Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupić czy nie kupić oto jest pytanie...

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem... Jak tak planuję budżet to widzę że wydałam kwiecień, maj 5,5tysiąca to trochę przegięłam tak sądzę. Na samo dziecko poszło 4tys. urodziny zabawy atrkakcje prezenty przyjęcia a jeszcze teraz tysiak na nowe ciuchy. A ja chciałam sobie dużą lodówkę kupić do auta i maszynę do pieczenia chleba-to kolejne 500zł nie wiem czy powinnam? No nie wiem naprawdę nie wiem czuję poczucie winy. Mam kaca że tyle wydałam. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam wziąć tą dodatkową pracę ale nie mogę. Chciałam sobie dorobić ale jakoś się nie układa stale. Kurcze chciałam też nowy pilot do bramy bo mi się stary psuje i zasilanie awaryjne na baterie słoneczne bo często prąd wyłączają -to kolejne 770zł będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wakacjach to już nawet nie wspomnę! Nie pojadę nigdzie! Chociaż moje dziecko na to czeka... Nie wiem, chyba napadne na bank... Mogłabym gdybym chciała brać 500+ na dziecko ale nie biorę Dlaczego więc nie potrafię znaleźć dodatkowego źródła finansowania i wiatr mi w oczy wieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba daruję sobie te lodówki piloty i inne rzeczy i skupię sie na inwestycjach które poczyniam juz od jakiegoś czasu. Ostatnia mi się nie zwróciła -jeszcze-trudno poczekam chociaż wiem że bez poprawek w strategii działania się nie obejdzie. Idę dać komuś pracę! Ktoś coś zrobi dla mnie ja mu zapłacę a potem wykorzystam to do zarobienia paru groszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×