Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

leeaa

Złe warunki trzymania psa

Polecane posty

Witam, postanowiłam tutaj napisać ponieważ potrzebuję porady dotyczącej psa moich sąsiadów. Otóż sprawa wygląda następująco, jakiś czas temu dostali oni psa dopóki pies był mały trzymali go w domu niestety od kiedy pies urósł zamieszkał na podwórku. Rozumiem, że duże psy często są trzymana na podwórkach jednak miejsce w którym mieszka ten zdecydowanie powinno wyglądać inaczej. Jest on trzymany w "zagrodzie" która z każdej strony zabita jest deskami, także pies świat widzi jedynie przez małe szpary miedzy nimi, dodatkowo miejsce te jest malutkie. Nikt u tego psa nie sprząta, ani nie wychodzi z nim na spacery, więc biedak każdy dzień spędza zamknięty. Dodam ze jest to całkiem duży pies który potrzebuje się wybiegać.Jedynym plusem jest to że pies nie głoduje. Bardzo mi go żal i chciałabym mu jakoś pomóc, jednak nie wiem w jaki sposób powiedzieć to sąsiadom. Próbowałam porozmawiać dziś na ten temat z mamą jednak jej zdaniem nie powinnam się w to wtrącać. W związku z tym bardzo proszę was o radę w jaki sposób mogę powiedzieć sąsiadom, że powinni zadbać o psa tak żeby nie wszczynać awantury? Bo wydaje mi się, że taki sposób nie istnieje i tak czy inaczej skończy się to kłótnią. Zrobiłam dziś także zdj "zagrody" dla pieska wiec mogę je tutaj dodać Z góry dziękuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wklej zdjecie i NATYCHMIAST dzwon do towarzystwa opieki nad zwierzetami- niech oni przyjada i sie zajma tymi sadystami :O sasiedzi sie nie dowiedza, ze to ty ich naslalas, a oni zabiora psa w miejsce, w ktorym bedzie szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze sie interesujesz, ale ja z sasiadami bym nie rozmawiala. Mozesz miec potem przez to problemy. Nie sadze, ze po twojej interwencji zmienia podejscie do psa. Raczej sie obraza, bo pewnie sa przekonani o swojej racji. Jedynym wyjsciem jest kontakt (nawet anonimowy) z jakas organizacja w twoim miescie co zajmuje sie prawami zwierzat (nie schronisko). Jednak jesli pies nie jest przywiazany do budy, ma jedzienie, a jedynie lata po zagrodzie to w lato ciezko ci bedzie udowdnic, ze jest zaniedbany. Twoi sasiedzi moga powiedziec, ze pies jest wypuszczany do zagrody tylko sporadycznie. I nikt im tego nie udowodni. Dlatego jedyne co mozesz zrobic teraz to zbierac dokumentacje (zdjecia) i poczekac do zimy. Ciekawe, czy pies bedzie mial chociaz ocieplana bude. Wedlug mnie organizacja moze sie jedynie wlaczyc, jesli pies bedzie przywiazany na lancuchu i nie bedzie mial budy. Na twoim miejscu zadzwonilabym do jakies organizacji lub napisala maila i sie dowiedziala jak oni kategoryzuja takie przypadki. I co da sie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie radze ci tutaj wklejac zdjecia, bo narobisz sobie problemow. Nie chodzi o sensacje, a o pomoc psu. A do tego musi juz odniesc sie dana organizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję za odpowiedzi, zachowam zdjęcia które dziś zrobiłam i zrobię kolejne. Faktyczne rozmowa z sąsiadami mogłaby źle się skończyć. Na pewno tak tego nie zostawię bo szkoda mi pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×