Pielęgniarstwo czy Położnictwo? Studia

Nie wiem jakie studia wybrać. Oba są interesujące. Proszę o opinię studentek bądź pielęgniarek/ położnych o tych zawodach i możliwościachb pracy/ zarobków. oczko.gif

A nie przerażają Cię porody? Wiesz jak to wygląda?

Wiem dzieci nie rodzą się piękne a umazane jest pełno krwi i krzyku. ;) Uważam, poród za coś pięknego. Niestety boję się zarobków i tego, że jednak położnej ciężko znaleźć prace.

Ale wiedzieć a widzieć i w tym uczestniczyć to co innego. Nie wiem jak z położonymi ale pielęgniarki nie mają problemu ze znalezieniem pracy.

Oglądałam dużo filmów, zdjęć umazanych dzieci. Porodu na żywo nie widziałam, no bo jak. Pracujesz w którymś z tych zawodów? ;)

Tu najmniej chodzi o wygląd dziecka :) Studiuję medycynę.

Wiem wiem tylko taki przykład dałam, bo wiele dziewczyn myśli inaczej szykując się na takie studia. Mniej więcej wiem ;) Co byś mi bardziej poleciła pielęgniarstwo czy położnictwo? Oba zawody uważam za godne uwagi. Chcę pomagać i zarobki schodzą na dalszy plan ale jednak za coś trzeba żyć ;)

Fajnie że jesteś świadoma :) Zależy od tego co chcesz robić, co Ci się bardziej podoba. Jakbym ja miała wybierać to chyba skłoniłabym się ku pielęgniarstwu. Potem masz większy wybór. Przeróżne oddziały, specjalizacje, przychodnie. A położna to chyba tylko porodówka, szkoła rodzenia coś jeszcze? Bo o położnych wiem dużo mniej :)

ani to, ani to. nie warto.

Położna to porodówka, szkoła rodzenia, żłobek i neonatologia ;) ciężki wybór :D czy to prawda, że studenci medycyny nienawidzą pielęgniarek ? Bo często jak czytam jakieś forum to zazwyczaj spotykam się z tym, że oba te zawody są wrogo nastawione do ssiebie ;)

ee tam od razu nienawidzą. gardzą nimi :P

A jesteś tegoroczna maturzystką? Moja najlepsza przyjaciółka to właśnie pielęgniarka i ostatnio zaczęły być między nami medyczne zgrzyty ale to wszystko zależy od człowieka a nie zawodu :) Między studentami to raczej nie ma konfliktów ale w później w pracy jest różnie. Na praktykach mnie raczej dobrze traktowały, no może oprócz plotkowania na mój temat :P

Tak ;) wiesz mi to nie przeszkadza, że ktoś jest lekarzem a ktoś pielęgniarką. Obawiam się trochę tych kłótni czy czegoś typu mój zawód jest lepszy albo ja się na tym lepiej znam.Nie wiem czy dałabym radę współpracować z taką pielęgniarką bądź lekarzem. Bo jak dla mnie oba zawody są potrzebne ;) a takie obgadywanie miłe nie jest ;)

słuchaj, na studiach naprawdę niemal wszyscy będą Cię traktować jak śmiecia, od wykładowców, przez pacjentów, studentów innych kierunków aż po położne na praktykach.

Do gościa ;) Co studiowałaś? Bo jestem ciekawa twojej opinii.

Przesadzasz chyba. Studentki pielęgniarstwa mogą przynajmniej ćwiczyć zastrzyki itd. a na przykład stud. ratownictwa wykorzystują tylko do wożenia pacjentów.

http://qck.pl/9VJ

położnictwo. znam może 3 zadowolone osoby. absolwentki pracy w zawodzie nie mają albo zarabiają 1800 zł. już lepiej iść do sklepu, odpowiedzialność mniejsza, nie trzeba studiów, a zarobki często większe.

aha, mnie porody znudziły się gdzieś w okolicach piątego.

Za taką wypłatę to napewno ciężko się żyje, ale może jak skończe studia to coś się zmieni ;)

na praktykach panie położne mówiły, że myślały tak samo 30 lat temu ;)

Zmieni się ale na gorsze.

:( z jednej strony bardzo bym chciała iść wlaśnie na położnictwo/ pielęgniarstwo ale z drugiej już nie raz slyszałam, że bardziej opłaca się w sklepie pracować. :( Jednak jestem pewna, że napewno któryś z tych zawodów wybiorę tylko nie wiem który :( a ty pracujesz w zawodzie czy nie? Pytam tak tylko bo słyszałam, że po położnictwie jest gorzej z pracą :)

Myślę, że wybór pozostaje tylko dla Ciebie, jeden będzie uważał, że pielęgniarstwo jest lepsze, a drugi że położnictwo. Z zarobkami z tego co wiem jest podobnie, chyba to zależy od placówki?? Powiem tak, moja siostra świeżo skończyła pielęgniarstwo na Uniwerku Medycznym w Łodzi i od razu znalazła pracę, ja piszę maturę za rok i poważnie myślę, czy też nie pójść na pielęgniarstwo lub położnictwo

I jaka opinia siostry na temat umedu? Bo tez się tak wybieram

Ja stutdiuje na umedzie łódzkim jestem na 2 roku pielęgniarstwa , nie polecam uczelnia jest nie zorganizowana , a po pierwszym roku można dostać depresji przez Panie prowadzące zajęcia z podstaw pielęgniarstwa (straszne baby pełen mobing i wyzywanie , obrażanie nas) poza tym uczą nas nienawisci do innych zawodów medycznych raz moje zajęcia polegały na tym, że Pani mówiła mam jakby to studenci lekarskiego/położnictwa lub już osoby pracujące w tym zawodzie są durnę. Nie mówiąc o niektórych Paniach z którymi wchodzimy na oddziały na zajęcia kliniczne i nawet przy nas źle się zachowują w stosunku do pacjentów .A z resztą przedmiotów jest tak jak na każdych studiach nie ważne co byś studiowala , student to śmieć że, a i Ogólnie na 1 roku masz 32 przedmioty i na drugim roku jest lżej bo już teraz mam 4 egzaminy w sesji zimowej ale wiekasy wymiar praktyk .Ogólnie zawód mi się podoba ale nie wiąże przyszłości z Polską chce wyjechać po specjalizacji , bo tu nic się nie zmieni

To zależy czy chcesz pracować z dziećmi, brać udział w porodach itp. Ja studiuję pielęgniarstwo, ale jako drugi kierunek chcę zacząć położnictwo. Patrzyłam na ofertę Mazowieckiej Uczelni Medycznej, niestety nie mają tego w swojej ofercie, a byłam kiedyś na wykładach profesora Dębskiego. On jest tam rektorem. Czy ktoś wie czy otwierają położnictwo na tej uczelni?

A czy ktoś wie, czy Mazowiecka Uczelnia Medyczna otwiera położnictwo? Ktoś ma jakieś informacje? Ktoś tam studiuje?

Jeśli chodzi o oba kierunki polecam  Wydział Nauki o Zdrowiu Warszawski Uniwersytet Medyczny (http://study4u.eu/pl/uczelnia/675-wydzial-nauki-o-zdrowiu-warszawski-uniwersytet-medyczny). Generalnie osobiście jestem na położnictwie, jednakże rozważałam obie opcje. Obecnie stwierdzam, iż była to słuszna decyzja jaką mogłam podjąć.