Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wynajęłam mieszkanie po brudasach z kotami. Ale smród!

Polecane posty

Gość gość

Jak byłam oglądać to chyba wypryskali odświeżaczami, bo nic nie czułam. Teraz, gdy dostałam klucze i weszłam do mieszkania to fetor jest nie do zniesienia. Wszędzie śmierdzą kocie szczyle. Wietrzę już drugi dzień i smród jest dalej, jak tylko zamknę okno. Da radę jakoś to usunąć? Normalnie wysiedzieć w mieszkaniu nie idzie. Całe szczęście, że to wynajęte, a nie kupione. Najwyżej poszukam czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile placisz w sumie za wynajem ze wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woda z octem wszsytko tym wyczyścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płacę wynajęcie + czynsz za mieszkanie 1100 z groszami i do tego jeszcze woda i prąd zgodnie z licznikami. Podłogi mogę octem wyczyścić, ale kanapy i meble to chyba problem będzie, bo jak mi się ten smród octu zmiesza ze smrodem kocich szczyli, to dopiero będzie jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
środek Perfect Freshness Zwierzęta - to z pewnością pomoże, trwale usuwa brzydki zapach kociego moczu, nie wiem z jakiego miasta jesteś bo można kupić to w przychodni weterynaryjnej w Warszawie, ale też widziałam na olx. Przydałby się też detektor plam po moczu, wtedy widać, w którym miejscu było zasikane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
: poszukac i urwac galazki swierku lub innego drzewka iglastego i zapalic w foremce na ciasto w danym pokoju gdzie jest niemily odor,bardzo dobry sposob --uwierz bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahah dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek88
ja zauważyłem że najlepiej zapach moczu kota zabija o dziwo odświeżacz do samochodu, konkretniej perfumy noble plus natural fresh, musisz mniej więcej zlokalizować źródło zapachu, psiknąć w tamtym kierunku parę razy i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koty raczej nie sikały na kanapy - jak coś śmierdzi to w jednym miejscu. I możliwe, że wtedy naprawdę nie śmierdziało. Mogły zesikać się gdzieś ze stresu przed przeprowadzką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, biedne kotki. Zły człowiek się przeprowadzał, jak śmiał. Moja kocica miała bezstresowe wychowanie, całe życie w jednym miejscu, a jak chciała zrobić na złość to wlazła mi do łóżka i nalała, albo zostawiła kloca w jakiejś szufladzie w prezencie, czasem w szafie. Nigdy mi nawet do głowy nie przyszło, żeby się jej pozbyć, wiele lat smrodu i sprzątania mieliśmy. Kot był zdrowy, ale złośliwa świnia. Nie zawsze winny człowiek. Opamiętajcie się kociary ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usmialm sie. I chyba nie fundne Se kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×