Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kilka pytań odnośnie karmienia dziecka 6m

Polecane posty

Gość gość

Szukam rad doświadczonych mam. Najpierw przedstawię stan faktyczny :) W tej chwili córka jest na piersi, ma 6,5m. Ma już wprowadzone warzywa i owoce, zdrowe kasze. Je łyżeczką, powoli przyzywyczajam ją do przepajania wodą, z butelki. Z butli je (mój pokarm) czasem, właściwie raz w tygodniu gdy mnie nie ma i zostaje z nią mąż. 2 ząbki już się przebiły. Mniej więcej jak skończy 8m chcę ją odstawić od piersi. I teraz moje pytania: 1. Czy mleko modyfikowane będę musiała podawać w butelce, czy jest jakaś inna możliwość? Chodzi mi o to, że nie wiem czy dobrze ją przyzwyczajać do butli i czy to dobre dla zgryzu? 2. Czy "na butelce" dziecko usypia? Do tej pory usypiała przy wieczornym karmieniu. Jak to wygląda na butelce? Poza tym ze względu na zęby i tak musimy zakończyć usypianie przy piersi i tutaj kolejne pytanie 3. Jak wygląda wieczorny rytuał jeśli włączamy mycie zębów? Jak usypiacie rozbudzone myciem zębów dziecko? 4. Jak najlepiej podawać jej wodę? Butelką? Widziałam kubki niekapki z miękką końcówką z aventu i kubki treningowe z lovi, coś polecacie? 5. Polecacie jakieś mleko modyfikowane? OD razu napiszę, że jestem przeciwniczką słodzonych ulepków, olejów palmowych itd. Skoro już mam ją karmić mieszanką to chcę żeby była najlepsza. Widziałam, że całkiem niezłe składy ma Hipp Bio i Holle, ale może jest coś innego? Cena nie jest istotna. Bardzo dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko. Następna nawiedzona. W każdym mm jest olej palmowy i dosladzacze. Nawet w nutramigenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem nawiedzona tylko jeśli mogę to chcę dać dziecku to, co najlepsze. Prosiłabym o rzeczowe opinie, a nie fochy matek, którym tłumaczą sobie swoją wygodę poprzez : o matko, i tak jest wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kp jest najlepsze dla dziecka a nie mm!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kaszę ciagnelam.z butli do 2 rz i żyje mam wszystkie zęby uwaga zgryz idealny. Do 3 ciahnelam smoczek. Możesz się bawić w podawanie mm za pomocą łyżeczki jak się budzisz i nie masz co robić . Powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja od urodzenia na butelce. Usypia przy niej tylko mocno zmęczona a tak to przytulam glaszcze po twarzy i zasypia. Ona uwielbia jak ktoś ją smyra po buzi i glaszcze po wloskach. Czasami trzeba ponosić. Wodę podaje w butli Ale uczę już na niekapek mam ten z nuk jest super córce zostawiam z wodą a ona powoli cmoka i sama się uczy pić. Jest droższy Ale wart swojej ceny. Ząbków na razie nie myje nie widzę sensu bo cały czas budzi się w nocy dwa razy na mm. Co do samego mleka to zaczynałam na hipp combiotic ale chyba miała alergię od niego i krew i śluz w kupie więc chyba nie jest takie super. Aktualnie jesteśmy na enfamilu i jej smakuje. Mm zageszczam kaszkami holle bo samym córka się nie najada. Aha skończyła 8 miesięcy i raz miała katar na mm. Więc chyba niekoniecznie jest takie złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maluch akurat wczoraj skończył 8 miesięcy. Jest karmiony piersią, mm nie zna, je już dużo pokarmów poza mlekiem, bo rozszerzamy dietę od ok.5. miesiąca życia. Też ma 2 ząbki (na dole), które wyszły mu na pół roczku. Przez te 2 miesiące tylko raz mnie delikatnie ugryzł, kiedy nie był głodny tylko zaczął się już bawić sutkiem, więc mogłam tego uniknąć, gdybym sama się nie zagapiła. W ogóle nie odczuwam, kiedy ssie, że ma zęby. A robi to wiele razy, bo woli częściej napić się z piersi niż dopijać wodę, herbatkę czy soczek. Nie rozumiem więc, dlaczego że względu na zęby miałoby się kończyć karmienie piersią. Jeśli tak jednak postanowiłaś też z innych powodów, nie wtrącam się. To Twój wybór. Ja jeszcze pokarmię mojego dzieciaczka, bo on jest bezbutelkowy. Od początku odrzucił butelkę i smoczek. Kiedy więc chciałam mu coś podać płynnego lub półpłynnego, to musiałam machać łyżeczką. Potem w wieku 6 miesięcy zaczęłam go uczyć picia z otwartego kubeczka. Wybrałam plastikowy kubek Doidy i jestem z niego zadowolona. Mały już bardzo sprawnie i szybko z niego pije płyny, kaszki czy zupki. Oczywiście nie trzyma jeszcze sam kubka, tylko ja mu przytrzymuję. Niekapków jakoś nie lubię i im nie ufam, bo boję się o zgryz, więc świadomie pominęłam ten etap u mojego dziecka. Myślę, że jeśli już zaczniesz trening z kubeczkiem, to na 8 miesięcy będziesz mogła tylko z kubeczka podawać mm. Jakie mm wybrać, to Ci nie doradzę, bo nie używam, ale dobrze że czytasz składy. Jeśli chodzi o usypianie, to mój mały najchętniej usypia właśnie przy piersi i nie wyobrażam sobie go z butelką. Byłby krzyk, płacz i po spaniu. Myślę, że powinnaś zacząć przyzwyczajać córkę do innego sposobu usypiania, bo po mm musisz umyć zęby i wtedy mała się obudzi. Próbuj lulania, kołysanek, szumu itp. Możesz też robić jak moja kuzynka i dawać pierś tylko do snu a karmić w ciągu dnia mm. Tylko wtedy dalej będziesz miała laktację a chyba chcesz ją zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakim zgryzie wy mówicie?? Ludzie święty!! Przecież można tak dobrać butelkę i smoczek ze nie ma wpływu na zgryz. I co mu się stanie? Odpadnie mu szczęka czy zęby?? Litości!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po piersi w nocy nie myjecie dziecku zębów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ząbków na razie nie myje nie widzę sensu bo cały czas budzi się w nocy dwa razy na mm. xxx Rozumiem, że sama też nie myjesz zębów, bo przecież i tak obudzisz się rano na śniadanie i je ubrudzisz? A mycie zębów z rana to dla Ciebie abstrakcja, bo przecież zaraz będzie drugie śniadanie i obiad. Sorry, ale poczytałam już dziś kilka tematów na Kafe i właśnie Twojej wypowiedzi daję nagrodę w konkursie Najgłupsze Zdanie Dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedź powyżej sama jesteś głupia. Zajmij się swoim dzieckiem i swoim podworkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:09 Rozumiem że jesteś z tych co to myją ząbki po każdym posiłku? Oswiece cię mam 34 lata myje zęby rano i wieczorem i mam wszystkie zęby o zgrozo zdrowe. Idź dawać swoje cenne rady gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko z piersi ma substancje, które zapobiegają próchnicy, więc nie ma potrzeby myć ząbków, jeśli dziecko uśnie podczas ssania. Mm to substytut zawierający tylko parę składników i to syntetycznych lub w najlepszym wypadku naturalnych lecz modyfikowanych chemicznie. Zaspokaja głód, ale nie wnosi za wiele dobrego dobrego do organizmu dziecka. Proponuję wyguglować sobie skład mleka kobiecego i porównać ze składem najlepszego i najdroższego mm. Nie ta liga. I nie piszcie mi tu o jedzeniu syfu i zatruciu środowiska, które niby powodują, że mleko matki to same trucizny. Przypominam, że mm powstaje z mleka krów, które jedzą sztuczną paszę i żyją w tym samym zanieczyszczonym środowisku. W dodatku w przeciwieństwie do nas dodatkowo nigdy nie widziały na oczy słońca ani nie skubały trawy. Uważacie więc, że mleko takich krów jest lepsze, szczególnie że przez naturalne dostosowanie jego składu do cieląt a nie noworodków wymaga wielu procesów chemicznych (modyfikacji)? Myślicie, że po tych procesach nie pozostają resztki chemii w gotowym proszku? Na pewno jest tam więcej chemii niż w mleku normalnie odżywiającej się matki, która nie pije alkoholu i nie pali. Myślę, że to właśnie te mamy, które karmią piersią bardziej patrzą na swoją dietę, żeby nie zapychać się gównem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro sama myjesz zęby 2 razy dziennie, to dlaczego odmawiasz całkowicie mycia swojemu dziecku? No nie jarzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko matki zapobiega próchnicy hahahaha i jedzenie jabłka też toc to sama natura przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mm nie zasmieca jelit bardziej niż późniejsze jedzenie chipsów picie coli czy jedzenie innych śmieci np chińskich zupek w wieku późniejszym przez człowieka. I co wtedy? Całe kp mamuni idzie na marne bo czlowieczrk żre śmieci na co biedna mamunia nie ma już żadnego wpływu. Oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13:01 jestem ciekawa jakim cudem twoje dziecko je zupę i kaszę z kubka o sorki pije. Bo nawet ja tego nie potrafię a skończyłam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:17 odpowiem ci na twoje pytanie bo widzę że los zębów mojego dziecka bardzo ci leży na duszy. Otóż moja córka nie da sobie nic włożyć do buzi nic oprócz łyżeczki z jedzeniem i smoczka. Każda próba ze szczoteczką kończy się wrzaskiem i potrafi tak mocno zamknąć buzię ze imadlem jej nie otworzysz. Jak się uda na spiaco przrmywam jej dwa ząbki wacikiem. Ale (o zgrozo) nie dwa razy dziennie bo nie mam sił z nią walczyć. Śmiało zadzwoń na niebieską linię i zrób na mnie donos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak - mleko matki zawiera w sobie substancje antybakteryjne. Tak dla informacji niedouczonych debilek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie chcę przestać kp ze względu na ząbki, bez jaj ;) Ze względu na ząbki pisałam, że musimy zmienić wieczorny rytuał bo bez względu na to czy kp czy mm trzeba je umyć. Zgodnie z tym co mówiła mi pediatra błędne jest myślenie, że kp nie powoduje próchnicy, też tak sądziłam. Więc tak czy inaczej zęby myć musimy. Wiem, że kp jest najlepsze, ale z pewnych powodów będę chciała córkę za ok.2 m odstawić od piersi stąd ten wątek. I dlatego szukam najlepszego mm. Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobór mm to niestety sprawa indywidualna. Nawet jak ci ktoś zaproponuje takie czy owakie dziecko z różnych względów może go nie zaakcptowac. Jak ktoś wyżej napisał krew w kupie, kolki, czy inne cuda. Wtedy metodą prób i błędów dobiera się inne. Jedynym mlekiem bez oleju palmowego jest neocate ale to mleko na receptę dla alergików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×