Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta858585

Wzrost rodziców a długość dziecka po porodzie

Polecane posty

Gość Marta858585

Cześć :) wiem że to gdybanie ale zastanawiam się czy moja córcia ma szansę być wysoka w przyszłości:) Ja mam 165 a mąż 174 - czyli generalnie jesteśmy średniego wzrostu z tendencją w dół :) Ale córa urodziła się i miała 55 cm :) Czyli raczej sporo:) Zastanawiam się czy może urośnie na wysoką kobietkę :) A jak jest u Was ? Czy długi niemowlak okazał się wysokim dzieckiem i dorosłym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, wysocy nie jestescie. urodzilam sie dluzsza od brata o dobre 5-7 cm, teraz on ma 1,85 ja 1,63. u kobiety wazne jest kiedy dostanie pierwszej miesiaczki. po niej chyba moze jeszcze troche urosnąć przez 2 lata i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłem wcześniakiem a mam ponad 180cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 56 cm, teraz 166, mąż 55, teraz 171. Siostra ma 165, jej mąż 173, siostrzeniec urodził się wielki 62 CM. Ale już jak miał rok był średniego wzrostu, jak szedłdo komunii najmniejszy z calcałego rocznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy dziedzicza wzrost w 3-cim pokoleniu. Moj maz mial malutkich rodzicow, a sam ma 194 jak jego dziadek. Ja mam malutka mame, mam 174, jak moja babka. Miesiaczke tez dostalam pozno, bo w wieku 13 lat i przy 168 wzrostu. A moje dziecko ma wzrost po rodzicach chyba, bo ma 6 lat i 4 miesiace, i 133 cm, przy urodzneiu 62 cm. Choc wedlug uwag szkolnej pielegniarki moze to jeszcze zahamowac. Byc moze, nie wiem naprawde, pewnie sie okaze w okresie dojrzewania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno z drugim nie ma totalnie związku. Długość noworodka nie ma nic wspólnego ze wzrostem rodziców, ani nie determinuje wzrostu dziecka w późniejszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta858585
No właśnie nie jesteśmy wysocy - ale też urodziliśmy się krótcy: ja 52 a mąż 50. Myślałam że może taka korelacje istnieje ale widzę że nie bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wzrost przy urodzeniu nie ma nic do tego jacy wielcy będziemy w przyszłości..... po siatce centylowej można spojrzeć szybciej.... jak ktoś jest od powiedzmy roku do 10 lat np na 10 centylu ze wzrostem to można spojrzeć że w wieku 18 lat -10 centyl wyniesie powiedzmy 160 cm.... tak lekarz endokrynolog sprawdzał kiedyś mojej córce, bo po roczku mało rosła i kiedyś mi powiedział że córka nie urośnie większa niż ok 157 cm wtedy nie chciałam wierzyć, ale faktycznie miał rację a urodziła się mając 54 cm-ja mam 170 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To długie nogi sa wyznacznikiem wzrostu :) Ja jestem " niskopienna ', ale mąz ma dlugie nogi i dzieciaki odziedziczyly na szczęście budowe po nim :) Córka miała 60 cm, wszystko w nogach :) , dzis ma 178cm, jest wyzsza od męza i mnie. Syn miał 58cm i długie giry.. Na dzień dzisiejszy jest 4tym dzieckiem w klasie pod wzgledem wzrostu, ma 154cm , a ma 11 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat twoje dziecko, autorko, nie miało "raczej sporo" tylko po prostu było przeciętne, z tego co wiem wymiary noworodków 3,5 kg i 56 cm to taka średnia właśnie... Dzieci dziedziczą też często geny po dziadkach, a tych już jest czworo. U nas, między rodzeństwem (rodzice przeciętnego wzrostu, ani niscy, ani wysocy) dzieci miały 52, 55, 56x2 i 62 cm. (tak, jestem z tej wielodzietnej "patologii"). Brat który był "najdłuższy" faktycznie wyrósł na wysokiego faceta, jednak jak na faceta- nie też nie szokująco, ale poza tym, między nami-dziewczynami, loteria, od 157 do 178 cm wzrostu i nijak się to do wzrostu przy narodzinach nie miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszalalas z tymi siatkami centylowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak się martwisz, to zacznij już opracowywać dietę na wzrost :) najlepiej wieszaj dziecku wysoko jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesiaczke tez dostalam pozno, bo w wieku 13 lat i przy 168 wzrostu. od kiedy 13 lat to pozno? 16-18 lat to pozno. wiekszosc dziewczynek dostaje z tego co wiem miedzy 11-14r.z. oj ludzie. te panienki co dostaly w 16-18 rz bardzo wyrosly, a te co wczesniej to z reguly takie k.urd.uple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 166cm a mąż 194cm wzrostu. Nasz synek urodził się dość przeciętny, bo miał 54cm. Wyglądał tak, że miał wielki korpus, wielką głowę i krótkie nóżki. Do pół roku spodenki miał co najmniej o jeden rozmiar mniejsze niż bodziaki, czasem nawet o dwa. Według teściowej taki sam był mój mąż jako niemowlę. Wszyscy myśleli, że będzie niski, bo miał krótkie nogi a on wyrósł prawie na 2 metry. W wieku dojrzewania tak wyskoczył ze wzrostem, że miał problemy ze stawami, kręgosłupem a nawet z sercem, które nie nadążało natleniać tak szybko rosnącego ciała. Synek chyba ma sposób rośnięcia po tacie, bo teraz w wieku 8 miesięcy nosi rozmiar 86. Spodnie jeszcze 80, ale nogi już mu rosną w stosunku do korpusu, więc niebawem się wyrówna. Jest chudziutki, mocno w dole siatki centylowej, ale ze wzrostem odwrotnie. Każdy twierdzi, że jest bardzo długi i że wygląda na starszego. Nie wiem, jak będzie potem, ale na razie zapowiada się, że idzie w ślady ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy urodzeniu 51cm, a mam 176cm. Moje dzieci przy urodzeniu córka 54cm, teraz 140cm, w sierpniu skonczy 8 lat. Syn 121 cm własnie skonczyl 5 lat (56cm przy urodzeniu). Mój najmłodszy syn, hipotrofik, przy urodzeniu 48 cm, zaczyna powoli wzrostem gonić, 1,5 roku 87 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha Ha Ha nie no co Ty kobieto to nie ma nic do rzeczy ja urodziłam się z wzrostem 62cm a mam teraz 167i prawie 30lat więc już nie urosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy 13 lat to pozno na miesiaczke? No dobra - prostuje. W latach 80-90 to bylo normalne. Choc w klasie wiekszosc dziewczyn miala w 5-6 klasie, malo pozniej. Natomiast teraz 10-latki maja i cycki i okres, nieraz nawet wczesniej. Wiec dzisiaj 13 lat to pozno. Aha, 18 lat to jest BARDZO pozno, moja sasiadka musiala sie leczyc w wieku 16 lat kiedy nie miala miesiaczki. Okazalo sie, ze to zaawansowane PCOS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja slyszałam, ze właśnie wiek dostania pierwszej miesiaczki przesunął się przez ostatnie 50-100 lat na wcześniejsze lata. ponoc norma bylo ze nasze prababki, babki dostawały ją przeważnie w okolicach 15-17lat. Winę za coraz wczesniejsze miesiaczkowanie (11-13 l) upatruje się m.in. w przekarmianiu dzieci węglowodanami, obfitości chemii w jedzeniu i środowisku itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
długość ciała przy urodzeniu to czysty przypadek...przecież to nawet często nie jest proporcjonalne do wagi...waga bywa dziedziczna, ale też nie zawsze...raczej nie ma co się tym zbyt mocno przejmować, grunt żeby było w normie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj To długie nogi sa wyznacznikiem wzrostu usmiech.gif x A gdzie tam. Córka 62 cm długości i nóżki długie, w tej chwili 165, jak dobije 168 to będzie wszystko. Ma 16 lat. Druga 56cm długości, nóżki bardzo krótkie, stópki malutkie. Lat 13, 163cm, a jeszcze rośnie. Długość nóżek nie ma tu nic do rzeczy. Waga urodzeniowa, długość dziecka nie ma nic do przyszłego wzrostu i wagi. xx Autorko jak chcesz wiedzieć ile twoje dziecko będzie miało wzrostu, to poczekaj do drugich urodzin i dziecko zmierz. Wynik pomnóż razy dwa i wyjdzie ci przyszły wzrost dziecka. W przypadku moich nastolatek widzę, że ta metoda się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mnożenie wzrostu dwulatka razy dwa, u mnie się nie sprawdziło (chyba, że dotyczy tylko chłopców). Mam 173 cm wzrostu, w wieku dwóch lat miałam 90 cm (czyli powinnam osiągnąć wzrost 180).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fitka

Urodziłam się o czasie, dl 50cm. Mam 175cm (teraz 29lat). bardZo szybko urosłam. W wieku 14 lat miałam już 169cm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

ja jestem karłem, niecałe 160, mąż ponad 180, syn urodził się taki przeciętny bo 57, i rósł też normalnie bo teraz mając 8 miesięcy ma jakieś 80cm ale każdy kto na niego patrzy mówi że jest wielki. raczej wystarczy z jednej strony wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbawiona

Mój pierwszy syn urodzony 37tc 5d, 60 cm, 3420g,cc. Ja mam 175 cm wzrostu, ojciec syna miał 182cm.

Drugi, jeszcze czeka, ale wg usg ma wymiary na 38 tc, a jest to 35tc. Ja 175 cm, wzrost drugiego męża 168 cm, nie ma reguły. Może po prostu małe dzieci to nie moja forma 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscgosc

Nie ma reguły, ja mam 162 cm, mąż 175 cm, a syn urodził się mierząc 62 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oni

Genetycznie dużo zależy jaki wzrost ,urodziłam się że wzrostem 49cm, mam 172cm wzrostu moja siostra 174cm , rodzice 164 i 176, mój kuzyn ma 190 wzrostu a jego rodzice 165 cm nie mają siostra ma 160cm. Jak w rodzinie ktoś był wysoki to dzieci też będą  dziewczynki są przeważnie mniejsze od taty i wyższe od mamy a chłopcy wyżsi obojga rodziców. Jak między rodzicami jest bardzo duża różnica wzrostu wtedy może być inaczej. Długość przy urodzeniu ma małe znaczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Długość przy urodzeniu nie ma znaczenia. Mój mąż ma 2 m a przy urodzeniu miał raptem 55 cm. Ja mam 175 cm, a długość z książeczki 60 cm. Córka wczesniak z 32 tyg- długość 57 cm, obecnie ma 6 lat i wzrost 12 latki- 138 😂

odziedziczyla geny ze strony męża ( teść ma wysokich braci i sam jest wysoki). Przy czym mój mąż smignal do góry dopiero w wieku nastoletnim.

Obawiam się, ze córka będzie bardzo wysoka, jeżeli już ma taki wzrost 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×