Super książka, praktyczne porady co kiedy wprowadzać, mięso, jajko itp. Duzo przepisów, bardzo fajnych według miesięcy. Mam 7miesiecznego malucha i gotuje mu miedzy innymi na podstawie tej książki, zupki, obiadki deserki. Polecam. Ja miałam tez taką książeczkę z przychodni, zasponsorowwana przez Nestle i tam tez super wszystko opisane. Nie polecam książki " karmimy male dziecko" w przepisach sol i cukier.... Dostałam od mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gotowałam dzieciom do roku, słoiczki sporadycznie na wyjazd najczęściej i najchętniej hipp. Po roczku dzieci jadły już to co my. Myślę, że skoro córeczka ma roczek to śmiało możesz podawać to co sami jecie eliminując mocne smaki i ciężkostrawne posiłki. Ja łagodnie doprawiałam ziołami np. a my doprawialiśmy sobie na talerzach. Jeżeli jest na diecie ogólnej to na obiady najlepiej sprawdzają się pulpety, gałeczki, mięso duszone, gołąbki /zdjąć kapustę/. Zupy w większości może jeść, ostrożnie na fasolę, groch i szczaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po prostu dziecku od 2-3 lat gotowałam to , co nam, bo lubimy zdrową kuchnie, bez smażenieny, konserwantów, malo soli, cukru. Wybierałam wartosciowe, lekkostrawne pokarmy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kolezanki, ktora zawija w "SREBERKO I DO PIEKARNIKA!- WCISKASZ DZIECKU W JEDZENIU osunku aluminium.... ale czym to jest w stosunku do szczepionek ;) smacznego, ale to zdrowe na pewno nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki. My dziecku kupjemy warzywa i owowce nie pryskane, duzo drozsze , ale tylko dla niego. Marchewka mloda 11 zł to duzo dla nas, ale dla dziecka nie zaluje. Po drugie nie gotuje codziennie, tylko nagotuj***az warzywnych z mieskiem i mroze. Na bieząco do tego ziemniaczek, makaron razowy, ryz brazowy. A to baza jarzynowa typowa, a to szpinakowa, kalafiorowa, dyniowa, pomidorowa...filet dobrej ryby --nie ze sreberka- śmiech mnie ogarnia jak ludzie "zdrowe jedzenie" robią w folii aluminiowej ;) odnosnie postu powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja metoda na zdrowe jedzenie dla synka to przede wszystkim zrezygnowanie z soli. Kto chce dosoli sobie w talerzu, a ja nie muszę robić obiadu w pięciu garnkach. Zupy je takie jak my - krupnik, ogórkowa, jarzynowa, pomidorowa i takie tam. Na drugie mały najchętniej je rybę z jarzynami, makaron ze szpinakiem albo kaszę gryczaną z warzywami. Proste, szybkie i tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gotuje prosto: wczoraj byly borkuly na parze zmiksowane z parmezanem i kropla melak jako sos do makaronu razowego. zupy kremy: warzywa wrzucam do szybkowara, gotuje miksuje. Dzieci i dorosli ejdza to samo, nie mam czasu na osobne posilki. Dorsli sola i pieprza na talerzu. Na sniadniae owsianka, lub maly kubeczek kakao juz od 12 mca plus chleb do pociumkania, potem byl chleb z masem i ew serem lub drzemem. NIe wiem po co sie pisze ksiazki kucharskie dla dzieci, przeciez dizeci moga jesc to samo co dorosli: warzywa jako podstawa diety, weglowodany, mieso, nabial Nasze dania obiadowe: zupy: tradycyjne polskie i kremy Zapiekanka z cukinii Lasagne szpinakowe, frytki z batata, bulka wydrazaona i zapiekana z jajkiem, bitki wieprzowe z marchewka i groszkiem. fasolka szparagowa à la bolognese ratatuj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego eliminujecie mocne samki? ogorki kiszone, curry, sery plesniowe.... dzieic uwielbiaja mocna i wyraziste smaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przyklad nie znosze serów plesniowych ( zreszta chyba nie sa specjalnie zdrowe)i curry a gotuje wspolne posiłki dla wszystkich., wiec nie daję. Ale ogórki kiszone i kapusta ok., w sensowych ilosciach bo ciezkostrawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego plesniowe sa niezdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×