Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam jeszcze szansę coś zmienić w swoim życiu

Polecane posty

Gość gość

- mam fobię społeczną. Boję się świata, ludzi. - nie wychodzi mi z pracą. Stres kompletnie mnie zjada - jestem strasznie niedopracowana, mam wiele braków - nie mam żadnego talentu. Kiedyś myślałam, że jestem uzdolniona pisarsko i plastycznie, ale teraz śmiem w to wątpić. Nie umiem namalować żadnego obrazu ani napisać tekstu. - ważę 80 kg przy 165 cm i nie potrafię schudnąć - nigdy dotąd nie miałam chłopaka - ludzie, dla których chciałabym coś znaczyć nie zwracają na mnie uwagi. Wszystko mnie przerasta. Dziś wyszłam ze szkolenia w nowej pracy przekonana, że i tak sobie nie poradzę. Mam już dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd mam wziąć motywację do działania, skoro moje życie jest pełne niepowodzeń. Nigdy nie czułam się kochana i ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciebie nie pytałam o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że też na tym forum nie można otrzymać porady od kogoś normalnego. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spojrz na brednie ktore wypisalas, ty nie chcesz porady tylko szukasz osoby, ktora ma tak samo zle albo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falaiise
a ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie czytaj i tyle. Ja potrzebuję rozmowy z kimś miłym i kulturalnym, a nie takim chamidłem jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkrótce skończę 27.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz lizać fiuta komu trzeba skoro ktoś jeszcze znosi twoje prowokacje na tym forum ZS w tym namawianie do samobójstwa drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallyse
Musisz starać się małymi kroczkami poprawić swoje życie, przytłacza Cie wszystko bo myslisz o swoich problemach jako całosci, jesli zaczniesz je rozwiazywac po kolei to bedzie duzo prosciej, np zacznij od srzucenia kilku kilo, jak CI sie uda, bedziesz podniesiona swoim sukcesem i zaczniesz brnąć w to dalej, automatycznie podniesie sie twoja samoocena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doigrałeś się mendo. Niebawem doczekasz się kary za to obrażanie ludzi i namawianie ich do skończenia się ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko mam podobnie i nie bardzo wiem jak ci pomoc nie mam znajomych nie mam nic i o tyle lepiej jest w twojej sytuacji ze masz prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słyszałaś kiedyś tekst, który w nikim już nie wzbudza emocji - ,,jesteśmy tym co jemy" słyszałaś ? Ciekawe co jesz? Skoro jesteś gruba to śmiem twierdzić że pies jest tutaj pogrzebany. Napisz mi co dziś zjadłaś a ja dokładnie opisze ci jaki to miało na Ciebie wpływ od rana ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za wypowiedź Fallyse. Staram się nie poddawać, ale ostatnio nic mi nie wychodzi. Otrzymałam propozycję pracy w pewnej firmie, przystałam na nią, ale oczywiście dziś tam poszłam i stres kompletnie mnie zeżarł. Facet poprosił, żebym przemyślała sprawę i przyszła jutro, ale sama już nie wiem, czy to dobry pomysł. Kompletnie zwątpiłam w siebie. Co do diety, to ciężko mi ją wprowadzić w życie. Non stop zajadam smutki. Może gdybym miała chłopaka to sprawa wyglądałaby inaczej, bo wiedziałabym, że warto się starać, a tak to dla siebie samej ciężko. Obecnie jestem na takim etapie, że nie potrafię się zmobilizować do pomalowania paznokci. Przykro mi, że nie jestem jedną z tych fajnych i idących przez życie jak burza i że nigdy nie będę dostrzegana przez takie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś jadłam łazanki, jeden wafel ryżowy i dwie rzodkiewki. Jak byłam szczuplejsza to też nie miałam powodzenia. Jestem nieśmiała, a mężczyźni skreślają takie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już chyba się poddałam życie mnie zjadło i przerzulo nie mam siły walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×